Drogie Dziewczyny!
Ostatnio zaprosiłam do domu swojego chłopaka z którym jestem już 8 miesięcy. On ma 16 lat a ja 15. Bardzo się kochamy!
Na początku razem z nami było moje rodzeństwo. Jednak poszli zaraz.Zostaliśmy sami, w domu! Rozmawialiśmy, oglądaliśmy tv, przytulaliśmy sie.
I nagle zaczęliśmy się całować, ale tak inaczej niż zwykle.Bardziej namiętnie, zachłanniej! Położył mnie na łóżku. przyznam szczerze że było to bardzo podniecające. Dalej się całowaliśmy i nagle zaczął mnie obmacywać. tzn dotykał moich intymnych miejsc, zaczął ściągać ze mnie bluzę. Przestraszyłam się. chciałam przestać, ale on był silniejszy. długo jeszcze mi tak robił. Ale odchyliłam głowę i powiedziałam, że nie chcę. Zaczął mnie przepraszać, że nie wie w co w niego wstąpiło. że nie chciał tak. że mnie bardzo kocha. a ja nie wiedziałam co o tym myśleć. powiedziałam, że nic się nie stało i chyba źle zrobiłam. on chce teraz znów się spotkać. pisze że bardzo mu się podobało jak szybko oddychałam gdy byłam podniecona. nie wiem co o tym myśleć. czy to może oznaczać, że on chce zacząć ze mną współżyć?
wiem tylko, że ja tego nie chcę. przecież jestem za młoda na takie rzeczy!
~malutkaa
Ostatnio zaprosiłam do domu swojego chłopaka z którym jestem już 8 miesięcy. On ma 16 lat a ja 15. Bardzo się kochamy!
Na początku razem z nami było moje rodzeństwo. Jednak poszli zaraz.Zostaliśmy sami, w domu! Rozmawialiśmy, oglądaliśmy tv, przytulaliśmy sie.
I nagle zaczęliśmy się całować, ale tak inaczej niż zwykle.Bardziej namiętnie, zachłanniej! Położył mnie na łóżku. przyznam szczerze że było to bardzo podniecające. Dalej się całowaliśmy i nagle zaczął mnie obmacywać. tzn dotykał moich intymnych miejsc, zaczął ściągać ze mnie bluzę. Przestraszyłam się. chciałam przestać, ale on był silniejszy. długo jeszcze mi tak robił. Ale odchyliłam głowę i powiedziałam, że nie chcę. Zaczął mnie przepraszać, że nie wie w co w niego wstąpiło. że nie chciał tak. że mnie bardzo kocha. a ja nie wiedziałam co o tym myśleć. powiedziałam, że nic się nie stało i chyba źle zrobiłam. on chce teraz znów się spotkać. pisze że bardzo mu się podobało jak szybko oddychałam gdy byłam podniecona. nie wiem co o tym myśleć. czy to może oznaczać, że on chce zacząć ze mną współżyć?
wiem tylko, że ja tego nie chcę. przecież jestem za młoda na takie rzeczy!
~malutkaa
Droga malutkaa! ;)
Być może w stanie podniecenia chłopak zapomniał o tym, że ty możesz mieć inne zdanie na ten temat. Poddał się magii chwili i to go zgubiło. Nie usprawiedliwia to jednak jego czynów. Stanowcza odmowa powinna go zreflektować i sprawić by zmienił swoje postępowanie. Jeżeli był to pierwszy raz uważam, że można chłopakowi wybaczyć. Prawda.. posunął się za daleko, ale w konsekwencji przeprosił i powiedział że Cię kocha. Radzę jednak postawić na ostrożność, bo gdy przesadził raz, może spróbować i drugi.
Jeśli jednak coś takiego działo się już wcześniej - stanowczo powiedz chłopakowi co o tym sądzisz, a gdyby to nie pomogło zagroź że z nim zerwiesz. W związku powinno się o liczyć nie tylko jego zdanie, ale i Twoje. Ty mówisz - Nie! - on powinien uszanować Twoją decyzję.
Porozmawiaj z nim, powiedz, że coś takiego Ci się nie podoba. Wyraź swoją opinię. Uważasz, że jesteś na to za młoda? - wytłumacz mu to. Chłopacy częściej dążą do 'zbliżenia' niż dziewczyny. Nie znaczy to jednak, że jeżeli chłopak Cię pragnie - nie masz prawa mu odmówić. Jeżeli nie zgodzi się z Twoją decyzją i mimo wszystko będzie zbyt nachalny - odpuść go sobie. Chciałabyś być z kimś, kto nie liczy się z Twoim zdaniem? Nie rób nic wbrew sobie!
Frysbie_
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz