środa, 18 stycznia 2012

Nie potrafię mu znów zaufać.

Mam problem. Na forum publicznym nie chcę się wgłębiać w szczegóły, nie znalazłam podobnego problemu w zbiorze wszystkich notek.
Chyba za mocno nakręciłam się na pewnego faceta, mam zbyt duże nadzieje i nie potrafię się powstrzymać przed zbytnim optymizmem. Przyjaciółki mi w tym nie pomagają... Po prostu kiedyś ktoś mnie zranił i boję się powtórki tej sytuacji. Wtedy też miałam zbyt wielkie nadzieje, nikt nie otrzeźwił mnie kubłem zimnej wody i bardzo cierpiałam. Nie potrafię wyluzować. Nie mogę zapomnieć o przeszłości, chociaż to było dawno temu, nie mogę zrozumieć, że ten chłopak jest zupełnie inny, co prowadzi do tego, że wysyłam mu strasznie sprzeczne sygnały. Boję się, że wszystko zepsuję...
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

~Marie


Droga Marie.
Po pierwsze i przede wszystkim musisz odnaleźć w sobie powód tego, że nie potrafisz mu… Przebaczyć. Zapomnieć nie zapomnisz, nawet nie powinnaś tego robić, bo to byłby poważny błąd, musimy umieć wyciągać z takich zdarzeń wnioski, nawet po dłuższym czasie.
U Ciebie natomiast wyraźnie widać, że nie umiesz mu wybaczyć. Nie jest to łatwe, ale jak najbardziej możliwe. Zastanów się nad powodem. Może on wcale się nie zmienił, ale stał fałszywy i Ty to wyczuwasz jedynie podświadomie? A może po prostu boisz się, że zmienił się za mało? Albo kiedyś ktoś Cię zawiódł, gdy dałaś mu drugą szansę? Lub po prostu nie wierzysz, że on nie byłby i teraz w stanie zrobić Ci tego samego, tak samo mocno Cię zranić? Kochana, powodów może być wiele, to Ty musisz sama dojść do tego właściwego.
Jeśli już będziesz wiedziała, co jest przeszkodą, aby mu ponownie zaufać, to spróbuj się tego pozbyć. Jak? Możesz z nim szczerze porozmawiać, możesz go bardziej obserwować, aby jednak przekonać się, że Twój niepokój jest bezpodstawny. Niestety, raczej potrwa to trochę dłużej, ale nie warto pakować się teraz w relację z kimś, komu nie ufasz. Poproś go o czas.
Jest jednak i taka możliwość, że już nigdy nie będziesz w stanie mu zaufać. Wtedy, kiedy wszystkie sposoby, nie mówię tu tylko o moich pomysłach, możesz też poradzić się kogoś innego, kto znajdzie jakiś inny, nie pomogą, nie dadzą oczekiwanych rezultatów. Zaufanie bardzo łatwo stracić, a ciężko na nie zapracować. Będziesz wtedy musiała się z tym po prostu pogodzić, bo, jak pisałam wcześniej, nie ma sensu wchodzenie w bliższą relację z osobą, której się nie ufa.
Jednak myślę, że w Twoim przypadku uda Ci się mu przebaczyć, bo Ty naprawdę tego chcesz. Jednak uważaj, nie skracaj tego procesu, daj sobie czas, aby to było pełne i prawdziwe, a nie, żebyś znów za jakiś czas zastanawiała się, czemu mu nie ufasz i co jest nie tak.

Powodzenia,
Charlotte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x