Nad
tym, która z dziewczyn ma odpowiedzieć na te pytanie, dość długo się
zastanawiałyśmy. Początkowo zostało ono przydzielone mi, ale w związku z
elementami kwalifikującymi się do kategorii "Przyjaźń" konsultowałam
się z Margaret, więc odpowiedź pochodzi od nas dwóch :)
***
Uwielbiam
ten blog. Nie muszę Wam chyba mówić, że jesteście świetne i naprawdę
pomagacie wielu osobom. Ileż razy szukałam u Was odpowiedzi na moje
problemy, szczególnie te miłosne. Aż w końcu postanowiłam zapytać Was o
poradę w problemie, którego tu nie dostrzegłam. No więc tak, na początek
mam 16 lat i właśnie zmieniłam szkołę.Marzyłam o tej szkole od dawna i
chociaż wszyscy mi ją odradzali, uparłam się i właśnie w niej się uczę
(technikum teleinformatyczne). Wiadomo, na razie to jeszcze początek,
nie znam tak dobrze tej szkoły i wgl, chociaż już czuję się dobrze. Ale
pojawia się problem... Nie umiem dogadać się z ludźmi z klasy. Jestem
jedyną dziewczyną w klasie, chłopcy traktują mnie normalnie, ale ja nie
potrafię z nimi tak na luzie rozmawiać. Nie jestem osobą tchórzliwą, ale
nieśmiałą w kontaktach z innymi ludźmi. Owszem, często coś do nich
zagaduję, pytam o jakieś drobnostki, np. jaką mamy lekcję, która
godzina, czy mamy jakieś zastępstwa... Czasem komuś pomogę w zadaniach.
Ale mi się wydaje, że oni mnie nie lubią. Nie chcą ze mną siedzieć na
lekcjach, tylko wtedy, kiedy nie ma już miejsc albo każą im nauczyciele.
Jest kilku chłopaków, z którymi nie mam takich wielkich problemów, ale
też jest ciężko. Poza tym nie wiem o czym mam z nimi rozmawiać. Kiedy
już zaczynam, mam pustkę w głowie. Dlatego całe przerwy siedzę ze
słuchawkami na uszach, w telefonie, albo biegam w poszukiwaniu znajomych
i z nimi rozmawiam.Poza tym, zauważam, że zaczyna mi się podobać kilka
osób na raz! Wystarczy, że zafascynuje mnie głos, jedno zabawne słowo i
myślę o tej osobie przez cały wieczór. Ale jedną sympatię taką prawdziwą
mam w innej klasie... On najpierw ciągle się na mnie gapił, bywał
blisko, a teraz kompletnie mnie ignoruje i gapi się na inne
dziewczyny...Jak mam się dogadać z ludźmi z klasy? I jak mam zwrócić na
siebie uwagę tego chłopaka, ale bez rozmowy z nim? to nie wchodzi w
grę.
~Gargulek
Kochana!
Problem nieśmiałości dotyka wielu osób, w tym również płci przeciwnej (chociaż zdawałoby się wydawać inaczej). Przede
wszystkim przestań zakładać, że nikt Cię nie lubi. To chyba najgorsze,
co możesz zrobić. Ludzie wyczuwają Twoje nastawienie i odbierają je w
sposób negatywny, co wcale nie działa na Twoją korzyść. Bądź miła,
uśmiechaj się do ludzi i myśl pozytywnie! Na pewno uda Ci się poznać
nowych znajomych, niestety wymaga to czasu. Musisz uzbroić się w
cierpliwość. Chłopcom też
na pewno jest trudno nawiązać z Tobą bliższą więź: w końcu jesteś
dziewczyną, a my zawsze stanowiłyśmy tajemniczy element życia mężczyzn
:) Popatrz na to z innej perspektywy, przecież mogą oni czuć się tak
samo, jak Ty - brak tematów do rozmowy i wizja krępującej ciszy na pewno
wprawia ich w zakłopotanie, w związku z czym za wszelką cenę chcą tego
uniknąć. A że wybierają taki a nie inny sposób, cóż poradzić? Wiem na
pewno, że nie powinnaś zamykać się w sobie, bo im wcześniej zaczniesz
integrację z klasą, tym lepiej. O czym z nimi rozmawiać? Polecam na
razie najprostsze tematy, takie jak muzyka, film, książka czy chociażby
ich hobby. W ten sposób dowiesz się czegoś więcej o nich, wymienisz
poglądami, a może i znajdziesz kogoś, kto ma podobne zainteresowania? To
wbrew pozorom nie jest trudne, wystarczy tylko "złapać" chłopaka w
odpowiednim momencie (rozmowa w małym gronie jest zawsze korzystniejsza)
i zagaić. Musisz mieć świadomość, że chłopcy niekoniecznie prędko
zdecydują się na to, aby się do Ciebie zbliżyć. Dla nich to też jest
czymś odmiennym, a zwłaszcza, gdy jesteś jedyną dziewczyną w klasie. Znajdź
sobie jakiś jeden cel, do którego będziesz dążyć. Zamiast co chwilę
zmieniać rozmówców, spróbuj zakumplować się z jednym, dobrze go poznać.
Mimo tego pamiętaj, żeby nie zapominać o reszcie! Po prostu niech ta
jedna osoba będzie Twoją podstawą. Pielęgnuj kontakty zarówno z nią, jak
i z innymi. We dwójkę zawsze już będzie Wam raźniej. Musisz też zwracać
uwagę na to, aby
nie być zbyt nachalnym. Lepiej stosować rady delikatnie i z wyczuciem,
niż narzucać się ludziom. Nie pomożesz wtedy sobie, a zrazisz innych.
Skreśli Cię to na starcie, postaraj się więc umiejętnie wykorzystać
swoją wiedzę.
To,
że podoba Ci się kilku chłopców na raz, jest rzeczą normalną i prawie
każda dziewczyna tego doświadcza. Zauroczyć może tak samo wygląd, jak i
barwa głosu, gesty czy zwykły uśmiech, posłany spontanicznie. Po prostu
te uczucie podpowiada Ci, jakie cechy cenisz u innych i które Ci się
podobają. A aby zwrócić uwagę tego chłopaka, staraj się być blisko
niego. Zerkaj na niego tak, abyście złapali kontakt wzrokowy, następnie
możesz uśmiechnąć się i odwrócić w inną stronę. Jeśli w tej klasie masz
koleżanki, to będzie to dobry pretekst, aby przebywać w towarzystwie tej
grupy. Zbyt wiele nie mogę Ci polecić, bo bez rozmowy nie ma
przyszłości, takie jest moje zdanie. Możesz zagadać do znajomych, aby
"przypadkiem" poznali Cię z tym chłopakiem, a wtedy powinno dziać się
więcej. Na razie jest dla Ciebie (prawdopodobnie) obcą osobą, a i ja nie
znam szczegółów dotyczących jego zainteresowań itp, więc nic więcej nie
mogę tu zdziałać mimo najszczerszych chęci. Jednak jeśli uda Ci się
zapoznać z nim, zawsze możesz do nas napisać i się przypomnieć :)
Na
koniec chciałybyśmy jeszcze polecić Tobie jak i innym dziewczynom notkę
mówiącą o tym, co robić, aby ułatwić sobie start w nowej szkole w
kwestii poznawania rówieśników: "Jak otworzyć się na innych", autorstwa Margaret. Zachęcamy do lektury!
Życzymy śmiałości i powodzenia w zdobywaniu nowych przyjaciół w klasie,
Littles i Margaret.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz