środa, 4 kwietnia 2012

Przerabianie ubrań


moje pytanie a raczej prośba.. otóż chciałabym przerobić sobie ciuchy, te nudne które niechętnie ubieram zamienić w bardziej interesujące i modne;) chodzi głównie o jeansy, bluzki, legginsy, katany. chciałabym również zrobić sobie jakąś modną biżuterię własnoręcznie. mam nadzieje że przyjmiecie pytanie i jeśli tak to czekam!

~Ola


Kochana Olu!

Kto nie chciałby mieć oryginalnej i pełnej cudowności szafy? Jak widzę Ty wierzysz, że sama temu podołasz. I bardzo dobrze bo masz rację. Nie mówię, że będzie łatwo, skłamałabym. Jednak wspólnymi siłami jakoś to podźwigniemy. Na początek wspomnę, że w linkach możesz odnaleźć notki poświęcone koszulkom, tiulowym spódniczkom i kolczykom. O tym nie będę pisać, dublowanie nie ma sensu. Zawsze powtarzam, że najważniejszy jest plan więc mam ogromną nadzieję, że już o tym wiesz.

1. Spodnie


Podstawa całego stroju, o wielu mogą przesądzać. Dlatego troszkę o nich wspomnę. Możliwości jest nieskończone mnóstwo i w tym momencie w ogóle nie przesadzam. Wszystko zależy od Twojego poczucia stylu. Wyznaję zasadę, że strój ma się podobać tylko osobie noszącej(dlatego spotkanie mnie na ulicy często nie jest normalnym doświadczeniem). Koniec o mnie, chodzi o to, żeby Tobie się podobało. Pofantazjuj, szalej! Rozpocznijmy od długości. Oczywiście dowolność. Jednak nie radzę obcinać drogich spodni, rodzice na pewno nie będą zadowoleni. Polecam wybranie się do szmateksu, jak ja to pięknie nazywam. Wtedy nie będzie szkoda. To była tylko sugestia, nie musisz się stosować. Jeżeli już mamy materiał i plan(mam nadzieję, że nie zapomniałaś o nim) no to wykonujemy. Problem może być z zakończeniem, dlatego na tym się skupię. Sposób klasyczny zaobserwujesz w każdych spodniach. Lekko zawijasz do wewnątrz i szyjesz. Banał. Jednak jak dla mnie jest to nudne. Myślę, że w tej kwestii będziemy zgodne. Możesz zawinąć na zewnątrz, postrzępić, naszyć wstążki, kolorowy materiał lub po prostu nic nie robić.
kolorem też trzeba coś zrobić. Osobiście nie lubię jednorodnej koloryzacji, ale oczywiście możesz ją wykonać. Wystarczy kupić specjalny barwnik za parę złotych. Jedyną komplikacją jest to, że troszkę trzeba się pobrudzić. Ja wyznaję inny sposób. Tak, mój zdecydowanie ulubiony. Rozkładasz, najlepiej w łazience, folie i kładziesz spodnie. Łapiesz za pędzel oraz farby i chlapiesz po całości. Oczywiście obowiązkowe parę kolorów. Zachwycający efekt gwarantowany.
Dalej są dziury. Najpierw je wykonujesz, a potem podszywasz od dołu kolorowym materiałem. Dodasz postrzępienie i gotowe. Uważaj tylko, żeby zaszyć całość. Inaczej zacznie Ci się pruć i tylko problemy wynikną z całej operacji.
Oczywiście nie sposób zapomnieć o dodatkach. Doszyj literki(na przykład nazwę ulubionego zespoły), naszywki, koraliki, wstążki. Ciekawie wygląda własnoręczne wyszycie czegoś. W sklepach dostępne są pisaki do tkanin. Czemuż by czegoś nie napisać, choćby ucinka tekstu ulubionej piosenki? Opcji jest wiele.

2. Koszulki

O nich już pisałam, poszukaj w spisie notek. Nie będę się powtarzać.

3. Spódnice

O tiulowych już było troszkę. Jeżeli chodzi o ozdabianie to jest ono podobne jak przy spodniach. Tutaj wszystko zależy od materiału, wiadomo. Jednak schemat jest ten sam. Gdybyś chciała stworzyć sobie długą spódnicę postępuj podobnie jak przy tiulowych. Zasada się nie zmienia oprócz tego że falbaniasta nie powinna być obcisła, a druga mniej pofałdowana. Wiadomo, materiału jest więcej i jest on dłuższy. Ciekawym pomysłem, a przy tym śmiesznie prostym jest zakupienie zwykłych szelek i dopięcie ich do spódnicy. Ostatnio były takie dostępne w H&M na dziale męskim.

4. Legginsy




W sumie tutaj są ograniczone możliwości. Trzeba liczyć się z rodzajem materiału. Możesz zrobić dziury jednak konieczne jest późniejsze obszycie ich, aby zapobiec pruciu. Dozwolone są również pinsy, agrafki, wyszywanie. Ładne kwiaty z małych krzyżyków będą oryginalne i zachwycające. Prawda, natrudzisz się, ale przecież warto! Jeżeli denerwują Cię zakończenia legginsów, obszyj je wstążką, koronką, czymkolwiek.

5. Katany



Od razu powiem, że nie miałam pojęcia o tego typu nazwie. Katana kojarzy mi się jedynie z mieczem samurajskim. Może to i jest już zboczenie, ale co poradzę. Ale teraz do rzeczy. Ozdabianie ich jest bardzo proste. Nie radze bawić się w przeszywanie, bo ma to mało sensu, a tylko zabierze Ci czas. Albo farbujesz, albodoszywasz coś. Co do pierwszej opcji mam pewien sposób, dość dziwny i momentami ryzykowny. Na pewno masz w swojej szafie jakieś kolorowe i co najważniejsze farbujące w praniu ubrania. Wrzuć je do pralki razem ze wspomnianą kataną i praktycznie bez kosztów oraz trudy zwykły materiał staje się tęczą kolorów. Mówiąc o ryzykowności pomysłu, mam na myśli to, że nigdy do końca nie wiesz jak wyjdzie całość. Trudno przewidzieć połączenia kolorystyczne, ich ułożenie, itd. Dlatego przed całym przedsięwzięciem zastanów się tysiąc razy.
Druga opcja- przyszywanie. Osobiście bardzo podobają mi się dżinsowe kurtki z masą naszywek zespołów z kręgu szeroko pojętego metalu/rocka. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie abyś wybrała inny gatunek, który będziesz lansować swym ubiorem. Równie efektowne są ćwieki. Albo daj je ciasno w dużej ilości, albo mało rozrzuconych. Jak dla mnie opcja pomiędzy jest kiepska. Dodatkowo nie polecam wkładania ich na całym ciuszku. Dobrym pomysłem są same ramiona, tak jakby od niechcenia, lub wzdłuż wybranych szyć. 
Teraz coś mojego ulubionego, ale wyjątkowo pracochłonnego.Wyszywanie! Myślę, że po kilkugodzinnym siedzeniu z igłą i muliną szczerze mnie znienawidzisz, jednak liczę iż efekt będzie zadowalający. Jest to fajne, ponieważ większość społeczeństwa jest zbyt leniwa aby coś tego typu wykonać. Podobnie producenci, rzadko zdobywają się na podobne inwestycje. Dlatego jeżeli Tobie się zachce, będziesz miała oryginalne ubranie na widok którego wszyscy otworzą usta z zachwytu.
Kolejna opcja to doszywanie innych materiałów. Tak jak na zdjęciu widać lub nie, efektowna okazuje sie koronka. Dlatego pomyśl nad sięgnięciem po nią. 
Możesz również dopinać pinsy, doszyć wszystko co znajdziesz. Z przerabianiem ubrań wszystko porusza się wokół jednego schematu, podobnie jak przy spodniach czy koszulkach.

6. Dodatki

Najpierw torebki. Tutaj wszystko zależy od rodzaju. Niektórych po prostu nie da się przerobić, ponieważ każda próba dokonania jakiejś zmiany wiąże się ze zniszczeniem. Powiem o płóciennych „siatkach”, które idealnie nadają się do oryginalnego przerobienia. Wspominałam o nich przy okazji prezentu dla przyjaciółki. Zajrzyj tam. Dodam, że oprócz tamtych przeróbek możesz użyć patentów z poprzednich podpunktów.
Buty rzadko da się przerobić. Chyba, że są to zwykłe trampki. Od kiedy koleżanka pokazała mi filmik z tego typu przeróbką, zakochałam się w tym sposobie. Zapewnia to pełną niepowtarzalność. Wystarczy mieć parę pisaków i głowę pełną pomysłów. Najlepsze są oczywiście napisy, chyba, że wyróżniasz się niebywałym talentem plastycznym i poradzisz sobie z rysowaniem. Umieść to, co podpowie Ci wyobraźnia. Później mam tylko jedną przestrogę. Nie wychodź w tych butach na deszcz.
kolczykach wspominałam ja, w notce o prezencie dla koleżanki, oraz moja poprzedniczka. Dlatego poszukaj. Tak samo ogółem o własnoręcznej biżuterii. Dodam tutaj jeszcze, że sama lubię chodzić w bransoletkach z muliny. Polecam stronę:http://www.pimex.pl/ensi/ramki.html na której wszystko jest świetnie opisane. Masz tam wiele różnych wzorów ze zdjęciami, nie omówiłabym tego lepiej więc nawet nie próbuję.

Dodam jeszcze, że w sumie możesz zrobić każdą rzecz jaką sobie wymarzysz. No dobra, przesadzam. Jednak prawda jest taka, że jeżeli zobaczysz coś co Ci się spodoba, szukasz zdjęć, najlepiej z każdej perspektywy. Potem wizualizujesz całość w głowie, przelewasz na papier i planujesz dokładnie. Zaopatrujesz się w materiały i do dzieła, przerabiasz lub szyjesz. Jeżeli masz w sobie dużo chęci i wiarę w sukces, uda się na pewno. Zazwyczaj tego pierwszego brakuje i to jest najgorsze. Dlatego gdy coś wymyślisz od razu się za to zabierz. Odkładane w końcu się nie ziści. Podałam Ci kilka przykładów przeróbek, często odsyłając do innych stron i notek. Nie ma to dać pełnej instrukcji pracy, ale jedynie natchnąć do twórczego myślenia i kreatywności! Szukaj pomysłów w Internecie, telewizji, na ulicy i po prostu twórz.

Życzę Ci oczywiście pełnej szafy z wymarzonymi ubraniami!
Loremi


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x