wtorek, 1 maja 2012

Mam 18 lat i nigdy nie byłam w związku.

Mam 18 lat i nigdy nie byłam w związku.
Fakt ten przeraża mnie z każdym dniem coraz bardziej. Wydaje się to wręcz nierealne, ale po co miałabym kłamać? Każdego dnia zastanawiam się w czym może leżeć problem? Nie jestem osobą 'cichą', lubię jak coś się dzieje. Nie jestem wstydliwa ani nie boję się nowych wyzwań. Lubię przebywać z ludźmi. Od 6 lat jeżdżę na różnego rodzaju obozy, kolonie, wycieczki, a 2 tygodnie temu udało mi się polecieć do Londynu. Jednak pomimo tylu lat, tylu nowo poznanych chłopakach i przygodach, nie natrafiłam na nikogo z kim mogłabym być ani nawet flirtować. Każdy z nim wydawał się taki sam, niczym się nie wyróżniał. Nie szukam ideału, bo sama nim nie jestem. Więc może mój problem leży w moim wyglądzie? Mam trądzik. Są dni, kiedy wstaję rano, patrze w lustro i mówię 'nie, nie wyjdę dzisiaj do ludzi'. Po czym nakłam puder, który i tak nie wiele daje i idę do szkoły...
WSZYSTKIE moje koleżanki miały chłopaków, całowały się.. Nie wspominając o innych doświadczeniach...
Tak bardzo się boję samotności. NIGDY nie byłam dla nikogo ważna ani potrzebna. Nikt nigdy nie napisał mi, że może beze mnie żyć ani, że mnie kocha. NIGDY! Co z tego, że mam wokół siebie ludzi skoro cały czas czuję się tak bardzo samotna?

W czym może leżeć problem?
Czy spotkam w końcu te swoją wymarzoną miłość...?

~panna E.


Droga panno E.!

Nie zawsze życie nam daje tego, czego oczekujemy. Musimy cieszyć się tym, co mamy, bo jeśli to stracimy - dopiero wtedy możemy zrozumieć, jak bardzo nam na tym zależało.

Po primo jesteś szczęściarą, że masz wokół siebie ludzi, na których możesz liczyć! Jesteś towarzyska, jeździsz na kolonie bez większego problemu? To super! Doceń to, jaka jesteś. Niektóre dziewczyny obawiają się nowych sytuacji, miejsc bądź ludzi. Sądzę, że ty taka nie jesteś - powinnaś się z tego powodu cieszyć. Masz zalety, których jesteś świadoma!

Jeśli chodzi o pierwszą miłość, na każdego przychodzi pora. Niewątpliwie już to słyszałaś. Partnera się nie szuka, partnera się oczekuje. Najlepsze związki przybywają tak o, szczęśliwym trafem. Co nie znaczy, że masz pecha! Po prostu los dał Ci coś, do czego się już przyzwyczaiłaś, a nadchodzi pora na Twój pierwszy prawdziwy związek.

Nie powinnaś zazdrościć koleżankom - wiem, że to trudne, ale prawdziwe. Czy nie wiesz, że nawet gwiazdy swoje pierwsze miłości przeżywały po 20-stce? Jest dużo takich ludzi, jak ty! Nie czuj się z tym sama, nawet jeśli otoczenie ma inne przeżycia.

Ludzie różnie dojrzewają do poważnego związku. Widocznie Twój czas właśnie nadszedł. Po prostu dojrzałaś do tego! Czujesz się samotna, mając wokół siebie ludzi. Potrzeba Ci bliskości, szacunku, docenienia.

Po drugie, musisz wypracować w sobie cierpliwość. Jeśli poznajesz chłopaka i stwierdzasz, że już niebawem możecie być razem - on nagle znika. I co? On nie jest jedyny. Nie zrażaj się tym, idź dalej!
Cóż mogę Ci poradzić..
  • Trądzik? Szczerze mówiąc, niedojrzali chłopcy zwracają na tą największą uwagę. Obrzydza ich to, a niepotrzebnie! Po prostu musisz poszukać sobie kogoś dojrzałego, dla którego cenne będą Twoje cechy charakteru i usposobienie. Krostki można zakryć podkładami i korektorami, puder utrzymuje tylko efekt końcowy. Zainwestuj w jakiś dobrze kryjący fluid, a trądzik nie będzie rzucał się w oczy. Poza tym - wybierz się do dermatologa. Zapłacisz może 80 zł, ale przepisze Ci specyfik, który wyeliminuje pryszcze.
  • Nie wystarczy być tylko dobrą towarzyszką do imprez i wyjść. Poradziłabym, byś przy ludziach (szczególnie płci męskiej) mówiła dużo o sobie. Coś, co nikogo nie zanudzi. Kogo interesuje, jaki masz znak zodiaku? Jeśli masz na koncie ciekawe przeżycia, dziel się nimi. Ludzie spostrzegą Cię jako otwartą dziewczynę, z którą warto rozwijać znajomość.
  • Nie widzisz żadnych ruchów sympatii? Przejmij inicjatywę! Może powiedziane jest, że to chłopak ma pierwszy wykonać ruch, ale to zupełny mit. Dlaczego tak ma być? Co się złego stanie, jeśli to ty napiszesz pierwsza do chłopaka, nie odwrotnie? Chłopcy to doceniają, uwierz. Na pewno nie zignorują Twoich starań!
  • Popytaj rodziny (na szczerość znajomych nie zawsze można liczyć) co im się w Tobie podoba. Na pewno powiedzą co jest super, nie pogardzą też wymieniem głównych wad. Często się wściekasz? Jesteś niecierpliwa? A może przeklinasz, palisz, pijesz? Wady da się wyeliminować! Znasz już swoje zalety.. Masz śliczne oczy? Pokreśl je! A może masz niezwykłe poczucie humoru? Wykorzystaj swoją zabawność i opowiadaj dowcipy!
  • Pamiętaj o look'u zewnętrznym. Ważne, by być sobą, ale trzeba chodzić ubranym estetycznie i czysto. Może zbyt rzadko się myjesz? Rób to 2 razy dziennie, po czym użyj antyperspirantu. Chodzisz w szerokich spodniach? Przymierz rurki lub legginsy. Może Ci się spodobają? Z pewnością przyciągną uwagę chłopaków. Co z make-upem? Jeśli się nie malujesz, to spróbuj! Oczywiście liczy się naturalny wygląd, ale jeśli masz pełne usta lub ładne kości policzkowe - możesz je pięknie wyeksponować! Doda to Twojej twarzy świeżości. Pamiętaj o włosach - myj je regularnie, najlepiej co 2-3 dni, jeśli robią Ci się kołtunki - rozczesuj. Może prostownica? Lokówka, albo karbownica? Może po prostu zwykły kucyk? Eksperymentuj!
  • I co najważniejsze - nie myśl o sobie, jako o tej gorszej. Za 10 lat będziesz się śmiała ze swoich aktualnych problemów, bo będziesz u swojego boku miała faceta, być może na resztę życia! Poza tym, nie musisz dopasowywać się do otoczenia - możesz być inna. Każdy miał po 5 partnerów? Wow, super, powód do dumy, czyż nie?..
  • Cierpliwości kochana! Masz pełno życia przed sobą, ciesz się dniem! :)
Pozdrawiam,
Tincia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x