Witam ;). Otóż mam pewien problem z przyjaciółką...
Mi się wcale nie wydaje że jesteśmy przyjaciółkami bo ona jest czasami dziwna a czasami fajna. Z nauki jest najlepsza w klasie a jestem "przeciętna". Rodzina mnie zawsze do niej porównuje że ja zawsze jestem ta gorsza. To mnie boli. Ona uważa się za królową i zawsze się rządzi. Gdy mnie zbije niby tak dla żartów to boli. Mówię jej to ale to nic nie pomaga. Śmieje się z moich problemów i znowu to bierze za żarty. Powiedziała do mnie kiedyś przy wszystkich "-Ale ty masz długie włosy na nogach". A tak naprawdę wcale ich nie mam. Obraziłam się na nią a ona nie wiedziała o co chodzi. I później to ja miałam przepraszać. Wiem, że taka przyjaźń może się wydawać dziwna i nieprzyjemna ale nie potrafię się od niej odizolować ponieważ na każdej lekcji siedzimy razem i wszyscy nas biorą za przyjaciółki najlepsze. Ja się np. cieszę gdy ona coś zrobi pożytecznego albo coś miłego a ona nigdy. Nie potrafię jej powiedzieć wprost, że jest dla mnie dziwna i że żle się zachowuje wobec mnie, bo znamy się już od dzieciństwa i nasi rodzice są kuzynami więc gdybym się pokłóciła, odbiło to by się na mojej rodzinie. Proszę o pomoc...
~Pati x3
Droga Pati!
Jesteś w dość nietypowej sytuacji, bo ta dziewczyna jest jednocześnie Twoją przyjaciółką i częścią Twojej rodziny. Powinnaś przede wszystkim nie dawać sobą pomiatać. Pokaż przyjaciółce, że znasz swoją wartość i nie dasz się poniżać przy wszystkich. Gdy kiedyś w towarzystwie innych osób wyjdzie Ci z jakimś obraźliwym tekstem, odgryź się jej! Nie możesz odejść tak po prostu ze spuszczoną głową, ale walczyć!
Wiem jednak, że samo odgryzanie się nie załagodzi Twojej sytuacji, więc gdy kiedyś z przyjaciółką będziecie miały okazję rozmawiać w cztery oczy, zapytaj "Uważasz mnie za swoją przyjaciółkę?" zapewne bez zastanowienia odpowie "Tak, oczywiście." to wtedy zapytaj "Więc czemu mnie tak traktujesz?" albo "Czemu mnie nie szanujesz?" i po prostu pożal się jej na nią samą i opowiedz jak się z tym czujesz. Powiedz, że zależy Ci na Waszej przyjaźni i nie chcesz jej stracić. Po prostu ;).
Gdy przyjaciółka wróci do swoich starych "nawyków" w stosunku do Ciebie, obraź się na nią. Za nic nie wyciągaj pierwsza ręki! Zaczekaj, aż sama zrozumie swój błąd i przeprosi.
Wierzę, że dasz radę,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz