Hej.
Przede wszystkim na początku dziewczyny wielkie Brawa dla Was za tak
wspaniałą pracę na blogu, czynicie cuda...! Uwielbiam wasze notki, super
doradzacie..
No mam nadzieję, że mi ktoś pomoże, choćby nawet w komentarzu..
Więc
sprawa jest taka, zakochałam się z chłopaku? (kurczę,.. ;/) no tylko,
że to nie taki chłopak on jest starszy... Ja mam 15 lat, a on nie wiem
tak naprawdę(nigdy go o to nie pytałam)... Często się widzimy, no
dosłownie przypadkiem wpadamy po nocach an siebie, co także i w dzień..
Jest dla mnie miły, zawsze pogada, troszczy się... Po za tym często na
mnie się patrzy (tylko tak, żebym ja tego nie widziałam, to zauważyły
moje kumpele, ja nawet sama go na tym przyłapałam...) Heeh.. Tylko on ma
tak z 25 lat...
i
problem w tym czy tak naprawdę jest sens się nim zadręczać! Proszę o
pomoc.. On cały czas siedzi mi w głowie, nawet mi się śni, oszalałam na
jego punkcie, ... Do tego jest taki męski..uu! :*:*
I
no mam pytanie- czy w tym jest sens? czy ten związek ma sens? co robić?
kiedy naprawdę ja czuję, że to mocne uczucie i on jest taki jakby się
także mną interesował.. Tylko ja cały czas o nim myślę i nie potrafię
się na niczym skupić... wiec proszę o rade, bo się dosłownie
wykańczam..! Błagam WAS! POMOCY!!!
~Wykańczającaaa..
Kochana!
Po
pierwsze mam takie pytanie – to według Ciebie jest związek? To jest
jakaś relacja, ale nie związek. Przynajmniej tak wynika z Twojego opisu.
Nie będę podawała definicji tego typu związku, bo myślę, że nie będzie
to potrzebne. Moim zdaniem to jest raczej przyjaźń, ale tylko z jego
strony, bo Ty się nim zauroczyłaś. To nie powinno dziwić, bo jest
starszy, czyli bardziej doświadczony, niezależny, dojrzały płciowo. Nic
dziwnego, że Cię pociąga. Tyle że Ty nawet nie wiesz, ile on ma lat! I
nie pytasz go o to. Dlaczego? Powinien Ci zresztą sam powiedzieć, to
jedna z podstawowych informacji o człowieku. Zwłaszcza, kiedy jesteście w
taki, czy inny sposób bliżej.
Nie
neguję tu tego, że możesz mu się podobać. To jak najbardziej możliwe,
nawet na podstawie Twojego opisu można tak wywnioskować. Wątpię,
żebyście tak często ‘przypadkiem’ na siebie wpadali.
Moim
zdaniem to ma sens, tylko że… Nie wydaje mi się, żeby ten chłopak
traktował Cię poważnie. Głównie ze względu na to, że nie powiedział Ci,
ile ma lat, ale też przez to, że w tym, co i jak o tym, o nim piszesz,
wyczuwam coś w rodzaju… Wstydu i strachu przed odrzuceniem. Odrzuceniem,
gdybyś spytała o wiek. To nie jest normalne, nie powinno występować w
zdrowych relacjach. Ale oczywiście mogę się co do tego mylić.
Musisz
zorientować się, jakie on ma wobec Ciebie zamiary. Jeśli to tylko
przyjaźń, to zostań przy tym, niczego nie staraj się zmienić. Bo możesz
popsuć i stracić z nim kontakt. Jeśli natomiast chce czegoś ponad
przyjaźń, to sprawdź, czy traktuje Cię poważnie. Jak? Już możesz się
tego dowiedzieć. Czy widujesz go z innymi dziewczynami, których nie
traktuje, jak zwykle koleżanki, czy może przyłapałaś go na kłamstwie?
Musisz tu się zdać bardziej na swoją intuicję, mi jest ciężko
podpowiedzieć Ci, gdzie spojrzeć, żeby dowiedzieć się czegoś więcej.
Sama powinnaś to wyczuć. I jeśli jednak jest szczery i dobry dla Ciebie,
to rzecz jasna, życzę Wam powodzenia, bo to samo pójdzie do przodu;)
Charlotte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz