Mam
na imię Julia i mam 14lat.Aktualnie chodzę do II klasy gim. ,ale od
czwartej klasy podstawówki podoba mi się jeden i ten sam chłopak.Moja
historia jest bardzo długa,ale skrócę jak na tyle ile mogę.W czwartej
klasie wmawiałam sobie,że On mi się nie podoba.Oszukiwałam siebie.W
piątej pogodziłam się z tym faktem i z dnia na dzień coraz bardziej go
kochałam.On również był we mnie zakochany.Pod koniec piątej klasy
koleżanka powiedziała mu,że jestem w nim zakochana.I tego samego dnia
dostałam od niego esemesa,czy chcę z nim chodzić.Spanikowałam i
napisałam,że nie.Kochałam Go,ale nie byłam jeszcze gotowa na chodzenie z
nim.W końcu kiedy on poszedł do innego gimnazjum i ja do innego
straciliśmy kontakt.Teraz bardzo,bardzo żałuję,że wtedy napisałam
`NIE`.Chciałabym cofnąć czas i wszystko naprawić.Teraz kiedy widzę go
czasem,zerka na mnie i ja na niego.Czy da się jeszcze coś
zrobić,naprawić,by znów odzyskać jakiś kontakt,byśmy zostali
przyjaciółmi,a potem byli parą?Biorąc jeszcze pod uwagę to iż on jest
nieśmiałą osobą,a ja jestem bardzo,bardzo nieśmiałą osobą.
~Julia
Kochana Julio!
Odmawiając mu postąpiłaś bardzo lekkomyślnie, powinnaś była wszystko dokładnie przemyśleć,
zwłaszcza, że on od dawna Ci się podobał. Piszesz, że nie byłaś gotowa,
ale to on tu wystawił się o wiele bardziej ze swoimi uczuciami, to on naraził się
na bolesną odmowę. Mogłaś mu napisać, że wszystko przemyślisz, bo na
razie nie jesteś gotowa, ale jakby coś, to dasz mu znać, jaką podjęłaś
decyzję. Muszę jeszcze dodać, że to zapewne nie było dla niego łatwe, to
zapytanie Cię. Ale wtedy poczuł się pewniej,
bo miał takie informacje, ale jednak mu odmówiłaś. Napisałam to, aby
przestrzec inne dziewczyny, pamiętajcie, przemyślcie sobie wszystko
dokładnie, zanim podejmiecie jakąś decyzję w tej materii. A jeśli już
chcecie odmówić, to trzeba też przygotować sobie, jak to zrobić, żeby
najmniej bolało. Bolało będzie zawsze, ale można ten ból chociaż trochę zmniejszyć.
Wracając do Ciebie, Julio, to nie pozostaje Ci nic innego, jak próba nawiązania z nim ponownie
kontaktu. Spróbuj pojawiać się w takich miejscach, w jakich jest
również on, dowiedz się o nim jak najwięcej, co dzieje się teraz w jego
życiu, poznaj jego znajomych. Potem uśmiechaj się do niego, zacznij się
witać, w końcu jesteście znajomymi ze szkoły i przyznaj, głupio mijać się bez słowa.
Zawsze to jakieś zabezpieczenie, jakby coś nie wyszło. Spróbuj go na
końcu zagadać, kiedy już odzyskacie jako taki kontakt. Pamiętaj, że nie jest to dla Ciebie obcy człowiek, a w dodatku zwraca na Ciebie uwagę, więc masz podstawy, aby sądzić, że Cię nie odrzuci, nie wyśmieje. W przypadku nieznanego chłopaka mijanego czasami na ulicy byłoby Ci o wiele gorzej, więc doceń sytuację, w jakiej się znajdujesz;)
Możesz
też spróbować do niego napisać, ale mimo wszystko gorąco polecam
kontakt na żywo. Jest o wiele lepszy i będziesz więcej wiedziała, niż
przez gg czy nk.
Pamiętaj,
za podstawę weź Waszą dawną znajomość i to, że Cię na pewno nie
zapomniał. Jak już uda Ci się odnowić z nim kontakt, to daj mu jakoś do
zrozumienia, że żałujesz tamtej decyzji i czy da się coś zmienić. Możesz
mu to też powiedzieć wprost. Jeśli jednak nic z tego, to nie radzę znów
się od niego oddalać, tylko raczej czekać. Bo być może teraz on nie
jest na nic gotowy lub mocno go zaskoczyłaś :)
Powodzenia,
Charlotte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz