Kochana Siedmiokropko! Mam pewien problem dotyczący wybaczania. Otóż, gdy ktoś mnie zrani, strasznie szybko mu wybaczam. Jest to minusem, gdyż wtedy ludzie myślą, że jak znów mnie zranią lub mnie zdenerwują, myślą, że mogą sobie na więcej pozwolić i zostanie im to wybaczone... Niestety mają rację! Przykład? Mam chłopaka, do którego jestem bardzo mocno przywiązana. Zdradził mnie z DWOMA NA RAZ, a ja mu to tak po prostu wybaczyłam. Błagam - doradź mi, co mam robić? Jak się zawziąć i nie wybaczać tak łatwo? :( |
~ Wybaczająca |
Kochana Wybaczająca!
Na wstępie odpowiedzi do Ciebie pozwolę sobie przytoczyć pewien cytat:
Życie jest krótkie, więc łam zasady: wybaczaj szybko, całuj powoli, kochaj szczerze, śmiej się bez opamiętania i nigdy nie żałuj niczego, co wywołało uśmiech na twojej twarzy
W kontekście Twojego problemu nie do końca mogę się z tym zgodzić. Oczywiście, jest w tym ziarno prawdy, ale jedynie w kontekście tego, że nie warto obrażać się w nieskończoność - życie ma się jedno i powinniśmy się nim cieszyć oraz wybaczać - nie kumulować w sobie złych emocji. Ale czy z wybaczaniem powinnyśmy się tak spieszyć?
Zacznijmy od analizy sytuacji w jakiej się znalazłaś. Chłopak Cię zdradził. A żeby chociaż z jedną... on spotykał się z dwoma na raz! Na pewno nie może się tłumaczyć, że "tak wyszło", bo z tyloma osobami nie robi się tego nieświadomie. Zdrada z premedytacją - nie odezwałabym się do frajera już nigdy w życiu, a Ty mu jeszcze wybaczyłaś. Zaślepiona miłością, tym, że możesz go stracić - tak sądzę. Ile wart jest niewierny mężczyzna? Nic! Nawet jeśli jakaś kobieta byłaby tak wielkoduszna i wybaczyła to nie powinna tego robić tak szybko! Niech go poruszy to, co zrobił, niech się zastanowi, a tak: nie wyciągnie z tego żadnej lekcji, pomyśli, że nic sobie z tego nie zrobiłaś i nie zdąży się w nim obudzić poczucie winy. Nie przejmie się tym, uzna, że nie wyrządził Ci żadnej krzywdy i bardzo duże prawdopodobieństwo, że zrani Cię znów, bo i tak mu wybaczysz. Jaki jest sens takiego związku, chcesz żyć w czymś takim? Myślę, że nie.
Dobrze, że zdajesz sobie sprawę z problemu i jego konsekwencji. Ale co teraz robić w takiej sytuacji? Przede wszystkim trzeba pamiętać o konsekwencjach szybkiego wybaczania. W błahych sprawach można sobie na to pozwolić, jednak przy poważnych, ukażemy swoją prawdziwą twarz, którą można wykorzystywać. Zanim wybaczysz, przeanalizuj sprawę dogłębnie, najlepiej z kimś obiektywnym, czy w tym akurat wypadku wybaczanie ma sens, a jeśli tak, to po jakim czasie? Nasza przykrość jest karą, a jej trwanie czasem na przemyślenie sprawy. Wiadomo, nikt nie lubi się z nikim kłócić, obrażać się - wolimy wybaczać, jednak jeśli będziemy to robili szybko, nie będzie z konfliktu morału, a ostatecznie można stać się popychadłem.
Chociaż wiesz o czym pomyślałam z drugiej strony? Czy aby na pewno przejęłaś się tym, że Twój chłopak Cię zdradził? Wydaje mi się, że gdyby tak było, trudniej byłoby Ci mu przebaczyć. Więc może nie zależy Ci na nim tak bardzo, jak Ci się wydaje? Ale nad tym sama powinnaś się zastanowić. Moja własna sugestia - daj sobie z idiotą spokój! ;)
Wybaczanie jest jednak sprawą indywidualną, dlatego uniwersalnej recepty jak szybko przebaczać, po prostu nie ma. Mam jednak nadzieję, że w jakiś sposób pomogłam. :)
Pozdrawiam cieplutko,
Siedmiokropka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz