Witam. ;) Na początku chciałam powiedzieć, że bardzo lubię Waszego bloga i z chęcią czytam każdą notkę, jaką na nim zamieszczacie. Dlatego właśnie do Was postanowiłam skierować się z moim problemem.
W gimnazjum zawsze byłam nieśmiałą osóbką, ale odkąd poszłam do liceum wszystko się zmieniło. Znalazłam przyjaciół i znajomych, których naprawdę bardzo sobie cenię. Mam jednak ostatnio jeden bardzo poważny problem. Zauważyłam, że faceci nie potrafią się ze mną przyjaźnić (albo to ja nie potrafię z nimi). Mianowicie każde moja przyjaźń damsko-męska kończy się tym, że owy chłopak zaczyna coś do mnie czuć (sama mam chłopaka już od 3 lat, bardzo go kocham i nie zamieniłabym go na żadnego innego). Nie jestem ani ładna, ani jakoś szczególnie fajna, po prostu przeciętna. Nie próbuję ani z nimi flirtować, ani dawać im jakiejkolwiek nadziei na inne relacje niż przyjaźń, wiedzą, że mam chłopaka, a mimo to oni zawsze chcą czegoś więcej. Bardzo źle się z tym czuję, bo w tym roku straciłam przez to już kilka bardzo ciekawych znajomości. Naprawdę bardzo dobrze czuję się w męskim towarzystwie i jest mi strasznie przykro, że tracę każdego przyjaciela-faceta. Sama bardzo przywiązuję się do ludzi i boli mnie kiedy oni odchodzą, nie wiem czy zniosę jeszcze jedną taką sytuację. Co mam zrobić aby zachować moich przyjaciół? Czy to we mnie tkwi problem? Błagam pomóżcie, bo naprawdę nie potrafię sobie sama z tym poradzić |
~Blanka
|
Kochana!
Na początku musisz pokazać przyjacielowi, że masz chłopaka. Możesz dużo o nim mówić, oczywiście same pozytywy.:) Dobrym sposobem jest także przyprowadzenie go na spotkanie. Wtedy kolega zobaczy, że nie ma żadnych szans, ponieważ masz chłopaka, którego bardzo kochasz.
Ważne jest także podkreślanie więzi. Czasem jeden dla nas nic nie znaczący gest, jest dla chłopaka znakiem, że chcesz czegoś więcej.Powtarzaj często coś, co będzie świadczyło, że nie czujesz do niego nic więcej, np.: "znamy się już tak długo, jesteś dla mnie jak brat", "zawsze chciałam mieć takiego brata jak Ty!", "dobrze mieć takiego przyjaciela, mogę z Tobą pogadać o wszystkim", "jesteś dla mnie jak najlepsza przyjaciółka, tylko w męskim wydaniu". Możesz także jakby dosłownie podkreślić to, czego właśnie nie lubisz w facetach, czyli: "dobrze, że możemy normalnie się spotykać. Inni od razu chcą czegoś więcej, a ja potrzebuję męskich przyjaciół, dobrze, że Cię mam!". Myślę, że będzie to zrozumiałe.:)
Poruszaj także trudniejsze tematy. Czasem możesz porozmawiać z chłopakiem o dziewczynie, która mu się podoba, doradzić jak zachęcić ją do spotkania, itd.:)
Jeżeli chłopak zaczyna coś do Ciebie czuć, bardzo ciężko jest jakoś to zmienić. Odejście jest dla takiej osoby dobre, nie męczy się wtedy, udając przyjaciela, który chce czegoś więcej. Czasem niestety musisz na to pozwolić. Trzymanie kogoś na siłę nie jest prawdziwą relacją, jest to sztuczne i egoistyczne, dlatego czasem nic nie można na to poradzić.
Jeśli chłopak, którego od zawsze uważałaś za przyjaciela, mówi, że czuje coś więcej możesz potraktować to jako żart, odpowiedzieć, że tak Ty też "go kochasz" i zamknąć temat. Nie będzie to bolesne, a unikniesz niezręcznych rozmów. Nie jest to jednak rozwiązanie na dłuższy czas,dlatego nie odwlekaj tego, co nieuniknione i od razu powiedz, co myślisz. Możesz zaproponować koledze inne dziewczyny, z którymi pewnie też by sobie ułożył życie. Zdeklaruj swoją pomoc, może dzięki temu zapomni o Tobie, a Wasza przyjaźń będzie nadal możliwa.:)
Jeżeli w przyszłości chesz uniknąć takich sytuacji, wytłumacz od razu co i jak. Jeśli zobaczysz, że relacje z jakimś chłopakiem zaczynają się pogłębiać, wyjaśnij mu, że nie chcesz go stracić poprzez nieodwzajemnione uczucia i bardzo chciałabyś, aby był jedynie Twoim przyjacielem. Myślę, że jeśli od razu wszystko ustalicie, nie będzie nieporozumień w przyszłości.:)
Jest to dosyć ciężki temat, ale mam nadzieję, że moje rady Ci się przydadzą. Trzymam za Ciebie kciuki!
Margaret
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz