piątek, 26 października 2012

Niespodziewana ciąża i... ślub?

Cześć. Często zaglądam na Waszego bloga, jesteście super, pomogłyście już tylu dziewczynom! Będę bardzo wdzięczna, jeśli zdecydujecie się pomóc także mi. Jestem Ewa i miesiąc temu skończyłam osiemnaście lat. Ze swoim chłopakiem jestem już od bardzo dawna, właściwie poznaliśmy się w przedszkolu, w jednej z pierwszych klas podstawówki zaczęliśmy ze sobą „chodzić” (wiadomo, wtedy to było jeszcze takie bardzo dziecinne ) i od tamtej pory jesteśmy razem, nierozłączni. Świetnie się dogadujemy, właściwie chyba nigdy nie mieliśmy jakiejś większej kłótni, choć drobne konflikty oczywiście się nam zdarzają, jak chyba każdej parze. Od około roku współżyjemy ze sobą. Zawsze się zabezpieczaliśmy, ale niedawno było parę ryzykownych sytuacji, później zaczęłam się źle czuć, tydzień temu zrobiłam test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny… Wczoraj byłam u lekarza, będziemy mieli dziecko. Oczywiście jest we mnie pełno sprzecznych emocji, nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać, ale czuję się dosyć szczęśliwa. Od jakiegoś czasu chłopak mówił mi coś o ślubie, że chciałby się ze mną ożenić, ale ja zawsze trochę go z tym ograniczałam, namawiałam go na termin „po studiach”. Jednak ta niespodziewana ciąża sprawiła, że trochę inaczej na to wszystko spojrzałam, stwierdziłam, że właściwie skoro się kochamy to po co czekać. Mój chłopak rozmawiał już ze swoimi rodzicami, nie mają nic przeciwko. Są dość majętni, obiecali więc, że kupią nam jakieś mieszkanie albo może nawet jakąś małą posiadłość. Wiadomość o ciąży też przyjęli raczej spokojnie. Sprawa wygląda następująco: ja się cieszę, chłopak się cieszy, „teściowie” się cieszą… A moi rodzice o niczym nie wiedzą. Strasznie boję się im o tym wszystkim powiedzieć. W sumie ja mam już osiemnaście lat, więc nie muszą wyrażać zgody na ślub, a mojemu chłopakowi (który jest w moim wieku) zgodę na ślub wyrażą rodzice (mężczyźni chyba mogą ślubować od 21 lat, o ile się nie mylę), ale… nie chcę kłócić się z rodzicami, chciałabym to wszystko załatwić w zgodzie… mogłybyście mi podpowiedzieć, jak mam załatwić tę sprawę z rodzicami, jak im o wszystkim powiedzieć? Z góry dziękuję i pozdrawiam, a jeśli była gdzieś podobna notka to przepraszam, ale nie dopatrzyłam się.

 ~Ewa



Droga Ewo!


Zaczął się właśnie nowy etap w Twoim życiu, za niedługo sama założysz swoją nową rodzinę. Gratulacje kochana!
Jednak przejdźmy do rozwiązania problemu. Twoi  rodzice wiedzą o ciąży? Jeśli dobrze zrozumiałam jeszcze nie są poinformowani.  Należy zacząć właśnie od tego i to jak najszybciej, bo im bardziej będziesz zwlekać tym trudniej będzie Ci o tym powiedzieć. Dorośli to też ludzie i nie mogą czuć się wykluczeni.  Sam fakt, że dowiedzą się o tym później niż rodzice Twojego chłopaka może być dla nich dodatkowym powodem do stresu więc do dzieła. Wiem, że jest to dla Ciebie trudne, ale podsunę kilka wskazówek jak postępować przy takiej rozmowie.
Przede wszystkim musisz być przygotowana na  początkową dość nieprzyjemną reakcję rodziców, którzy mogą być w szoku, a raczej na pewno będą. Kiedy padną pytania, co teraz ze szkołą, z nauką , z pieniędzmi itp. zachowuj się odpowiedzialnie, staraj się nie odpowiadać  ‘nie wiem’ . Musisz pokazać rodzicom, że jesteś dojrzała i że ich mała córeczka dorosła już do założenia własnej rodziny. ;) Chociaż pamiętaj, że nawet jeśli masz już osiemnaście lat, dla Twojej mamy czy taty nie zmieniłaś się nagle w całkiem niezależną i dorosłą osobę.
Zacząć rozmowę można tradycyjnie- kiedy i mama , i tata będą razem w pokoju.  Mów zwięźle i wyraźnie, staraj się nie jąkać i być pewna w tym co mówisz. Słowa „ Musze wam coś powiedzieć. Jest to dla mnie bardzo ważne więc chcę, żebyście mnie zrozumieli „ mogą być na początek dobrym rozwiązaniem. Przemyśl to jeszcze, ale nie ucz się niczego na pamięć, żeby nie wyglądało sztucznie. Jeśli  uważasz, ze lepiej będzie o tym powiedzieć  najpierw mamie , a potem dopiero tacie to tak zrób. Gdy masz większe zaufanie do jednego z rodziców, myślę że może będzie to dla Ciebie trochę łatwiejsze.
I jeszcze jedno- to czy chłopak będzie przy takiej rozmowie zależy od stosunków pomiędzy nim a Twoimi rodzicami. Zastanów się , gdyż w jednym wypadku mogą oni docenić fakt, że go przyprowadziłaś, że zdajesz sobie sprawę z powagi sytuacji. Z drugiej zaś strony jeśli uważasz, że lepiej będzie tego nie robić nie warto pchać go tam na siłę. Zależy to od tego jakie kontakty utrzymuje z nimi Twój chłopak. Możesz po prostu posłuchać swojej intuicji ( co tyczy się całej tej rozmowy ), coś na pewno ona Ci podpowie. ;)

Druga sprawa to ślub.  Zaważy on na całym Twoim życiu więc dokładnie jeszcze raz wszystko przemyśl. Nie może być to spontaniczna decyzja podjęta pod wpływem emocji, pamiętaj o tym. Jednak jak już jesteś pewna, że chciałabyś  wyjść za mąż nie informuj rodziców o tym od razu, zbyt duża dawka informacji na raz może jeszcze bardziej ich zdenerwować. Możesz dodać, że w związku z takim biegiem wydarzeń trochę myślałaś o ślubie, ale nie mów od razu że wszystko postanowione i nie stawiaj rodziców przed faktem dokonanym.
 Później wszytsko powinno się jakos potoczyć, a wasze kontakty nie ulegną ochłodzeniu jak tylko będziesz tego chciała i się o to starała :)

I  jeszcze taka mała uwaga- pamiętaj, że nawet jeśli na początku rodzice będą trochę źli, po jakimś czasie powinno im to przejść,  a stosunki  miedzy wami ustabilizują się ;)
Powodzenia,
Lilu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x