Hej, bardzo chciałabym prosić o poradę. Przejrzałam notkę o zdrowym odżywianiu i dietach, ale niestety nie znalazłam tam rozwiązania mojego problemu. Mam 16 lat, jestem osobą szczupłą i mam małą niedowagę (ok 3kg). Mimo to na moim brzuchu odłożyło się trochę tłuszczyku i bardzo chciałabym zniwelować powstałą oponkę. Słyszałam, że podstawą do tego jest odpowiednia dieta, ale obawiam się, że po przejściu na taką schudnę jeszcze bardziej i niedowaga będzie większa. Oczywiście brałam tez pod uwagę ćwiczenia, ale nie mam pewności czy bez diety byłyby efektywne. Bardzo prosiłabym o poradę lub jakieś drobne wskazówki ;)
Zamyślona
Droga Zamyślona.
Rozumiem Twoje obawy zawiązane z dietą, jednak nie zawsze oznacza to głodówki i rezygnację z ulubionych potraw. Istnieje pewna grupa ludzi, zawana ektomorfikami. Organizm takiej osoby jest lepiej przystosowany do trafienia, metablizm jest szybszy i nawet przejście na wysokokaloryczną dietę może nie przynieść oczekiwanych rezultatów, ponieważ organizm może się bardzo szybko przestawić na szybkie trawienie. To nie oznacza jednak, że taka osoba może jeść wszystko. Podobnie jest w Twoim przypadku. Ogranizm szybko trawi i ogólnie cały proces zachodzi szybciej, jednak cały czas w jakimś stopniu wpływa to na Twoje ciało. Wspomniałaś, że na brzuchu odłożył się tłuszcz. O ile dobrze pamiętam nosi to nazwę tłustych chudzielców.
Jak się tego pozbyć?
Powinnaś zdecydowanie jeść lepiej. Nie wspomniałaś jak wygląda Twoja codzienna dieta, ale radziłabym zrezygnować z tłustych i niezdrowych potraw/posiłków. Wszelkiego rodzaju fast-foody, posiłki smażone na głębokim tłuszczu i cała masa innych rzeczy z tłuszczem na czele źle wpływają na Twój organizm. Nie tyjesz, ale jakiś ślad po tym zostaje. Kolejnym punktem, czy też poradą, będą ćwiczenia. Możesz mieć obawy, że jeszcze bardziej schudniesz - niepotrzebnie! Ćwiczenia wzmacniają mięśnie i spalają tłuszcz, a raczej wątpię, abyś chciała przytyć i być tłusta. Aby ćwiczyć, będziesz potrzebowała energii, więc będziesz musiała jeść więcej (zdrowych!) posiłków. Rozbudują się mięśnie, co da ci trochę masy. Jednocześnie sylwetka zrobi się smuklejsza. Co tyczy się jeszczę ćwiczeń: to dieta bez nich może nie przynieść efektów, nie odwrotnie :). Oczywiście, jeżeli dietą nie będą pączki i fast-foody.
Krótkie podsumowanie: zdrowe jedzenie i ćwiczenia.
Pozdrawiam,
Lullaby.
Dzięki, mam taki sam problem.
OdpowiedzUsuńBałam się cokolwiek ćwiczyć żeby nie stracić na wadze, ale teraz biorę się do roboty! :)
Bardzo dziękuję za odpowiedź ;) Co do zmiany diety podjęłam już pewne kroki w tym kierunku i idzie mi to całkiem nieźle ;D Dodatkowo, teraz bez obaw mogę rozpocząć ćwiczenia ;) Jeszcze raz dzięki ;)
OdpowiedzUsuń