Witam, mam problem i nie wiem, czy umieszczam go w dobrej kategorii. Jeśli tak, to przepraszam... Ale do rzeczy. Mam 18 lat, ale wcale na tyle nie wyglądam i zaczyna mnie to irytować. Ludzie mnie pocieszają, że w wieku np. 40 lat będę wyglądać młodziej, ale ja wątpię, że to tak działa. Wiadomo, kobiety chcą wyglądać młodziej, ale nie w wieku nastu lat. Jestem dość niska (156cm) i przy kości, przez co np. moja twarz jest okrągła i ogólnie mam dość delikatne rysy twarzy. Nie maluję się jakoś szczególnie - podkład, puder, kredka do brwi no i mascara. Ubiór raczej normalny, choć tutaj też powinnam coś zmienić (ale to już nie ta kategoria). Na szczęście mam dość duży biust, myślę, że jakbym miała np. miseczkę B to braliby mnie za jeszcze młodszą :( Moje pytanie brzmi jak za pomocą makijażu czy fryzury "dodać sobie lat". Zastanawiałam się czy nie przefarbować się na ciemny brąz, blisko czarnego (obecnie mam jasny brąz), słyszałam że takie kolory trochę postarzają. Nie chcę wyglądać na 20pare lat, chcę po prostu wyglądać na swój wiek :/
Melody
Kochana Melody!
Myślę, że jeśli chcesz dodać sobie parę lat to raczej makijaż. Z fryzurami będzie ciężej, ale też coś zaproponuję. Ogólnie to używaj raczej ciemnych cieni do powiek i jeśli jest jakaś okazja (bo nie na co dzień do szkoły) możesz używać ciemno czerwonych szminek. Do tego pamiętaj o wytuszowaniu dolnych rzęs. Niektórzy mówią jeszcze, że dobrze jest podkreślić brwi, ale z doświadczenia i od przyjaciółek wiem, że u większości postarza to o zbyt wiele lat.
Smoky eyes (ang. odymione oczy)
Potrzebne będą:
Przy cerze mieszanej lub tłustej musisz użyć kremu matującego, żeby uzyskać dobry efekt. Teraz nałóż trochę cienia na środek powieki. Następnie rozprowadź jego czystą stroną w kształt migdału tak, żeby na środku było trochę ciemniej a po bokach jaśniej (to właśnie efekt "smoky eyes"). Teraz pomaluj rzęsy-tu nic się nie zmienia (: . Tego makijażu nie można robić w jasnych kolorach. Żeby był efekt musisz użyć jednego (max. 2) z tych kolorów: czarny, szary, bardzo ciemny granatowy i do dodatków może być biały.
Eyeliner
Lepiej nie używać razem z makijażem smoky eyes, ale gdy już decydujesz się na jasny cień to możesz zrobić sobie tzw. kocie oczy. Instrukcja jest krótka i prosta: wzdłuż górnej linii rzęs (powieki) rysujesz linię. Można też eksperymentować z grubością i długością linii. Do tego warto mieć pomalowanie rzęsy, ale pamiętaj, że najpierw musisz pomalować rzęsy a później użyć eyelinera, bo on chwile schnie.
Róż na policzkach na policzki możesz nałożyć trochę różu. Cera wydaje się wtedy matowa i odżywiona, ale pomaga to też w dodaniu sobie lat.
Fryzury
Jeśli chodzi o fryzury proponuję tu koki i luźno puszczone włosy z grzywką na oku. Musisz oczywiście dobrać fryzurę do makijażu tzn. jeśli eyeliner, szminka itp. to raczej kok, jednak do smoky eyes może być grzywka na oku. Jeśli chodzi o instrukcje do koków to są tu: http://nasze-babskie-sprawy.blogspot.com/2013/04/koczki-w-nieadzie.html.
Mam nadzieję, że pomogłam. Ale mimo makijażu i fryzur, często żeby dodać sobie lat potrzebna jest też zmiana ubioru. Jednak to nie zawsze więc wrazie czego wiesz gdzie się zgłosić (do działu "moda").
Chciałam też zaprosić czytelniczki do brania udziału w konkursie na nasze zdjęcie profilowe na fb. Więcej szczegółów na naszym facebooku. ;D
Pozdrawiam,
Coffe
dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńMelody
Nie ma za co. To moja praca! (;
UsuńNie wiem skad bralas te wszystkie informacje... Przecież to oczywiste, ze grzywka ujmuje nam lat, a nie dodaje! Efekt "postarzenia" mozna uzyskac dzieki krótkim fryzurkom (patrz najnowsza fryzura Honoraty Skarbek), no i ciemny kolor włosów tez moze tu cos pomoc. Smoky na co dzień? To chyba nie jest dobry pomysł... Zwłaszcza jak dziewczyna nie umie umiejetnei sie pomalowac, to wyjdzie to komicznie. Skoro dziewczyna ma okrągłą buzie, warto ja wymodelować BRONZEREM. Róż raczej stosuje sie do uzyskania efektu ODMŁODZENIA, ukazania zdrowej i promiennej cery. Osobiscie zaproponowalabym podkreslenie oka czarna kredka na dole i zrobienie czarnej kreski na powiece eyelinerem. Usta powinny byc w wyrazistym kolorze, ale niekoniecznie czerwonym... Uzywajac cieni warto wybrac raczej te matowe (głownie brązy, wszelkie odcienie szarosci).
OdpowiedzUsuńPytanie do załogi: co robia tu dziewczyny, ktore nie maja pojecia o czym pisza? To juz drugi post tej autorki, ktory okazal sie totalna klapą.
I co to jest pędzelek do make-upu? XDD
UsuńPędzelek do make-up'u to pędzelek do malowania.
UsuńTak tylko odpowiadam.... (:
UsuńPędzelków do malowania jest troche duzo :)) Warto okreslic o jaki chodzi konkretnie ;)
UsuńSzczerze... No to trochę mnie rozśmieszył ten post, smokey na co dzień? Jak już piszesz o makijażu, to się zorientuj w temacie.
OdpowiedzUsuńI prosta kreska eyelinerem, przeciągnąć i tyle? Najpewniej po tej radzie dziewczyna sobie zrobi typową prostą krechę, która będzie tylko ciągnąć oko w dół zamiast ładnie je podkreślać.
Róż, ok, oczywiście odpowiednio nałożony, radziłabym konturowanie bronzerem, mocno podkreślone oczy, ale z umiarem, w końcu całkiem ciężkie makijaże należą do wieczorowych. Mocne kolorki, matowe również sprawią, że będziesz wyglądać doroślej. No właśnie, nie próbuj makijażem się postarzyć (np. zbyt nisko nałożony róż), ale podkreślić swoją urodę. Nie będziesz wyglądać jak dziecko, ale też nie zrobisz sobie krzywdy.
Najlepiej sobie pooglądaj tutoriale na youtube, Maxineczka KatOsu
i inne dziewczyny na pewno Ci pomogą :)
https://www.youtube.com/watch?v=rhJfqs80lTs
I polecam ten filmik, jak się zastosujesz do rad Maxi to na pewno nie zrobisz sobie krzywdy postarzając się :)
Tak to juz jest, gdy osoba nie ma pojecia o czym pisze i probuje byc specjalista na sile :) http://nasze-babskie-sprawy.blogspot.com/2014/04/kosmetyki-w-podrozy-dla-cery-mieszanej.html kolejna klapa...
UsuńDrogie czytelniczki, Coffe się jeszcze uczy, oczywiście, że nie wszystkie odpowiedzi są genialne, ale nie przesadzajmy, nie jest tragicznie. Jeśli któraś z was uważa, że nadaje się lepiej od niej do pełnienia funkcji autorki działu Uroda, to zapraszam do spróbowania swoich sił.
OdpowiedzUsuńRozumiem, ale ona kompletnie nie wie o czym pisze... Dawno sie tylu głupot nie naczytałam. Jej wpisy obniżają poziom (wypracowany przez kilka lat) Waszego bloga.
UsuńJeżeli wypowiedz jest nie do końca spójna, jeżeli są drobne błędy, to rozumiem, ale nie oszukujmy się, przynajmniej ten post jest zwyczajną klapą. Jeżeli ktoś już się rzuca na bycie autorką i doradzanie, to niech chociaż zanim napisze notkę dowie się więcej na dany temat i pisze na podstawie zdobytej wiedzy. Trudno, będąc autorką i wrzucając na bloga bubla Coffe powinna się liczyć z krytyką kiedy na nią zasługuje.
Usuń"Jeśli któraś z was uważa, że nadaje się lepiej od niej do pełnienia funkcji autorki działu Uroda, to zapraszam do spróbowania swoich sił." No proszę... a jak pójdę do fryzjera i on zacznie mi ciąć włosy z kazdej strony inaczej, to co? Rzuci nożyczkami i powie "Jak umiesz lepiej, to sama sie strzyż"? No chyba nie. Jesli sie czlowiek do czegos nie nadaje, to sie tam nie pcha. A nie potem marudzi "jak umiesz lepiej, to rob to sama". Ja tu wchodze po to, zeby czytac porady, a nie zeby sama je pisac,
UsuńNa makijażu się nie znam, także na temat jakości notki się nie wypowiem... ale przy okazji, jednak dodanie gdzieniegdzie pogrubień, podkreśleń etc mogłoby tej notce też trochę pomóc
OdpowiedzUsuńChciałam tylko powiedzieć, że ten temat był mi słabo znany i miałam prawo się pomylić. Nie jestem też idealna, tak samo jak każdy popełniam błędy!
OdpowiedzUsuńTylko wiesz... jako osoba z działu 'uroda' na temat tak podstawowego makijażu powinnaś mieć choćby trochę pojęcia... Poza tym, czy tak trudno wpisać w google "makijaż dodający lat"? Proszę bardzo, ile rzeczy od razu wyskakuje: https://www.google.pl/search?newwindow=1&site=&source=hp&q=makijaz+dodajj%C4%85cy+lat&oq=makija+dodaj&gs_l=hp.3.0.0i13j0i13i30j0i13i5i30j0i8i13i30.942.1892.0.3440.13.8.0.0.0.0.893.1871.2j3j2j6-1.8.0....0...1c.1.42.hp..8.5.508.0.Ng2Gxkbq94k ...
UsuńI znowu wałkujemy to samo... Skoro nie masz pojęcia, to po co się wypowiadasz? Bo z tego co zauważylam to z wyszukiwaniem informacji też masz problemy. 12-letnich ekspertek ds. urody ten blog chyba nie potrzebuje
UsuńPrzyjmijmy jedno, co będzie pewne, nie wyrzucę Coffe za ten zły tekst, za poprzedni też nie, ponieważ chcę dać jej szansę rozwinięcia się. Przyznaję jednak, że jeśli przez najbliższy czas jej notki się nie poprawią, to będę musiała rozważyć usunięcie jej z załogi. Na razie proszę was o wyrozumiałość, a dotychczasowe notki poprawię osobiście m.in. o wasze komentarze.
OdpowiedzUsuń