BYc może nieuważnie szukałam, ale czy mogłybyście napisać krótką notkę o otwartych/wolnych związkach? Coś w stylu ich plusów, minusów oraz czy warto..? ~ Pozdrawiam, Qwerty
Droga Qwerty!
Wolny związek, wg wikipedii, to związek, w którym partnerzy godzą się na utrzymywanie kontaktów seksualnych z innymi osobami. No właśnie, skoro tak, to dlaczego wciąż nazywamy go "związkiem"? Przecież kiedy decydujemy się na taki układ, możemy zapomnieć o lojalności oraz... miłości. Jest to umowa oparta głównie na fizyczności i dobrej zabawie. Ludzie w takim związku muszą określić sobie reguły, a także granicę, której nie można przekroczyć. Najważniejsza jest poważna rozmowa, w której obie strony objaśnią, czego oczekują od siebie nawzajem.
Taka relacja to maksimum komfortu, że w razie czego to przecież jesteśmy wolni, możemy zmyć się bez słowa, bo "nic nie obiecywałam". Osoby nie mieszkają razem, spotykają się od czasu do czasu, mogą spędzać ze sobą wakacje lub święta, ale nie muszą. Takiego typu związek jest dla ludzi, którzy lubią i wolą być sami, ale nie chcą być samotni. Problem pojawia się jednak, gdy jedna ze stron się zakocha, a druga nie odwzajemni uczucia, broniąc się "nie takie były zasady". Jeśli to nie my padamy ofiarą miłości czy zauroczenia i ten fakt nam przeszkadza, najlepiej porozmawiać i to zakończyć.
Wiele z nas marzy o białej sukni i prawdziwej miłości. Związek tego typu nie ma celu. Często istnieje tylko dzięki potrzebie spotykania się z osobą, od której otrzymamy namiastkę miłości. Potrzebujemy bliskości, czułości czy seksu, ale chłopak, z którym możemy coś takiego zbudować nie jest idealnym kandydatem na coś "poważniejszego". Decydujemy się więc na taki związek dla dobrej zabawy dopóki nie znajdziemy w przyszłości czegoś, co zaowocuje poważnym związkiem, myśleniem o założeniu rodziny itp.
W niektórych przypadkach taki związek jest "asekuracją" dla ludzi, którzy są zmęczeni i zniechęceni relacją z drugim człowiekiem. Każdy z partnerów dostaje, to czego potrzebuje lub brakowało mu w poprzednim związku. Wybierają taki układ, gdyż nie wymaga on uczuć, emocji ani zaangażowania. Innymi słowy, szukają partnera na tu i teraz.
Zanim zdecydujesz się na wolny związek, musisz znaleźć osobę, która też się na to godzi. Graj w otwarte karty, bo inaczej łatwo możesz kogoś skrzywdzić.
- brak wyrzeczeń
- pomaga nauczyć się funkcjonowania w relacji z drugą osobą
- bezkarne chodzenie na dyskoteki itp.
- popuszczenie wodzy swoim potrzebom seksualnych
- brak kontrolowania ze strony partnera
Wady
- brak perspektyw na wspólną przyszłość
- ryzyko zakochania się i odrzucenia przez drugą osobę(niektórzy uważają to za pewnik)
- większe ryzyko zachorowania na choroby przenoszone drogą płciową
Trochę ciekawsotek:
Głównie na wolne związki decydują się osoby, które nie chcą mieć dzieci lub ta potrzeba jest jeszcze w nich nierozbudzona. Najczęściej są to ludzie pomiędzy 25 a 35 rokiem życia. Zazwyczaj z wolnych związków rezygnuje kobieta, która pragnie założyć rodzinę.
Czy warto, musisz zdecydować sama. Mam jednak nadzieję, że ta notka Ci w tym pomoże.
Pozdrawiam, Alyssa
Kolejna wada: większe ryzyko zachorowania na choroby przenoszone drogą płciową... chyba, że osoby robią testy i zawsze nas o tym powiadamiają ;p
OdpowiedzUsuńO! Dziękuję bardzo. Jakoś mi to umknęło, a teraz myślę, że jest to jedna z poważniejszych wad i już wpisuję do listy.
Usuń