Gatunek: Sensacyjny
Czas trwania: około 90 minut
Reżyseria: Pierre Morel
Scenariusz: Luc Besson, Robert Mark Kamen
Rok produkcji: 2008
Produkcja: Francja, USA, Wielka Brytania
Bryan Mills(Liam Nesson) były agent służb specjalnych musi ponownie użyć swoich możliwości. Pod wpływem nieostrożnej byłej żony Lenore(Framke Janssen) i chęci odnowienia relacji z córką, zgadza się na wyjazd siedemnastoletniej Kim(Maggie Grace) do Paryża. Już na początku czuję niebezpieczeństwo, dlatego stawia córce kilka zasad. Dziewczyna zapomina o nich i chwilę po przyjeździe do nowego domu, spotyka ją niechciany skutek swawolnej nieostrożności. Bryan musi wyruszyć do Paryża, aby odnaleźć swoją córkę. Ma tylko 96 godzin, aby znaleźć trop swojej córki i uchronić ją od albańskich handlarzy kobietami.
Film polecił mi mój kumpel. Często zasypiam na filmach, ale przy tym nie potrafiłam, mimo że leżałam w łóżku, co u mnie wzmaga senność. Przede wszystkim spodobały mi się techniki, którymi posługiwał się Bryan, aby znaleźć córkę. Zachował zimną krew, co pozwoliło mu myśleć racjonalnie i nakłonić również do tego Kim, która wiedziała, że ma zostać uprowadzona. To pozwoliło mu uzyskać cenne informacje, dzięki którym ułatwia sobie znalezienie przestępcy.
Pierre Morel doskonale ukazuje jaką nieostrożnością jest wysyłanie nastoletniego dziecka pod opieką koleżanki/kolegi do innego państwa. Jak często młodzież bagatelizuje różne nieostrożności z tym związane. Zachowanie matki Kim świadczy o tym, że kobieta woli rozpieszczać dziecko, niż je wychowywać. Wiek córki uważa za wystarczający na samodzielne decyzje i mieszkanie. Zwłaszcza, że okazuje się, iż Kim ma jechać także do innych krajów. Gdy wychodzą skutki jej nieostrożności, staje się bezradna i oczekuje od męża działań w kierunku znalezienia córki. Zauważa, że dbanie o bezpieczeństwo dziecka może dać tylko prawdziwe szczęście, a nie pieniądze, które dajemy na spełnienie marzeń.
Bryan niejednokrotnie łamie prawo, pokazuje że córka jest dla niego ważniejsza niż przepisy. Nawet, kiedy dostaje ostrzeżenie od znajomego, że mogą go zatrzymać, bohater znieważa jego zdanie. Udowadnia przyjacielowi, że rodzina jest ważniejsza od posady, jaką się sprawuje. Stawia go pod presją, aby uzyskać od niego informacje, które są kluczowe do znalezienia Kim. Bryan nawet nie myśli, aby się poddać. Nawet jeżeli jego życie wisi na włosku i za kilka sekund ma zostać zabity. Nie zna słowo ulga, dla osób, które chcą spowolnić jego działania. Nie cofa się przed niczym. Musi szybko decydować o tym, co ma zrobić, bo każda sekunda jest ważna. Kolejna stracona może doprowadzić nawet do śmierci jego córki. A nietrafna decyzja zaprzepaścić jego cel.
Jedyne, co mi się nie podobało to zachowanie, jakie miała Kim. Nie oceniłabym jej na siedemnaście lat, a na trochę mniej. Jej rozkapryszenie i entuzjazm małego dziecka właśnie doprowadziły mnie do jej negatywnej oceny. Chociaż może twórcy filmu właśnie zażyczyli sobie taką bohaterkę...
Oglądając ten film, uważam że nie można się nudzić. Zapewnia on naprawdę dużo dobrej akcji. Mogę go umieścić na liście moich ulubionych filmów, a jest ich niewiele.
Bibliografia:
Informacje wstępne podane są na podstawie: http://www.filmweb.pl/film/Uprowadzona-2008-401089
Zdjęcie, które posłużyło do zaprezentowania filmu: http://www.mandayaim.com/images/filmy/taken1.jpg
Oglądałam obie części - naprawdę polecam!
OdpowiedzUsuńBylam na tym w kinie dawno temu :)
OdpowiedzUsuńFilm podobno w miarę znany, ale jeżeli ktokolwiek nie oglądał to ja szczerze polecam ;)
OdpowiedzUsuń