może podałybyście pomysły na pożywne, niebanalne śniadania? Mam już dość kanapek z serem.
Z góry dzięki,
Kawoholiczka
Droga Kawoholiczko,
Śniadanie według wielu ludzi jest najważniejszym posiłkiem dnia, który ma nam dać siłę na długo, dlatego trzeba zadbać, żeby było jak najlepsze. Wbrew pozorom naukowcy odkryli, że kanapka z serem, którą nawet Ty podałaś, nie jest najlepszym śniadaniem. Obecnie, kiedy krowy dostają superpaszę, której elementy przechodzą do mleka, z którego robi się ser, to ten ser jest dość niezdrowy. Ponadto podobno człowiek nie potrafi się najeść kanapką z serem, bo po zjedzeniu jednej, ma ochotę zaraz zjeść następną. Co więc powinniśmy jeść? Przede wszystkim błonnik. Każdy posiłek, żeby zaliczyć go do pożywnych, powinien zawierać błonnik. Na szczęście błonnik zawiera bardzo dużo ogólnodostępnych produktów. Tylko oczywiście wszystko z umiarem, z niczym nie wolno przesadzić. No to przejdźmy do pomysłów.
1. Kanapki
Te z serem już wykluczyłam, ale nie tylko z serem można zjeść kanapkę. Po pierwsze jednak postaraj się unikać czysto pszennego pieczywa. Łatwo je zamienić na pieczywo chociażby wieloziarniste, które jest zdrowsze i bardziej pożywne. Kiedy jest dostępna, dołącz do kanapek sałatę lub pomidora, wzbogacają smak, sprawiają, że kanapka nie jest tak "sucha", no i zawsze to jakieś witaminy dodatkowo. Do kanapek możesz sobie dzień wcześniej (bo rano zazwyczaj nie ma na to czasu) wykonać jakąś pyszną pastę. Oto kilka moich domowych sposobów na pasty, więcej możesz znaleźć łatwo w internecie. Zazwyczaj jak robimy w domu pastę, to dla wszystkich domowników, dlatego proporcje są spore, ale możesz je dowolnie zmniejszyć.
Pasta jajeczna
4 jajka
mała puszka groszku konserwowego (najlepiej takiego drobnego)
3 łyżki majonezu
sól, pieprz, zielona pietruszka do smaku
Jajka gotujesz na twardo, kroisz w kosteczkę i mieszasz z pozostałymi składnikami.
Pasta rybna
1 makrela wędzona (lub inna ryba, ale makrela jest najłatwiej dostępna)
100g białego twarogu
2 łyżeczki jogurtu naturalnego (do lepszej konsystencji)
sól, pieprz, zielona pietruszka do smaku
Makrelę obierasz ze skóry i ości oraz mieszasz z pozostałymi składnikami
Do kanapek polecam czasem zamiast masła lub serka smarownego użyć avocado, obecnie w Polsce nie jest już bardzo drogie, a zawiera wiele cennych dla organizmu tłuszczów. Tylko trzeba kupować je już miękkie (im bardziej, tym lepiej) albo kupić twarde i pozwolić mu poleżeć przez kilka dni, aż zmięknie, wtedy będzie się nim dało swobodnie posmarować kanapkę. Innym pomysłem, ale też związanym z kanapkami są oczywiście tosty, najczęściej też z serem.
2. Kasza manna
Kasza manna kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy na śniadanie gotowała mi ją mama. Kasza manna na mleku jest dość pożywnym śniadaniem, które sprawia, że dłuższy czas nie czujemy się głodni. A jak ją zrobić? Bardzo prosto.W garnku zagotowujemy 2 szklanki mleka z mniej więcej dwoma łyżeczkami cukru. Dodajemy do tego 4 łyżki kaszy mannej energicznie mieszając, żeby nie powstały grudki. Gotujemy jeszcze chwilkę i odstawiamy na około 1 minutę. Gotową kaszę przekładamy do głębokiego talerza. Można jeść polaną sokiem owocowym (np. malinowym), z dżemem, z owocami, a nawet ostatnio mój chłopak wypróbował z kremem czekoladowym i też było dobre. ;)
Pasta jajeczna
4 jajka
mała puszka groszku konserwowego (najlepiej takiego drobnego)
3 łyżki majonezu
sól, pieprz, zielona pietruszka do smaku
Jajka gotujesz na twardo, kroisz w kosteczkę i mieszasz z pozostałymi składnikami.
Pasta rybna
1 makrela wędzona (lub inna ryba, ale makrela jest najłatwiej dostępna)
100g białego twarogu
2 łyżeczki jogurtu naturalnego (do lepszej konsystencji)
sól, pieprz, zielona pietruszka do smaku
Makrelę obierasz ze skóry i ości oraz mieszasz z pozostałymi składnikami
Do kanapek polecam czasem zamiast masła lub serka smarownego użyć avocado, obecnie w Polsce nie jest już bardzo drogie, a zawiera wiele cennych dla organizmu tłuszczów. Tylko trzeba kupować je już miękkie (im bardziej, tym lepiej) albo kupić twarde i pozwolić mu poleżeć przez kilka dni, aż zmięknie, wtedy będzie się nim dało swobodnie posmarować kanapkę. Innym pomysłem, ale też związanym z kanapkami są oczywiście tosty, najczęściej też z serem.
2. Kasza manna
Kasza manna kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy na śniadanie gotowała mi ją mama. Kasza manna na mleku jest dość pożywnym śniadaniem, które sprawia, że dłuższy czas nie czujemy się głodni. A jak ją zrobić? Bardzo prosto.W garnku zagotowujemy 2 szklanki mleka z mniej więcej dwoma łyżeczkami cukru. Dodajemy do tego 4 łyżki kaszy mannej energicznie mieszając, żeby nie powstały grudki. Gotujemy jeszcze chwilkę i odstawiamy na około 1 minutę. Gotową kaszę przekładamy do głębokiego talerza. Można jeść polaną sokiem owocowym (np. malinowym), z dżemem, z owocami, a nawet ostatnio mój chłopak wypróbował z kremem czekoladowym i też było dobre. ;)
3. Jogurt z musli i owocami
Moje typowe śniadanie jak tylko zaczynają być dostępne owoce typu truskawki, a najchętniej jak są już maliny, porzeczki i agrest. Na szczęście nie tylko latem można jeść takie śniadanie, bo do podania z jogurtem nadają się spokojnie też jabłka, gruszki czy bardziej egzotyczne owoce, które zimą królują w sklepach. Ja najczęściej kroję sobie jedno kaki (takie słodkie skrzyżowanie pomidora z brzoskwinią) i banana. Musli raczej kupcie w sklepie gotowe, dlatego, że samodzielne stworzenie go wymaga wiele zachodu, a i koszty są łącznie wyższe, bo trzeba połączyć kilka różnych płatków zbożowych itd. Jeśli chcecie, żeby Wasze śniadanie było bardziej sycące posypcie jogurt jeszcze dwoma łyżeczkami siemienia lnianego (tylko nie mielonego).
4. Owsianka
Osobiście uwielbiam owsianki i jestem ich wielką fanką, ale wśród rówieśników spotykam się najczęściej z reakcjami "Fuuu, co z gluty Ty jesz?!". Mimo wszystko owsianka jest bardzo dobrym, pożywnym i smacznym śniadaniem, jest też niezwykle sycąca. To co, ktoś spróbuje? :)Żeby zrobić owsiankę potrzebujemy po prostu ugotować płatki owsiane zgodnie z instrukcją na ich opakowaniu. Najczęściej jest zagotowanie około 2 szklanek mleka, wsypanie szklanki płatków i pogotowanie przez 10 minut lub odstawienie na ten czas, ale czasami ten przepis się zmienia, dlatego najprościej przeczytać na opakowaniu. Gdzieś znalazłam sposób, żeby płatki owsiane wieczorem zalać wrzątkiem, pogotować chwilę i zostawić do rana, a rano tylko dodać mleka i podgrzać, ale tego nigdy nie próbowałam. Owsiankę można jeść z owocami lub różnymi orzechami.
5. Naleśniki
To już nieco bardziej czasochłonne, choć po dojściu do wprawy, usmażenie sobie śniadania trwa 15 min. Można wybrać, czy chcemy takie tradycyjne naleśniki tzw. francuskie, czy te grube amerykańskie "pancakes". Robi się je czasowo podobnie, a i z podobnych składników.
Do ciasta na zwykłe naleśniki potrzebujemy szklanki mleka, szklanki wody, jednego jajka i mąki tak trochę ponad jedna szklanka (np. jedna szklanka i 3 łyżki), wszystko razem miksujemy lub dokładnie mieszamy, żeby nie było grudek, dodajemy szczyptę soli i smażymy na maśle lub oleju na średnim ogniu. Naleśniki się dość szybko smaży. Przepis, który podałam jest na dużą ilość naleśników, dlatego jeśli masz zamiar robić je tylko dla siebie, to zmniejsz składniki o połowę (oczywiście poza jajkiem, ono może być w całości).
Do ciasta na naleśniki amerykańskie nie dodajemy wody, a za to dodajemy jeszcze jedno jajko, dwie łyżeczki cukru (lub więcej), dwie łyżeczki proszku do pieczenia i 50g roztopionego masła. Najlepiej najpierw wymieszać jajka i mleko, osobno suche składniki, wymieszać to razem i dopiero na końcu dodać masło. Naleśniki amerykańskie co do zasady smaży się bez dodatku tłuszczu lub na odrobinie masła, ale to się tyczy tylko patelni teflonowych, dlatego jeśli takiej nie masz, to lepiej użyj trochę masła, żeby naleśnik lepiej odchodził od patelni.
Jedne i drugie naleśniki można jeść z dowolnymi rzeczami, z twarogiem (taki do naleśników najczęściej miesza się z jednym żółtkiem i cukrem wanilinowym), z nutellą, syropem klonowym, syropem owocowym, dżemem itd.
6. Parówki
Kiedyś ich nienawidziłam z całego serca, ale z czasem gust się zmienia i obecnie powoli się przekonuję. Parówki to dobre rozwiązanie jak chcemy zjeść coś na ciepło, ale żeby nie było słodkie. Niektórzy nie potrafią jeść słodkich śniadań (np. moja mama), dlatego jedną z propozycji są parówki. Parówki można jeść też tak po prostu zagryzając nimi kanapkę, ale można je też ugotować i zjeść z ketchupem i chlebem jako dodatek. Parówki ja gotuję w ten sposób, że wkładam je do garnka z wodą i gotuję do czasu zagotowania się wody. Ale sposobów gotowania parówek jest wiele i pewnie każdy ma swój własny.
7. Sałatka
Sałatki są przeróżne, ale żeby je zjeść na śniadanie najlepiej przygotować je już poprzedniego dnia wieczorem, żeby miały czas na "przegryzienie się", wtedy rano będą lepsze. Sałatki można jeść z chlebem albo bez. Ja podam Ci pomysły na jedną z popularniejszych u mnie w domu, na sałatkę ryżową.
Sałatka ryżowa z mojego domu
dwie torebki ryżu (150g)
puszka kukurydzy
puszka tuńczyka w sosie własnym
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
sól, pieprz, zielona pietruszka do smaku
Ryż gotujemy według instrukcji na opakowaniu, studzimy i mieszamy z pozostałymi składnikami.
Oczywiście rodzajów sałatek też jest wiele, wystarczy trochę poszukać w internecie i wybrać taką, jaka nam odpowiada.
8. Jajecznica
Oczywiście rodzajów sałatek też jest wiele, wystarczy trochę poszukać w internecie i wybrać taką, jaka nam odpowiada.
8. Jajecznica
Znów coś nie na słodko, ale na ciepło. Jajecznica jest daniem głównie śniadaniowym, które bardzo szybko się robi i jest dość sycące. Ja osobiście jem ją przynajmniej raz w tygodniu, zazwyczaj jak wiem, że długo mnie nie będzie w domu i nie chcę być szybko głodna. Żeby zrobić jajecznicę wystarczy rozpuścić trochę masła na patelni (można ewentualnie na oleju), rozbić nad patelnią jedno, dwa lub więcej jajek, posolić lekko i drewnianą łopatką mieszać co jakąś chwilę. Gotową przełożyć na talerz. To wersja najbardziej podstawowa, można też najpierw wrzucić na patelnię pokrojoną w kostkę kiełbasę (wtedy nie trzeba dodawać masła ani oleju, bo z kiełbasy wytopi nam się tłuszcz) i dopiero wtedy dodać jajko albo jeszcze coś wcześniej. Ja osobiście lubię jajecznicę ze szczypiorkiem lub ze świeżym pomidorem. Co do zasady do jajecznicy można dodać bardzo dużo rzeczy, które nam akurat przyjdą do głowy, ważne, żeby pokroić je wcześniej w kostkę lub po prostu w mniejsze kawałki i dodać w trakcie smażenia, najlepiej zaraz po wbiciu jajek.
Trochę wariacją do jajecznicy są omlety. Przepisy na omlety znajdziecie np. tutaj.
9. Jajko na miękko lub na twardo
Jajka na śniadanie są bardzo dobrą opcją, dlatego, że zawierają dużo białka, które wolno się spala.Jajko smażone jest jedną opcją, a inną (też bardziej dietetyczną) są jajka gotowane. Jajko na miękko i na twardo można dość szybko przygotować i jeść z kanapką, z twarogiem czy z czym tylko chcemy. Jeśli chcemy, żeby jajko dobrze odchodziło od skorupki, to posólmy lekko wodę, w której będziemy gotować jajka. Jeśli nie chcemy, żeby skorupka nam pękła zaraz po włożeniu jajka do wody, to wyciągnijmy jajka z lodówki wcześniej i zostawmy do lekkiego chociaż ogrzania się (można nawet położyć na chwilę na kaloryferze), awaryjnie można zrobić mini dziurkę na jednym końcu jajka. Jajko na miękko w mojej rodzinie zawsze gotowało się 5 minut, najpierw musiała zagotować się woda, później wkładało się jajka na łyżce i gotowało 5 minut. Ale widziałam po internecie, że ludzie piszą, żeby jajko na miękko gotować 3,5 minut do 5 maksymalnie i jeśli jest duże. To chyba zależy od upodobania do stanu jajka, trzeba popróbować i samemu znaleźć "złoty środek". Jajka na twardo u mnie gotuje się tak samo tylko przez 10 minut.
10. Placki otrębowe (pomysł zaczerpnięty stąd)
Placki otrębowe to coś, co dopiero teraz odkryłam i koniecznie muszę wypróbować, bo bardzo mnie zaciekawiły. Są podobno bardzo sycące i oczywiście zdrowe. Składają się z 3 łyżek otrębów, jajka, 3 łyżek serka homogenizowanego, twarogu lub jogurtu greckiego. Wszystko razem się miesza, ewentualnie dodaje jeszcze owoce starte na tarce i smaży z dwóch stron na patelni bez użycia tłuszczu.
11. Jajko sadzone
Były już jajka w różnych postaciach, ale tej jeszcze nie opisywałam. Jajko sadzone również się smaży i to jeszcze łatwiej niż pozostałe rzeczy, bo ani się go nie przewraca, ani nie rusza, po prostu się wylewa jajko na patelnię z rozpuszczonym masłem i czeka. Niektórzy twierdzą, że należy jeszcze pod koniec smażenia zebrać masło łyżeczką i polać jajko, ale ja nigdy tego nie praktykowałam. Jajko sadzone można ciekawie łączyć i wychodzą z tego całkiem przyjemne dla oka kompozycje. To dobra opcja, jak chcecie zrobić komuś bliskiemu śniadanie, które nie tylko będzie smaczne, ale też będzie ładnie wyglądać. Poniżej wstawiam inspiracje.
12. Bułka nadziewana
10. Placki otrębowe (pomysł zaczerpnięty stąd)
Placki otrębowe to coś, co dopiero teraz odkryłam i koniecznie muszę wypróbować, bo bardzo mnie zaciekawiły. Są podobno bardzo sycące i oczywiście zdrowe. Składają się z 3 łyżek otrębów, jajka, 3 łyżek serka homogenizowanego, twarogu lub jogurtu greckiego. Wszystko razem się miesza, ewentualnie dodaje jeszcze owoce starte na tarce i smaży z dwóch stron na patelni bez użycia tłuszczu.
11. Jajko sadzone
Były już jajka w różnych postaciach, ale tej jeszcze nie opisywałam. Jajko sadzone również się smaży i to jeszcze łatwiej niż pozostałe rzeczy, bo ani się go nie przewraca, ani nie rusza, po prostu się wylewa jajko na patelnię z rozpuszczonym masłem i czeka. Niektórzy twierdzą, że należy jeszcze pod koniec smażenia zebrać masło łyżeczką i polać jajko, ale ja nigdy tego nie praktykowałam. Jajko sadzone można ciekawie łączyć i wychodzą z tego całkiem przyjemne dla oka kompozycje. To dobra opcja, jak chcecie zrobić komuś bliskiemu śniadanie, które nie tylko będzie smaczne, ale też będzie ładnie wyglądać. Poniżej wstawiam inspiracje.
12. Bułka nadziewana
To już znacznie bardziej czasochłonne śniadanie, ale z pewnością smaczne i polecam je szczególnie na dni, kiedy nie śpieszymy się za bardzo, np. na weekend lub gdy mamy na późniejszą godzinę zajęcia w szkole. Bułkę nadziewaną robi się łatwo, ale trzeba ją chwilkę zapiekać w piekarniku. Najpierw należy wziąć zwykłą bułkę i ściąć z niej górę (tzw. czapeczkę), a następnie łyżeczką wydłubać cały miąższ zostawiając skórkę (uwaga, nie zbyt cienką, bo bułka będzie przeciekać). Do środka bułka wkładamy to, na co mamy ochotę, w moim przykładzie na spód damy plasterki szynki, na to paprykę pokrojoną w kosteczkę, na górę wlejemy jajko i posypiemy pietruszką. całość wkładamy na blaszkę i do piekarnika nastawionego i nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy przez 10-15 minut, aż jajko się zetnie, a bułka ładnie przyrumieni. Dobre bułki wychodzą również z serem, który się ładnie rozpuszcza.
Znalazłam jeszcze na pewnej stronie przepis na jajko zapiekane w szynce w formie do muffinek, więc podsyłam Wam ten przepis: http://jemcoumiem.pl/jajka-zapiekane-w-szynce/
Zdjęcia w poście są wzięte z internetu ze stron, które wyskakiwały po wpisaniu danego hasła w google grafice.
To już chyba tyle moich pomysłów, a Wy co jecie na śniadanie? :)
Znalazłam jeszcze na pewnej stronie przepis na jajko zapiekane w szynce w formie do muffinek, więc podsyłam Wam ten przepis: http://jemcoumiem.pl/jajka-zapiekane-w-szynce/
Zdjęcia w poście są wzięte z internetu ze stron, które wyskakiwały po wpisaniu danego hasła w google grafice.
To już chyba tyle moich pomysłów, a Wy co jecie na śniadanie? :)
Placki otrębowe i bułki nadziewane - muszę spróbować! Osobiście jajecznicę robię ze śmietaną (na dwa jajka - jedna łyżka śmietany, wszystko wybełtać w miseczce + dodać przyprawy). Smaży się bardzo krótko, a jajecznica jest wilgotna i baaardzo smaczna (szczególnie ze szczypiorkiem!).
OdpowiedzUsuńPastę jajeczną robię ze wszystkim. Szczególnie smakuje mi z rzodkiewką. Ostatnio robiłam z papryką konserwową i też była dobra.
U mnie w domu robiło się jeszcze kiedyś chleb z jajkiem. Jajko roztrzepywało się z przyprawami, obtaczało w tym chleb i smażyło.
Ostatnio również znalazłam przepis na ciasteczka z płatkami owsianymi, które mogą urozmaicić śniadanie (szczególnie, że można je przechowywać do kilku dni). U mnie jednak nie przetrwały nawet godziny :,<.
Notka bardzo fajna, na pewno wiele razy z niej skorzystam ^.^
Fajny wpis, aczkolwiek nie dla mnie - weganki ;)
OdpowiedzUsuńLila