Piszę, bo potrzebuję jedynie obiektywnej opinii osób
trzecich.
Sprawa wygląda tak: Od jakiegoś czasu chodzę na kurs prawo jazdy.
Spodobał mi się jeden z instruktorów. Zwróciłam na niego już uwagę, gdy tylko
widywałam go w OSKu, ale to olałam na początku. Potem jeździłam z nim 2 razy (
sama po 4h)i tak jakoś wyszło, że bardziej zwróciłam na niego uwagę. Ogólnie
trafiałam na fajnych instruktorów, ale wiecie, do niego tak szczególnie mnie
ciągnie. Spodobał mi się i świetnie się czuje w jego towarzystwie. Miło się tez
z nim gada. Jak idę na jazdy to zawsze miałam nadzieję, że z nim będę jeździć.
Miałam zamiar to zostawić, stwierdziłam, ze skończę kurs, nie będziemy się
widywać i zapomnę. Dodam, że ja mam lat prawie 19, a on nie wiem, jednak obstawiam
jakieś 27/28. Jednak do myślenia dał mi fakt, że często się na mi przygląda.
Ilekroć nie idę do OSKu, a się widzimy to mi się przygląda, czasem się do mnie
odezwie. I to mi daje do myślenia, własnie. Co myślcie o tej sytuacji?
Pozdrawiam,
Zastanawiająca się Ev.
Droga Ev!
Twój problem nie jest codzienny ale postaram się mu zaradzić jak najlepiej potrafię! Nie napisałaś ile masz lat ale wnioskuje, że gdzieś koło 18 skoro robisz kurs na prawo jazdy. Nie napisałaś również jak wyglądasz ale to nie ma aż tak istotnego znaczenia. Może rozpatrzę Twój problem w paru punktach:
Po pierwsze: Miłość czy zauroczenie
Jesteś w wieku, kiedy zwracasz uwagę na mężczyzn, a oni na Ciebie. Czy jednak od razu jest to powód by wchodzić w relacje? Może na początku pomyśl czy pociąga Cię tylko fizycznie i czy go nie idealizujesz. Kilka godzin nie jest podstawą do tego by tworzyć coś więcej.
Po drugie: Gadka
Napisałaś, że dobrze Ci się z nim gada - zauważ tylko, że jest on w pracy, a Ty nie wiesz jak on rozmawia z innymi dziewczętami. Może jest kobieciarzem i lubi poflirtować? Lub jest inteligentny i rozmowa z nim każdemu sprawia przyjemność?
Tutaj akurat ten problem jest zależny od Ciebie. Może jesteś dojrzała i właśnie z nim łapiesz dobry kontakt? Bo taka różnica wieku jest naprawdę spora i pomimo tego, że teraz może jej nie widzisz to później może okazać się nie do pokonania.
Obstawiasz, że ma 27/28 lat - to poważny wiek. Może również świadczyć o tym, że kogoś ma i niekoniecznie musi opowiadać o tym. Zaznaczam to, bo o tym nie wspomniałaś.
Po czwarte: Przyglądanie
Zaznaczyłaś, że na tym opierasz swoje wątpliwości. Kontakt wzrokowy jest niesamowicie ważny jednak tutaj warto pomyśleć o jednym. Czy nie jest to przypadkiem tylko spoglądanie, jak to panowie mają w zwyczaju zerkać na ładne Panie? Zauważ gdzie patrzy, na Ciebie, Twoje ciało czy w oczy - to może być istotne. Tutaj pomocna może być notka o mowie ciała, by zobaczyć jak on się zachowuje.
Po piąte: Spotkanie
Mogłabyś podejść i zapytać go o spotkanie po kursie. o dodatkowe jazdy lub zwykłą kawę i wtedy porozmawiać z nim po za pracą, zobaczyć jak się zachowuje. Pamiętaj tylko, że należy zachować ostrożność i na pierwsze spotkanie nie wybieraj się raczej do jego domu - jest to dorosły mężczyzna, silniejszy i bardziej doświadczony, więc w razie złych zamiarów może stać Ci się krzywda.
Mam nadzieję, że trochę rozświetliłam Ci Twoją sytuacje - a wnioskuje, że o to Ci chodziło.
Zapytałaś co myślicie o tej sytuacji - tyle z mojej strony. Mam nadzieję, że nasze czytelniczki również wyrażą swoją opinie!
Pozdrawiam,
Miosza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz