hej,
czytam dosc czesto waszego bloga, ale jeszcze nigdy nic nie napisałam.
Teraz mam naprawde duzy problem. Otóz dotyczy chłopaków. No wiec moj
brat ma kumpla(najlepszego), z którym dosc czesto sie widze, jezdzimy
razem do szkoły i wgl. I on mi sie podoba. I moje kolezanki o tym wiedza
i nawet namawiały mnie zebym zaprosiła go na impreze. Ale gdy w koncu
chciałam to zrobic okazało sie ze inna juz go zaprosiła. No coz. Na
imprezie on ciagle z nia tanczył, a raczej ona ciagle go wyciagała, nie
dawała mu spokoju i meczyła go. Troche juz wtedy wypił i podszedł do
mnie i do mojej kolezanki Kasi i powiedział zebysmy wyrwały go do tanca.
I wtedy przyszła ta dziewczyna, z która przyszedł na impreze i
wyciagneła go do tanca. Kasia namawiała mnie zebym poszła i z nim
zatanczyła. No wiec poszła i tanczyłam z nim. I on wtedy juz był pijany
troche i powiedział(jesli dobrze zrozumiałam) ze dobrze ze to ja
przyszłam z nim tanczyc. Łacznie tanczyłam z nim 2 razy, bo wczesniej to
on mnie wyciagnał. Tylko ze potem on tanczył z moja kolezanka Kasia i
tez 2 razy. I ona mi powiedziała ze jak z nia tanczył to powiedział ze
wolałby przyjsc ze mna na impreze. Tylko ze on potem jak skonczył z
nia(kasia) tanczyc powiedział jej ze jest boska i dał jej buziaka w
policzek. I ja teraz nie wiem co o tym myslec, czy zalezy mu na mnie czy
na Kasi? Poza tym jak ja tanczyłam z innym przytulanca i on tanczył z
ta dziewczyna, z ktora przyszedł to zaczepiał Kasie a nie mnie.
~Magdeczka
Kochana!
Po
pierwsze trzeba wziąć pod uwagę, że on nie był w pełni świadomy
wszystkiego, co robi, bo był pijany. Może i nie upił się do
nieprzytomności, ale na pewno nie miał w pełni właściwego osądu sytuacji. To znacznie wszystko utrudnia, ale może uda się coś z tego wywnioskować.
Wydaje
mi się, że ten chłopak, jeśli już, to interesuje się Wami obiema naraz.
Interesuje, a nie mu zależy. Komplementy i oznaki zainteresowania były
rozłożone mniej więcej po równo. Mówię mniej więcej, bo chyba nie ma sensu robić dokładnego rozliczenia zwłaszcza, że on był w takim stanie, w jakim był.
I
tak naprawdę, to wydaje mi się, że nie należy brać tej imprezy tak
bardzo na poważnie, tylko zacząć go obserwować, kiedy będzie trzeźwy.
Zwróć uwagę, która z Was bardziej go interesuje. Może trzeźwy jest
bardzo nieśmiały i pijąc chciał pokazać się z całkiem innej strony? Nie
wiem. W każdym razie, jeśli on Ci się podoba, to działaj zawsze, nie
tylko na imprezach. Postaraj się go sobą zainteresować, jeśli dotąd Ci
się to nie udało. Rzecz jasna na początku obgadaj wszystko z Kasią,
jeśli ona się nim nie interesuje i nie zależy jej na bliższej znajomości
z nim, to okej, droga wolna. Ale jak ona również się nim interesuje, to
radziłabym odpuścić, chyba że dogadacie się jakoś z Kasią. Może być też
jeszcze sytuacja, kiedy on będzie się bardziej interesował Twoją
koleżanką, niż Tobą, ale tego dowiesz się ze swoich obserwacji. Gdyby
tak jednak było, to będziesz musiała zadecydować, jak działać. Aha,
zwróć też uwagę na tą dziewczynę, z którą on przyszedł, czy przypadkiem nie są parą. Jeśli są, to radziłabym nie zawracać sobie nim głowy.
Piszesz, że to kumpel Twojego brata – wykorzystaj to koniecznie!
Jak przyjdzie do niego, to będzie również na Twoim terytorium i będzie
Ci o niebo łatwiej go lepiej poznać. Jak brat gdzieś pójdzie, to
przysiądź się na chwilę, oczywiście, jeśli będzie to wyglądało na
‘przypadek’ i zacznij z nim rozmawiać o wszystkim i o niczym, co Ci
tylko ślina na język przyniesie. To wszystko, jeśli już z nim nie
gadasz, a powinnaś, skoro Ci się podoba. Brat na pewno wie o nim coś
więcej, skoro są takimi dobrymi kumplami, wypytaj go delikatnie, a jeśli
masz z nim dobry kontakt, to poproś o wypytanie, kto mu się podoba, czy
Ty, czy może jednak Kasia. No i czy on sam jest wolny. Poza tym
jeździcie razem do szkoły. Jakoś nie wierzę, że nie rozmawiacie ze
sobą;) Musisz wykorzystywać każdą dobrą okazję, żeby się do niego
zbliżyć. Nawet nie wiesz, ile dziewczyn chciałoby się znaleźć w takiej
sytuacji, jak Ty;)
Powodzenia,
Charlotte.