Czytam od pewnego czasu, waszego bloga i bardzo
mi się spodobał. ;) Po pewnym czasie postanowiłam coś napisać... No tak
mam pewien problem dotyczących chłopaków. No więcej mam na osiedlu
dwóch chłopaków nazwijmy ich Kamil i Maciek. To tak z Kamilem znamy się
około, 8 lat, bardzo go lubię, bardzo, bardzo. Chodziliśmy kiedyś ze
sobą, ale... Jest o rok młodszy ode mnie. Jak poszłam do gimnazjum to
jakoś się to wszytko posypało. Po roku poszedł do tego samego gim. co
ja. Miał dziewczynę wiec sobie go odpuściłam. No i przeprowadził się na
moje podwórko pewien Maciek. Bardzo fajny, wysportowany, Jest w moim
wieku, od razu się polubiliśmy, no i nawet iskrzyło między nami. Ale ja
miałam większe kłopoty w domu, gdyż moja mama zachorowała na raka i
zmarła w kwietniu tego roku. Maciek mi współczuł, mówił, że jak coś to
zawsze pomoże mi w czymś pomoże... Mijał czas i staliśmy się dobrymi
przyjaciółmi, wnet dowiedziałam się, że ten Kamil chodził z tą
dziewczyną tylko po to abym była zazdrosna o niego, on ciągle powtarza,
że mnie kocha. Ale nie wiem czy to jest prawda, bo on mówi to tak po
prostu, z taka lekkością jakby żartował. Tylko, że Maciek teraz nie
odzywa się do mnie, on jest zbyt zajęty piłką nożna i wgl. Nie jest
taki odważny jak Kamil... Bardzo ich obojga lubię. Ale ja się już w tym
wszystkim gubię, jeden mówi, że mnie kocha, a tymczasem chodzi z inną.
A drugi mówi, że będzie mi pomagał, a w ogóle się do mnie nie odzywa...
Dodam, że oni wiedzą, że ja ich oboje lubię i przez to się strasznie
nie lubią... Nie wiem co ja mam robić, komu wierzyć, gubię się w tym
wszystkim... ;< Pomóżcie, co mam robić? Zrobili mi tylko nadzieję?
Karolina, 15 lat.
~Karolina
Karolina, 15 lat.
~Karolina
Droga Karolino!
Pierwszą decyzję, jaką powinnaś podjąć, to zdecydowanie się na jednego z chłopaków ;p.
Kamil chodził z inną dziewczyną, aby wzbudzić w Tobie zazdrość, cóż... wątpię w to! A jeśli rzeczywiście, to czy nie zgodzisz się ze mną, że jest to dość dziecinne? Chciałabyś być w związku z kimś kto jest aż tak dziecinny, z kimś, kto robi tak kompletne głupoty? Przecież to zwykłe bawienie się cudzymi uczuciami! Co jeśli tamtej dziewczynie rzeczywiście na nim zależało, a on narobił jej tylko nadziei? Cóż... sama na pewno masz swój własny pogląd na tę sytuację.
Jeśli chodzi o Maćka. Tutaj też niestety doszukuję się dziecinności. Bo czy osoba dojrzała (przynajmniej w tym najmniejszym stopniu) byłaby aż tak nieodpowiedzialna? Chłopak proponuje Ci pomoc i współczuje, a gdy go potrzebujesz, po prostu go nie ma! Czy tak zachowuje się przyjaciel? Albo osoba, która Ci coś obiecała? Sądzę, że nie.
Moim zdaniem swoją cenną uwagę powinnaś skupić na kimś innym. Na chłopaku, który jest nieco dojrzalszy i dotrzymuje słowa. Jeżeli natomiast będziesz chciała utrzymywać kontakty z Maćkiem i Kamilem, czas na szczerą rozmowę. Bo gdyby Kamilowi na Tobie na prawdę zależało, walczyłby o Ciebie, a nie romansował z inną, a gdyby Maciek traktował swoją obietnicę poważnie, znalazłby dla Ciebie czas pomiędzy treningami. Nie wierzę, że jest ciągle zajęty.
Pozdrawiam,
Crazy