sobota, 28 marca 2015

Jak zorganizować biurko

Dodajcie notkę o tym jak zorganizować biurko, ja mam niewielkie biurko, a w moim kubku do przyrządów piśmienniczych zaczyna brakować miejsca.. Może jakieś pudelka/słoiczki/ cokolwiek DIY? 
Pomocy

Nie bardzo umiałam wywnioskować czy potrzebujesz bardziej notki o tym jak zrobić ładne pojemniczki na rzeczy czy o tym jak poradzić sobie z barkiem miejsca. Jednak moja intuicja podpowiedziała by skupić się na tym drugim. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodła, a jeśli tak to daj znać, a wtedy dorzucę drugą notkę.

Nieważne jak wielkie chcesz wprowadzić zmiany najpierw zrób porządek. Mój przepis na sprzątanie biurka jest bardzo prosty. Najpierw wszystkie rzeczy wykładamy na podłogę. Obok tak powstałego stosu kładziemy kosz na śmieci oraz 3 kartony lub inne duże pojemniki. Teraz po kolei układamy każdą rzecz umieszczając ją w odpowiednim miejscu. Mamy 4 możliwości:
a) kosz na śmieci- tutaj trafiają wszelkie zniszczone przedmioty. Jest to cmentarzysko niepiszących długopisów, wyschniętych pisaków oraz na wpół zużytych gumek do mazania.
b) karton na makulaturę- jak sama nazwa wskazuje do niego odkładamy wszelkie niepotrzebne nam już kartki, stare paragony itp.
c) karton do oddania- do niego odkładamy wszystko co działa poprawnie i nie jest zniszczone, a nam najzwyczajniej w świecie nie jest już potrzebne. Później zaniesiesz go do szkolnej świetlicy lub oddasz biedniejszej rodzinie. Ty będziesz miała porządek i miejsce na nowe rzeczy, a dzieciaki się ucieszą.
d) karton, który zostaje- czyli miejsce na to co wciąż chcesz zachować.

Wydaje się proste? I takie jest. Pod warunkiem, że będziesz szczera z samą sobą i obiektywna. Nie możesz się oszukiwać. Uwierz w to, że zeszyt z przed 2 lat naprawdę nie jest Ci już potrzebny, tak samo jak stare rysunki, o których tak naprawdę dawno zapomniałaś. Jesteś pewna, że potrzebujesz 5 ostrzówek nawet jeśli ostatnio użyłaś jakiejś kiedy w wakacje odwiedziła Cię młodsza kuzynka? Nie, no właśnie, i o to chodzi. Zostaw tylko to czego naprawdę będziesz używać. Nie bój się, Twoje rzeczy się nie zmarnują, mamy przecież 'karton do oddania'.

Kiedy już nic nie zagraca naszego biurka nadszedł czas na planowanie. Naszym zadaniem będzie wybrać najbardziej odpowiedni sposób przetrzymywania rzeczy. Jeśli masz małe biurko ogranicz trzymane na nim pojemniczki do minimum. Mam kilka opcji, które doskonale sprawdzą się zamiast klasycznych organizerów.

Możesz nad biurkiem powiesić sobie małe półeczki, na których będziesz trzymała pojemniczki i kartoniki. Ich zaletą jest to, iż oszczędzasz masę miejsca na biurku, a dodatkowo mogą być ładną ozdobą pokoju. Problem zaczyna się jeśli z natury jesteś bałaganiarą, gdyż na takich półeczkach widać każdy, nawet drobny nieporządek.


Inny sposób to pojemniczki do zawieszenia na ścianie. Znajdziesz je w ofercie sklepu IKEA. Ich minusem jest to, iż niemożliwe jest trzymanie na nich zeszytów czy innych, większych przedmiotów. Plusem, że nie trzeba trzymać aż tak doskonałego porządku i ich umieszczenie wymaga mniej pracy niż półek.

Ostatnia moja propozycja to organizer piętrowy. Jest zdecydowanie najtańszy z tych opcji, jednak zajmuje trochę miejsca na biurku. Sprawdzi się zarówno w przypadku porządnickich dziewczyn jak i tych, które raczej utrzymują wokół siebie artystyczny nieład.

Wybrałaś któryś ze sposobów? Tak, to świetnie teraz czas na umieszczenie wszystkich rzeczy z 'kartonu, który zostaje' w odpowiednich miejscach. Postaraj się zdecydować, których przyborów używasz najczęściej, ogranicz je do minimum. Niech dostaną osobny pojemniczek. Pozostałe rozdziel tematycznie. Ołówki, gumka i ostrzówka. Długopisy i korektor. Nożyczki, kleje i taśmy. Jeśli są wśród nich rzeczy, których używasz okazyjnie (często kredki, flamastry, farby) odłóż je do jakiegoś kartonika i schowaj gdzieś indziej, przecież nie muszą ciągle stać na biurku. Nie szukaj na nim również miejsca dla książek czy zeszytów, ulokuj je na osobnej półeczce lub w oddzielnej szafce. Prawda jest taka, że im mniej zagracone jest biurko tym milej i efektywniej się na nim pracuje. Nic nas wtedy nie rozprasza.

Polecam używanie jak największej ilości zamkniętych pudełek i segregatorów. Dobrze jest je wszystkie opisać z zewnątrz. Pozwala to utrzymać w porządku różne drobiazgi oraz bardzo niewdzięczne do przetrzymywania papiery. Umiejętność segregowania rzeczy jest naprawdę bardzo przydatna. Nawet jeśli teraz jej nie doceniasz to dostrzeżesz jej wartość kiedy przyjdzie Ci samej dbać o swoje wydatki. Szukanie zaległych rachunków czy gwarancji od telefonu kupionego półtorej roku wcześniej to prawdziwa katorga. Dlatego zamiast wrzucać wszystko do biurka po prostu znajdź temu inne, bardziej odpowiednie miejsce.

Zazwyczaj szuflady przy biurku są zbiorem wszystkiego co nie mogło znaleźć miejsca. Jeśli tak jest również u Ciebie zmień to. Jeśli odpowiednio rozplanujesz miejsce to stanie się ona bardzo przydatna w utrzymywaniu porządku na biurku. Powsadzaj do szuflady kartoniki, Przytnij je do równej wysokości. Teraz masz przegródki, które będą oddzielały przedmioty od siebie. Dzięki temu w Twojej szufladzie przestanie panować chaos powstały w wyniku mieszaniny wszystkiego.

Ważną rzeczą przy organizacji naszego miejsca pracy jest oświetlenie. Postaraj się aby w miarę możliwości Twoje biurko stało przy oknie. Nie chowaj go w przyciemnionych miejscach, do których nie dociera światło dzienne. Lampka powinny być z przeciwnej strony niż ręka, którą zazwyczaj pracujesz. Czyli dla osób praworęcznych z lewej, a leworęcznych z prawej. Dzięki temu pisząc nie będziesz rzucała cienia na kartkę, a Twoje oczy będą mniej zmęczone.

Blisko biurka warto również umieścić tablicę korkową, która po pierwsze pomoże ci pamiętać o ważnych sprawach, a po drugie potrafi być super dekoracją. Sposoby jak ją zagospodarować znajdziesz tutaj  .

Teraz czas na trochę inspiracji, czyli aranżacje biurka dla szukających natchnienia.





Mam nadzieję, że pomogłam Ci okiełznać długopisy, ołówki i inne przybory oraz podsunęłam pomysł co możesz zrobić, aby Twoje biurko było jeszcze ładniejsze i jeszcze wygodniejsze,
Nieuchwytna

wtorek, 17 marca 2015

Buty w militarnym stylu oraz koszula w groszki - porady ogólne

Witam czytelniczki, tu Heavy, która wróciła z urlopu i ma troszkę więcej energii do pisania. Dzisiejsza notka będzie się składała z właściwie dwóch pytań dwóch różnych czytelniczek, z tego względu, że a) pytania nie wymagają nie wiem, jak długich odpowiedzi, b) były zadane już dwa tygodnie temu, dlatego zależy mi na szybkiej odpowiedzi.

Jeszcze taka krótka informacja dla Denimki, która zadała pytanie w spisie. Mogłabyś tam zajrzeć, jeżeli to czytasz. To ważne.

Zaczynajmy!

O MILITARNYM OBUWIU

Droga Heavy, mogłabyś napisać notkę o butach a'la wojskowe? Jak dobrać je do sylwetki- jestem puszystą i dość niską klepsydrą, do czego pasują, czy w ogóle pasują do mnie, itd.
Bardzo mi się podobają, ale do tej pory byłam fanką adidasów za kostkę i szpilek, poza adidasami rzadko noszę buty na płaskim obcasie, nawet kozaczki na koturnie muszą być :) Bardzo mi się podobają, ale nie wiem jak się przerzucić na takie przy moim zamiłowaniu do wysokości :)
Laleczka


Laleczko, 
nie wiem dokładnie, jak wyglądasz, dlatego napiszę porady ogólne dotyczące doboru takich butów. 
Workery - bo chyba taka nazwa najbardziej pasuje do butów, których zdjęcia mi podrzuciłaś - występują w wielu długościach. Znaleźć można je do połowy łydki, sięgające za kostkę, a także do kostki (tu szczególnie mowa o sztybletach). Długość butów do połowy łydki i przed kostkę jest niezbyt odpowiedni dla osób niskich i tęższych, z tego względu, że skraca nogi. Jednakże nie zawsze warto sobie od razu odpuszczać. Np. botki, które sięgają za kostkę, świetnie wyglądają również u osób niskich, czego jestem dobrym przykładem. Jeżeli uważasz się za osobę puszystą, także możesz nosić takie buty. Wystarczy wybrać takie, które nie są "przekombinowane" i zbyt ozdobione, a ich kolor dobrać do koloru spodni, które zakładasz. Celowo napisałam o spodniach, gdyż buty na płaskiej podeszwie są raczej nie polecane dla osób niskich w połączeniu ze spódniczką lub sukienką, aczkolwiek kto komu zabroni? ;-) Jeżeli chciałabyś połączyć militarne obuwie z sukienkami - polecam wybrać botki na platformie, klocku lub innej, masywnej podeszwie, np. takie:
vinted.pl
blog.deezee.pl



Myślę, że te, których zdjęcia umieściłam, będą odpowiedniejsze, jeżeli boisz się o to, że nie będziesz mogła przestawić się na płaskie obuwie. 
Pragnę rozwiać Twoje obawy dotyczące tego, że takie buty nie będą Ci pasować. Mylisz się. Wiadomo, że nie każdy model do każdego pasuje (poświadczam), ale wystarczy pójść do sklepu, przymierzyć i obejrzeć, jak noga prezentuje się w danym modelu.
Z autopsji mogę powiedzieć, że widziałam wiele osób w workerach, o różnych sylwetkach i żadna z tych osób nie wyglądała fatalnie w takich butach. Dlatego też zachęcam do przymierzenia ;).

Pytasz też do czego takie buty pasują. Moja odpowiedź brzmi - do wszystkiego! :) Workery na płaskiej podeszwie polecam zakładać do spodni lub legginsów, świetnie sprawdzą się w stylizacjach w ostrym, grunge'owym stylu, ale nie tylko. Botki, których zdjęcia podrzuciłam - świetnie będą wyglądać wraz ze spódniczką lub sukienką, ale także spodniami. Skórzana kurtka lub parka, para przetartych dżinsów lub spodnie moro i stylizacja gotowa :D.

Jeżeli styl militarny interesuje Cię - odsyłam Cię do notki <klik>.
Pozdrawiam!

KOSZULA W GROSZKI
 
Droga Heavy, bardzo proszę Cię o poradę chodzi o tą koszulę http://allegro.pl/modna-koszula-damska-w-groszki-rozmiar-s-i5065222983.html co o niej sądzisz ? jaki kolor ? zwróciłam na nią uwagę bo jest dość obcisła a wiele koszul jest na mnie za szerokich. Poza tym niska cena. jak myślisz można by ją nosić rozpiętą do t-shirt'ów ? i czy jest dość uniwersalna ? bo ja sama nie wiem..
Lila

Lila, 
zadałaś masę pytań dotyczących koszuli, wiem, że troszkę czekałaś na odpowiedź, dlatego już spieszę z odpowiedzią na każde z nich :). Pytasz mnie co o niej sądzę. Koszula, którą podesłałaś jest urocza. Z pewnością świetnie sprawdzi się w dziewczęcych stylizacjach, nie tylko na co dzień, ale także w świąteczne i uroczyste dni. 
Koszula jest raczej uniwersalna.  Z dostępnych kolorów każda jest śliczna, jednakże najbardziej uniwersalną jest biała. Mimo, iż to czarny pasuje do wszystkiego, uważam, że biała nadaje się także na lato, natomiast kolor czarny i granatowy już mniej. Białą w mniej surowych szkołach można włożyć w dni, gdy należy ubrać się na galowo.
Nie widzę jej, jako koszuli noszonej na t-shirty, rozpiętej. Jest to koszula o klasycznym wzorze i kroju, lepiej sprawdzi się jako zapięta. Poniżej znajdziesz kilka stylizacji znalezionych w Google Grafika, które pokazują jak na liczne sposoby nosić taką koszulę. 

Myślę, że udowodniłam, że taką koszulę nosić można na wiele sposobów :).
Gorące pozdrowienia.

Heavy


Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x