poniedziałek, 31 marca 2008

Cellulit a dieta.


Sprawa jest bardzo poważna. Chciałabym wiedziec jakie potrawy wywołują celullit. napiszcie coś o tym. z góry dziękuję :) 
~Wiertarka 

 

Droga Wiertarko!
Postanowiłam przybliżyć Ci zasady odżywiania antycellulitowego :)

  • twarda reguła: żyj zdrowo i lekko;
  • unikaj tłustych potraw, szczególnie tłuszczu pochodzenia zwierzęcego, który zastąp
    oliwą z oliwek;
  • odejdź od smażenia, zdrowiej jest bowiem gotować czy piec;
  • zrezygnuj lub znacznie ogranicz mięso wieprzowe na rzecz mięsa białego i chudych wędlin;
  • jeśli rzadko jesz ryby, zwiększ ich spożycie, są one źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych w walce z cellulitem;
  • nie przyprawiaj ostro i nie sól za wiele, gdyż taki nawyk w znacznej mierze powoduje zatrzymywanie się w organizmie wody, a co za tym idzie- zaburzeń w przemianie materii; w produktach typu żółty ser, wędliny, pieczywo sól już występuje;
  • wykorzystuj w swojej kuchni zioła- kolendrę, estragon, majeranek, natkę pietruszki, lubczyk, jałowiec, rozmaryn;
  • pij co najmniej 2 litry płynów dziennie; najlepiej niech to będzie niegazowana woda mineralna z niską zawartością sodu; prócz korzystnego wpływu na proces przemiany materii, posiada ona także magnez, żelazo, jod, wapń - substancje potrzebne naszemu organizmowi;
  • do szklanki wody warto wrzucić plasterek cytryny, bowiem sprzymierzeńcem w walce z cellulitem będzie witamina C, która bierze udział w odbudowie kolagenu;
  • zastąp kawę (powinnaś pozwolić sobie na jedną filiżankę dziennie) herbatą, najlepiej zieloną, biała lub ziołową;
  • pieczywo białe zamień na ciemne z dodatkami ziaren zbóż;
  • słodycze zastąp bombą witamin i mikroelementów, jakie zawarte są w owocach i warzywach;
  • zaopatruj się z pokarmy lekkostrawne;
  • ogranicz fast foody, które powodują odkładanie się tkanki tłuszczowej;
  • potrawy typu sałata, pomidory czy ziemniaki są źródłem potasu i zmniejszają obrzęki;
  • wprowadź do swojej diety produkty bogate w witaminę B np. jajka, kiełki zbóż czy drożdże;
  • posiłki staraj się jadać regularnie 4-5 razy dziennie o stałej porze w niewielkich ilościach;
  • bardzo ważnym składnikiem diety antycelluitowej jest błonnik. ma on dwie postacie:
    a) rozpyszczalnego w wodzie, który spowalnia wchłanianie tłuszczu. występuje w cytrusach i jabłkach;
    b) nierozpuszczalnego w wodzie, chroniącego przed zaparciami pokarmy w których występuje to: ciemny ryż, grube kasze
Pozdrawiam cieplutko,
Anitt.
Anitt (15:00)

czwartek, 27 marca 2008

Anoreksja.


Dziewczyny, czy mnogłybyście napisać notkę o anoreksji ? :)~Chuda 

Notka o anoreksji już była, napisałam ją dla Was kiedyś z Lollipop(cóż, właściwie to ona odwaliłą większość roboty ^^''). Dzięki takiemu wynalazkowi jak internet i Web Machine, mogłam wygrzebać tę notkę ze starego NBSa. Smacznego!

"Dzisiaj poruszę ważny temat, mianowicie o anoreksji.
   
  
Która ładniejsza?

Wiele dziewczyn narzeka że są za grube, mają grube uda i brzuch jak balon.Ale wiecie, ile osoby które są chore na anoreksję oddałyby, żeby być takie jak kiedyś?! Warto zaakceptować siebie taką, jaką się jest, niż odchudzać się i doprowadzić do anoreksji. Niektóre dziewczyny myślą, że przez to, że będą chude zyskają sobie przyjaciół, ale tak nie jest.Przecież prawdziwi przyjaciele, nie zwracają uwagi na wygląd, tylko na charakter.
Najpierw 'zwyczajne', niewinne odchudzanie, później choroba... Na anoreksję, czyli psychiczny jadłowstręt chorują osoby w różnym wieku, ale najczęściej osoby pomiędzy 12 a 21 rokiem życia.



Co może doprowadzić do anoreksji? - Niewinne początki
Nastolatka zaczyna się odchudzać, bo źle ocenia swój wygląd i ciało. Mogą to być również własne problemy czy rodzinne.
 Zwykle zaczyna się niewinnie. Młode dziewczęta w okresie dojrzewania nie zawsze akceptują swoje nowe kobiece kształty i próbują się odchudzać,najpierw ograniczają kalorie, później eliminują kolejne potrawy.Wreszcie do życia wystarcza im 300 kcal. Jedzenie pozostaje wciąż w centrum ich zainteresowania. Uprawiają sporty w celu spalenia nawet tej minimalnej ilości kalorii.
Ludzie cierpiący na anoreksje nieustannie się głodzą, co powoduje spadek masy ich ciała. Mimo znacznego wyniszczenie niektóre nadal są przekonane o własnej nadwadze.

Jak wygląda i jak zachowuje się osoba chora na anoreksję?
Osobę z anoreksją charakteryzuje skrajnie szczupłe wyniszczone ciało, zaostrzają się rysy twarzy, skóra jest sucha, pokryta jest owłosieniem typu meszek, tkanka tłuszczowa prawie całkiem zanika.

Przede wszystkim osoby chore nie zdają sobie sprawy z choroby. Mimo wyniszczenia taka osoba nadal uważa, że jest zbyt „gruba”. W tej chorobie istnieje zaburzone postrzeganie obrazu własnego ciała - chorzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo są wyniszczeni, nie widzą swojej „chudości”. U tych osób występuje brak apetytu i wręcz niepohamowany wstręt do jedzenia. Po posiłku uznanym za zbyt obfity poczucie winy powoduje prowokowanie wymiotów.

Cechy osobowości chorej na anoreksję:
Osoby chore na anoreksję nie chcą zawierać nowych znajomości, odsuwają się od innych ludzi i tracą przyjaciół. Charakterystyczna jest niska samoocena i brak wiary w siebie. Stan depresji, niepokoju i społecznego wycofania często poprzedza pojawienie się choroby.

Inne objawy anoreksji:
Często spotykanymi objawami są bóle brzucha, wymioty, nietolerancja zimna,hipotermia (obniżona temperatura ciała) i zaparcia. Niektórzy chorzy nadużywają środków przeczyszczających - w takich przypadkach zaparcia występują na przemian z biegunką. Serce bije zbyt wolno (bradykardia).
U młodszych dziewcząt proces dojrzewania zostaje zatrzymany,następuje zmniejszenie objętości tkanki gruczołowej sutków, zwolnienie procesu wzrostu. U kobiet starszych następuje zatrzymanie miesiączki.P oponad rocznym okresie trwania choroby pojawia się osteopenia*, a następnie występują osteoporoza*i złamania kości. Wraz z rozwojem choroby charakterystyczna jest coraz większa drażliwość, trudno jest spokojnie porozmawiać z osobą chorą na anoreksję.

Powikłania choroby:
Anoreksja prowadzi do poważnych zakłóceń biochemicznych oraz zaburzeń czynności wielu narządów i układów, groźnych dla życia.
Organizm z pokarmem otrzymuje niezbędne do życia cukry, tłuszcze, białka, witaminy.
Stosowanie wyniszczającej diety z ograniczeniem pokarmów przez osobę chorą na anoreksje jest bardzo niebezpieczne. Spada odporność – bez białka,cukrów i tłuszczy organizm nie może stworzyć komórek odpornościowych i przeciwciał, nie może też budować innych komórek, tkanek i narządów.Brak jest energii niezbędnej dożycia – by ją uzyskać organizm spala istniejące zasoby energetyczne,doprowadzając wkrótce do samo wyniszczenia.


Rozpoznanie choroby:
Rozpoznanie jadłowstrętu psychicznego lekarz opiera na trzech zasadniczych objawach:
u kobiet brak miesiączki. Brak miesiączki może być pierwotny (gdy miesiączka nie pojawiła się w ogóle w życiu pacjentki, mimo, że powinno już dojść do jej wystąpienia - proces dojrzewania został zatrzymany)lub wtórny (gdy miesiączka występowała regularnie, po czym doszło do zaniku miesiączkowania), 
obawie pacjenta przed przytyciem nawet w stanach skrajnego wyniszczenia organizmu, 
na spaczonym wyobrażeniu własnego ciała („jestem gruba” mimo znacznego wyniszczenia organizmu) i charakterystycznych (opisanych powyżej)cechach osobowości.

   
Leczenie anoreksji:
Leczenie jadłowstrętu psychicznego powinno być prowadzone w wyspecjalizowanych ośrodkach przez wielodyscyplinarny zespół (między innymi psycholog,psychiatra, endokrynolog*,dietetyk). W leczeniu należy uwzględnić psychoterapię indywidualną,zespołową i rodzinną oraz farmakologiczne leczenie przeciwdepresyjne.
Próba powrotu do normalnego odżywiania powinna być stopniowa,prowadzona przez doświadczonego specjalistę w zakresie żywienia, z wyznaczaniem łatwych do osiągnięcia celów.

[*Osteopenia/Osteoporoza* -stan chorobowy charakteryzujący się postępującym ubytkiem masy kostnej,osłabieniem struktury przestrzennej kości oraz zwiększoną podatnością na złamania.
*Endokrynologia* - dziedzina medycyny zajmująca się zaburzeniami funkcji gruczołów wydzielania wewnętrznego (zaburzenia wydzielania hormonów) ].


         

       
Kliknij aby powiększyć
 

                                           
Spójrzcie na zdjęcia i pomyślcie, czy zgadzacie się z poniższymi zdaniami i

'Pozytywy anoreksji' znalezione na jednym z blogów anorektyczek:
1.By dumnie i prosto kroczyć ulicami i śmiać się innym prosto w twarz. 
2. Możesz iść do sklepu kupić bluzkę, która ci się podoba a jest tylko w jednym "małym" rozmiarze. 
3. By stanąć przed lustrem nago i powiedzieć z uśmiechem na twarzy "chude jest boskie".. 
4. Mama i ojciec nie ględzą ci ze wyglądasz jak prosiak. 
5. Nie wstydzisz się pokazać w kostiumie kąpielowym. 
6. Masz więcej energii i siły witalnej. 
7. Cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz rozmiar 32 a nie 46. 
8. Każdy prawi ci komplementy jak świetnie wyglądasz. 
9. Czuje się dobrze w swoim ciele. 
10. Czujesz się dowartościowana, kiedy patrzy na ciebie gruba baba a ja wzrok mówi, "ale ona jest chuda, ja tez chcę". 
11. Jesteś idealna. 
12. Możesz ubrać to, co chcesz i nie wyglądasz grubo, wszystkie ciuchy świetnie leżą. 
13. Wszyscy ci zazdroszczą. 
14. Czujesz się dowartościowana - znasz swoją wartość i moc - wiesz na ile cię stać. 
15. Chudsza = lepsza. 
16. Jedzenie kosztuje. 
17. Wraz z ubytkiem wagi wzrasta pewność siebie.. 
18. Nie masz już "tego problemu". 
19. Masz kości "na wierzchu" a to jest piękne.
20. Czujesz się lekko i dobrze ze sobą. 
21. Nie masz obrzydliwych fałd tłuszczu i możesz nosić obciśle ubranka. 
22. Nie wstydzisz się nagości. 
23. Nie toczysz się po chodniku. 
24. Jesteś pewna siebie. 
25. Twój facet nie sapie podnosząc cię. 
26. Nie masz strachu przed dotykiem. 
27. Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę. 
38. Jesteś kimś dla siebie samej. 
29. Umiesz spojrzeć w lustro i powiedzieć jest dobrze. 
30. Możesz popracować jako modelka, kiedy kasy brak... 
31. Możesz bez problemu przejść np. Pomiędzy ciasno ustawionymi krzesłami. 
32. Nie zazdrościsz chudszym. 
33. Ludzie mają cię za perfekcjonistkę, bez jednego włoska na bluzce, albo pyłku po cieniu do powiek na policzku. 
34. Śliczne ciuszki w rozmiarze xs nie leżą na dnie szafy tylko idealnie na tobie. 
35. Wszyscy zazdroszczą ci takiej silnej woli. 
36. W lecie jest ci chłodno, a w zimie zawsze można włożyć cieplejszą kurtkę. 
37. Ludzie patrzą na ciebie inaczej. I lepiej oceniają. Zdecydowanie. 
38. Jakie oczęta robią ludzie, którzy widzieli cię wcześniej przed "dietą". 
39. Nie tracisz czasu na żarcie. 
40. By wreszcie być szczęśliwy.


   
Oto przykład głupoty w internecie:

"Nic dzisiaj jeszcze nie zjadłam, jestem z siebie dumna, że wytrzymalam... :)
Powoli zaczynam się przyzwyczajać do nie jedzenia niczego."
albo
"Do mojej wymarzonej figury wciąż jest mi bardzo daleko, ciągle moje biedne ciało zalewa tłuszcz... ble  Ten ochydny tłuszcz, sama siebie się brzydze, nie chce nawet patrzec w to cholerne lustro, wiem jakim jestem tłuściochem!!nie powiem  43 kg/162 wzrostu to tak wiele :(  buuu Czuje się ociężała. "


Ja to pozostawię bez komentarza. No i powiedzcie, to czego to prowadzi.

DZIEWCZYNY, ANOREKSJA ZABIJA!
Lollipop"



Pchełka
Załoga NBS (18:36)

sobota, 22 marca 2008

Cała prawda o dietach głodówkowych.


Możecie odpowiedzieć w komentarzu ;) 
Aktualnie waże około 55 kg, na 165 i chciałabym schudnąć do 50 lub 49. I czy nic mi nie będzie bo gdy wyliczałam bmi wyszło mi że miałam by niedowage.  I czy są może takie diety jak 3 kg w 10 dni lub podobne ? 
Pozdrawiam 

~Karlaaa

  

Droga Karlooo!


O tym że drastyczne niskokaloryczne diety nie przynoszą trwałych efektów w procesie odchudzania,przekonał się zapewne każdy, kto choć raz na szybko próbował zrzucić kilka kilogramów.Decydując się na głodówki nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze nagłe restrykcje żywieniowe są nie tylko nieskuteczne, lecz często wywierają negatywny wpływ na stan naszego zdrowia

Kto nie chce być szczupły? 
Każda kobieta stając przed lustrem potrafi dostrzec najmniejszy objaw cellulitu, każda chciała by wchodząc na wagę zobaczyć, że kreska przesunęła się o parę kresek w lewo.Co gorsza, wiele z nich chce widzieć wyniki, i schudnąć jak najszybciej tylko można.Szukając odpowiedniego sposobu mało kiedy kontaktują sie z dietetykiem.Bo i po co skoro w najnowszym numerze pisma X zaraz po ploteczkach ze świata, pomiedzy modą a artykule o tym, jak to mąż zdradził żonę z najlepszą przyjaciółką dostrzegają upragniony temat-"O tym jak schudłam 10 kilo w ciagu tygodnia!!!"I to jest to czego szuka każdy- szybko schudnę, w końcu kto nie chce wyglądać jak modelka?Po przeczytaniu danego artykułu opróżniamy lodówkę, zakupujemy jajka i grapefruity- w końcu na takiej diecie można szybko stracić wagę, skoro pani Maria tego dokonała to czemu nie ja? 
Przez następny tydzień doprowadzamy organizm do wyczerpania, skóra zrobiła się obwisła i straciła elastyczność, ciało stało się sflaczałe, w dodatku z powodu ciągłego głodu dokucza nam ból głowy, frustracja, po prostu czujemy się okropnie. 

Dlaczego głodówki są złe? 
Przede wszystkim wszelkie kuracje wymagają wyczucia, odpowiedniej wiedzy na temat odżywiania oraz znajomości reakcji naszego organizmu.Każda zmiana w odżywianiu, zmniejszenie liczby kalorii jest odbierane przez nasz organizm jako zagrożenie.Dlaczego?O tym niżej. 

Dlaczego tyjemy? 
Przez błędne informacje rozpowszechniane w massmediach 90% osób jest przekonana iż tkanka tłuszczowa tworzy się ze zbyt dużej liczby spożywanych kalorii.Nic bardziej błędnego.W każdej książce medycznej możemy poznać prawdziwy mechanizm powstawania tkanki tłuszczowej. 
W rzeczywistości tyje się nie z tłuszczy - jak sama nazwa powinna wskazywać-lecz z węglowodanów. W dużym uproszczeniu - Większość węglowodanów dostarczanych do naszego organizmu to polisacharydy - ww złożone. Są one rozkładane do monosacharydów - cukrów prostych - w większości do glukozy.Glukoza jest dostarczana do wątroby, gdzie ulega przemianie w glikogen. Gdy podaż węglowodanów jest zbyt duża, wątroba przekształca glukozę w tłuszcz, i odkłada w tkance tłuszczowej. Dlaczego w tłuszcz?Ponieważ cukry, jak każdy wie, bardzo łatwo rozpuszczają się w wodzie, co wpływa na ciśnienie osmotyczne komórek człowieka - a nasz organizm jest bardzo wrażliwy na zmianę ciśnienia osmotycznego. 

Skoro poznaliśmy już ogólnikowo mechanizm powstawania tłuszczu, zastanówmy się nad wpływem drastycznego obniżenia spożywanych kalorii na prace naszego organizmu

Gwałtowne odcięcie kalorii to jedna z najgorszych i najmniej skutecznych form odchudzania. 
Co prawda, możemy zaobserwować spadek wagi naszego ciała, ale w rzeczywistości poziom tłuszczu jest nie tylko ten sam co przed "kuracją"  -może być nawet wyższy! Zdziwiona? 
Kalorie to źródło energii dla naszego organizmu. Skoro organizm ich nie otrzymuje, znacznie zmniejsza się ilość energii. A skoro mamy mało energii to po co ją jeszcze marnować? 
Diety głodówkowe wyzwalają określone reakcje, które zwalniają metabolizm oraz zwiększają podatność organizmu na tycie. W odpowiedzi na gwałtowną redukcje energii organizm zaczyna "kombinować". Zmniejsza się spalanie w mitochondriach, stąd uczucie chłodu oraz bardzo niskie ciśnienie krwi. 
Organizm zostaje wprowadzony w stan alarmowy - skoro nie dostaje energii niezbędnej do funkcjonowania - spowalnia spalanie tej nielicznej ilości pokarmu który dostaje, dłużej przetrzymuje go w jelitach, stara się jak najlepiej wykorzystać to co dostał. A skoro nie ma pewności czy jutro wogóle dostanie jakieś "paliwo" trzeba zgromadzić jak najwięcej na gorsze czasy - niewykorzystana całość zostaje przetransportowana do tkanki tłuszczowej. 
Najgorsze jednak przychodzi po zakończeniu kuracji.Organizm jeszcze przez długi czas pamięta o trudnym, ubogim w energię okresie - dlatego ciągle pracuje na "zwolnionych obrotach" i dokładnie zbiera wszystko co może zostać wykorzystane jako paliwo w przyszłości - wszystko wędruje do tkanki tłuszczowej. Proces ten nazywa się EFEKTEM JO-JO

Ale przecież chudniemy - co gubimy skoro nie tłuszcz? 
Odpowiedź jest prosta- skoro tłuszcz stanowi źródło energii zapasowej, organizm spala mniej ważne dla niego narządy - nasze mięśnie. Co gorsza - w miejsce spalonych mięśni składany jest tłuszcz, co sprawia że wyglądamy...strasznie! 
W tym momencie rzeczywiście możemy zaobserwować spadek wagi, w końcu mięśnie też ważą.Dla wielu kobiet najważniejszym wyznacznikiem jest waga -nie jest ważne czy te 5 straconych kilogramów to tłuszcz czy mięśnie.Ważne że jesteśmy lżejsi. 
Niestety strata mięśni pociąga za sobą coś jeszcze gorszego! Zarówno pokarm, jak i tkanka tłuszczowa jest spalana w mitochondriach - naszych osobistych "piecach". Niestety - mitochondria występują w mięśniach. W momencie w którym znaczna ich część została spalona - następuje szok - nie mamy w czym zmieniać tłuszczy w energię, przemiana materii zostaje jeszcze bardziej spowolniona! 
Skoro tłuszcze są spalane w mięśniach, po których został już tylko mały ślad, zaczynają one wędrówkę w krwioobiegu. 
Nie mogąc znaleźć sobie odpowiedniej ilości "piecyków" zostają jedynie lekko nadpalone. 
A wędrujące nadpalone komórki tłuszczowe - tzw. kwaśne ciała ketonowe - są przyczyna tragedii - zakwaszają krew,utrudniają prace licznym enzymom, wpływają na prace mózgu i układu nerwowego - zaczynają się bóle, zawroty głowy, stajemy się nerwowi i bardzo często pojawia się depresja. 

Wyniszczenie organizmu - i co dalej? 
Powstała sytuacja jest groźna dla naszego zdrowia - wtedy nadchodzi czas na interwencje mózgu. Poprzez wydzielania najróżniejszych substancji pobudza nasze zmysły, powoduje iż widok i zapach jedzenia będzie nie do zniesienia. 
Wydzielana jest duża ilość różnych substancji pobudzających nasz apetyt na cukry - Neuropeptyd Y oraz na tłuszcze - Galanina. 
Wszystko jest gotowe do totalnej klęski - efektu JOJO, który jest już nie do uniknięcia. 
Co gorsza - każda, dosłownie nawet najmniejsza porcja pokarmu zostanie zgromadzona w postaci tłuszczu - organizm mimo iż po pewnym okresie wróci do normy, ale jeszcze długo będzie pamiętał co go spotkało. 

Mam nadzieje że ten tekst da Wam wszystkim do myślenia, do zastanowienia się nad sensem wszelkich diet głodówkowych- teraz znając mechanizmy ich działania widzicie, jak bardzo są one błędne i jak wielką krzywdę możemy sobie zrobić. 

Tak więc - jeśli myślimy o odchudzaniu - róbmy to z głową! 
Anitt (19:40)

czwartek, 20 marca 2008

Anemia.


W którymś z poprzednich komentarzy zostało zawarte pytanie dotyczące anemii. Jako, że nie mamy na razie autorki ds. zdrowia (zgłaszajcie się!), to odpowiem na to pytanie ja;)

 
 

Niedokrwistość, potocznie nazywana anemią (łac. anaemia) – zespół objawów chorobowych, który polega na stwierdzeniu niższych od normy wartości hemoglobiny (białko zawarte w erytrocytach) i erytrocytów (krwinek czerwonych) oraz ich następstw. Chorobami krwi zajmuje się hematologia. 
Anemię, ze względu na przyczynę, dzielimy na 3 główne części:
a) spowodowaną utratą krwi
b) spowodowaną upośledzonym wytwarzaniem erytrocytów
c) spowodowaną krótką żywotnością erytrocytów
Jakie są objawy anemii? To zależy od jej rodzaju, gdyż podział nie ogranicza sie jedynie do 3 punktów. Znanych jest kilkanaście odmian anemii, każda ma różne od siebie objawy.
Można jednakże wyróżnić parę podstawowych, takich jak ogólne osłabienie organizmu, trudności z oddychaniem, nadwrażliwość na zimno, problemy z koncentracją, senność, objawy skórne(bladość skóry, śluzówek i spojówek, szorstkość skóry, zanik brodawek, zajady w kącikach ust, łamliwość włosów i paznokci).
Anemia jest szkodliwa dla całego organizmu (trudności z przenoszeniem tlenu do komórek, co za tym idzie, zaburzenie działania całego ustroju). Może mieć długotrwałe skutki w chorobach serca i nerek, np. przyrost komory, zaburzenia rytmu serca.
Jak uniknąć anemii? Należy przede wszystkim spożywać dzienną dawkę żelaza (zależy od intensywności przemiany materii i wynosi ok. 6 mg/1000 kcal). Spośród ziół dużo żelaza zawierają mięta, kozieradka, tymianek, majeranek, koniczyna, lubczyk, bylice, pokrzywa, hyzop, pietruszka – liść, seler – liść. Z produktów spożywczych dużo żelaza posiadają nerki, wątroba, drożdże, szpinak (żelazo słabo przyswajalne), śliwki suszone, płatki owsiane, fasola biała, pomidory, jabłka, maliny, żółtka jaj, liście kapusty i poziomki.
           
Po więcej informacji zapraszam na wikipedia.pl i tu:http://vita.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=107&Itemid=42 <- ciekawy artykuł:)

Pchełka
Załoga NBS (23:09)

niedziela, 9 marca 2008

Cellulit.


No cóż, mam cellulit jak nie jedna z nas. Chciałabym użyć jakegoś preparatu, ale usłyszałam od koleżanki, że później skóra się nie rozszerza, tzn. że już nie urosnę za bardzo bo skóra nie będzie chciała się rozciągać. To prawda? Proszę o odpowiedź PS: mam 14 lat ~Len_14


Droga Len!
Cellulit jest wynikiem zaburzenia równowagi w naszym organizmie.
Obecne tempo życia, wysoko przetworzona żywność, brak ruchu sprzyjają powstawaniu i pogłębianiu cellulitu. Zresztą nie tylko cellulitu. Wszystkich innych chorób także.

We współczesnym społeczeństwie, jedną z prestiżowych spraw to pośpiech. Być ciągle zabieganym, zajętym, spieszącym się, mieć mało czasu - to być trendy.
A taka postawa życiowa - bardzo zabieganego i zajętego człowieka to nie jest nasz stan naturalny. Człowiek potrzebuje luzu, spokoju, relaksu, wolnego czasu, odpoczynku, chwili na nic nie robienie.

Na początek sprostowanie: cellulitis to nie cellulit.
A oto czym się różnią:
Cellulitis to zapalenie tkanki łącznej - choroba tkanki leżącej pod skórą właściwą, wywoływana przez infekcję bakteryjną . Często występuje po wcześniejszym zranieniu, ukąszeniu bądź poparzeniu, zazwyczaj na odsłoniętych partiach ciała.
Głównymi objawami są: silne zaczerwienie skóry, przybierające odcień purpurowy oraz ból i pieczenie. Następnie: ból głowy, nudności i gorączka. Zapalenie oprócz tkanki łącznej może sięgać głębiej. Cellulitis leczy sie antybiotykami.

Cellulit ("skórka pomarańczowa" – lipodystrofia) to nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, występujące razem z obrzękowo-włóknistymi zmianami tkanki podskórnej. Efektem jest nierówna i pofałdowana powierzchnia skóry ud, bioder, kolan, pośladków, ramion. Na skórze tych partii ciała mogą być widoczne guzki i zgrubienia, czasami mogą one powodować ból.
Jeśli jesteś chora na cellulitis – idź do dermatologa.
1. Jak zapobiegać Cellulitowi:
·          zdrowo się odżywiaj i utrzymuj stałą wagę.



·          dbaj o kondycję fizyczną – wysypiaj się i ruszaj - taniec, pływanie, jazda na rowerze, joga czy po prostu spaceruj.



·          dbaj o kondycję psychiczną czyli relaksuj się : )



·          unikaj długotrwałego stania, siedzenia, noszenia obuwia na obcasie powyżej 5 cm, gorących kąpieli i opalania.
2. Preparaty pozwalające „walczyć” z pomarańczową skórką:
·          REBUILD - reduktor cellulitu, serum drenujące – cena ok.15 zł
·          Wyszczuplający krem antycellulitowy Cellu Sculpt Anti-Cellulite Body Sculpting Treatment – cena ok. 30 zł
·          CELLUEND 2 Krem-żel eliminujący cellulit – cena ok. 65 zł
·          Eris - Lirene- preparaty antycellulitowe  - cena ok. 15 – 35 zł (w zależności od produktu)

Twoja koleżanka naopowiadała Ci wiele bzdur na temat kosmetyków do walki z Cellulitem. Jeżeli jeszcze masz jakieś wątpliwości wybierz się do apteki lub do lekarza, który powie Ci co powinnaś zrobić.
Pozdrawiam,
Tiffcia

PS. Notka bez zgody Pchełki. Do końca lipca nie ma raczej szansy na to, abym napisała notkę o Zdrowiu lub Dojrzewaniu. No chyba, że zdarzy się cud... 

Tiffcia (13:26)
Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x