Witajcie...mam duży problem , otóż
chodzi o mojego przyjaciela-Mateusza.Przyjaźnimy się od ponad roku,zawsze mogłam na niego liczyć , pocieszał mnie kiedy inni mieli mniebrzydko mówiąc w du*** , mogłam z nim porozmawiać na prawdę nawszystkie tematy.No i zakochałam się krótko mówiąc.Ukrywałam to w sobieprzez dłuższy czas (jakieś 8 miesiecy) ale ostatnio on chyba samzorientował się,że coś do niego czuję ...zaczęły się ciągłe spojrzenianawet wypytywanie "Czy jest coś co chciałabyś mi powiedzieć / Czujeszcoś do mnie/zauważyłem coś...ale nie jestem pewien".W sumie to jestempewna ,że on wie..Udawałam,że nic takiego,starałam się zmieniać temat,jakoś tak aby przestał wypytywać. Teraz mi trochę głupio, bo mam 17 lata zachowuję się jak dzieciak.Nie potrafiłam po prostu powiedzieć muprawdy.Nawet to,że bałam się go stracić nie jest chyba dobrymwytłumaczeniem dla mojej nieśmiałości.Co powinnam robić? porozmawiać znim szczerze na osobności? czy wyznać mu ,że go kocham czy może lepiejdać sobie spokój i nie ryzykować utratą tak pięknej przyjaźni ?
~Anette.
Droga Anette!
Tak to już jest z przyjaźnią damsko - męską. Wiąże się ona z dużym ryzykiem, bo najczęściej zdarza się, że jedna albo druga strona, prędzej czy później zaczyna odczuwać i chcieć czegoś więcej niż tylko przyjaźni.
Sprawa jest bardzo delikatna, powinnaś więc wszystko jeszcze parę razy, bardzo dokładnie przemyśleć.
Po pierwsze: Zastanów się nad tym, co możesz zyskać, a co możesz stracić po takim wyznaniu. Jeżeli chłopak traktuje Cię tylko jak przyjaciółkę, może poczuć się niepewnie i nie chcieć utrzymywać już przyjaźni. Jeżeli natomiast jest w podobnej sytuacji co Ty, możecie po prostu zostać wspaniałą parą, o silnym związku zbudowanym na wielkiej przyjaźni.
Ja osobiście (do niczego nie zmuszam!) jestem za tym, abyś wyznała mu prawdę. Zasługuje na to, niezależnie od tego, czy boryka się z tym samym co Ty, czy nie. Wtedy Ty też nie będziesz musiała się męczyć, wszystko będzie jasne, bo rozumiem, że musi Ci być bardzo ciężko starać się opanować swoje uczucia.
Jeżeli chłopak nie zakochał się w Tobie, poproś, aby było tak jak dawniej, ale nie obiecuję, że rzeczywiście tak się stanie. Nawet jeżeli on zgodzi się na utrzymywanie Waszej przyjaźni, zawsze będzie trochę inaczej. Sytuacja będzie wymagała czasu.
Możesz także nadal tłumić w sobie uczucia i męczyć się przy każdym spotkaniu z przyjacielem, ale to nie jest rozwiązanie.
Jestem za szczerością.
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz