Droga Crazy!
Jak każdy tu z nas mam pewien problem.
Moją dobrą koleżanką jest Anita. Jednak mimo podziału klas oddaliłyśmy się nieco od siebie. Ona ma nowe znajomości, tak samo jak i ja. Ostatnio często się o coś sprzeczamy niekoniecznie z mojej winy.. Problem w tym, że ona wymaga abym ot ja tylko jej pomagała, a moimi sprawami się nawet nie przejmuje. Rozmawiałam z nią o tym wielokrotnie, ale wyszło to na marne..
Już nawet nie zaczynam tematów związanych ze mną gdyż wiem, że to nie ma sensu. Anita również coraz mniej mi mówi.. Nie chcę by to się jakoś popsuło wszystko, ale nie wiem co już robić... No ale przejdę do sedna sprawy. Anita podkochuje się w pewnym chłopaku o imieniu Olaf oczywiście ze wzajemnością. Jednak jego byłe Agnieszka i Dorota nnienawidzą Anity. Po prostu nie przypadła im do guustu. Aga i Dorota były moimi dobrymi kumpelami. I nadal są.. Ale Anita jest moją przyjaciółką (mimo że nasze relacje osłabły] a one prawdopodobnie chcą jej coś zrobić. Dziś np. Dorota oblała ją sokiem. Nie chcę się z nikim kłócić. Próbuję się w to nie wtrącać, ale Anita wymaga bym stanęła po czyjeś stronie. Co mam robic?! Proszę pomóż mi...
~anuulaaa
Kochana!
Jeśli chodzi o odbudowę przyjaźni, przeczytaj >to< >to< i >to<.
Powinnaś porozmawiać z Anitą i wytłumaczyć jej, że nie jesteś w stanie stanąć po czyjejś stronie. Opowiedz jej o tym, co czujesz, o tym, że sytuacja jest dla Ciebie bardzo trudna i nie możesz wybierać pomiędzy osobami, które bardzo lubisz. Poproś ją, aby spróbowała Cię zrozumieć, albo postawiła się na Twoim miejscu. Najważniejsze to abyś była szczera i wytłumaczyła wszystko spokojnie, bez zbędnych krzyków.
Natomiast z dziewczynami także powinnaś porozmawiać i zapytać, o co tak naprawdę im chodzi. Może są zazdrosne o tego chłopaka? Wytłumacz im, że to był jego wybór i nie od Anity zależy, kogo pokocha Olaf. Powiedz, że ich zachowanie jest dziecinne i powinny po prostu pogodzić się z tym, że niestety, ale nie mają już u niego szans, a dokuczanie Anicie w niczym im nie pomoże, bo w ten sposób nie zmienią jego uczuć.
Z drugiej jednak strony, nie dramatyzujmy. Co te dziewczyny mogłyby jej zrobić? Przecież życie to nie telenowela argentyńska ;D. Myślę, że po prostu Twoje koleżanki chciałyby w jakiś sposób zająć wolny czas, albo dołożyć trochę adrenaliny w swoim życiu, ale raczej nikt nikomu nie ma zamiaru niczego złego zrobić.
Najprościej byłoby, gdybyś po rozmowie z wszystkimi dziewczynami przestała interesować się tą sprawą. To, jak ją rozwiążą, zostaw im, w końcu to nie Twój interes ;).
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz