Mam mały problem, od jakiegoś czasu spotykam się z moim przyrodnim bratem. Gdy mama wyszła ponownie za mąż zyskałam przyrodnie rodzeństwo, moj ''brat'' od początku mi się podobał, po jakimś czasie zaczeliśmy się do siebie zbliżać. Teraz gdy jesteśmy razem musimy ukrywać się z naszą miłością. Chcemy powiedzieć o tym rodzicą ale niewiemy jak, lub poczekać aż sami się zorientują... Niewiem już co robić chcę być z Robertem ale boję się, że nasza now rodzina się przez nas rozpadnie. Co mam zrobić?
~Jill
Kochana Jill!
Tak na początku chciałam Cię wyprowadzić z błędu. Przyrodnievrodzeństwo jest wtedy, gdy łączy ich jedna matka lub ojciec. Rodzeństwo przybrane/przyszywane - w tym przypadku chodzi o dzieci macochy lub ojczyma
z ich poprzedniego związku. Rodzeństwo takie nie jest ze sobą spokrewnione ani spowinowacone.
Żałuję, że nie napisałaś w jakim wieku jesteś, sądzę jednak, że jesteś nastolatką. Zacznijmy więc od tego czy jesteś pewna na 100%, że to co czujesz do swojego 'brata' jest prawdziwym uczuciem, a nie jedynie pomyłką/zauroczeniem. Musisz to wiedzieć, bo to naprawdę nietypowa sytuacja, a jeśli wasze uczucia są chwilowe, to bez sensu jest robić zamieszanie, po którym potem mogą być nieprzyjemne sytuacje i kłótnie. Nikt nie chciałby potem spotykać swojego byłego chłopaka/ dziewczyny w towarzystwie innych partnerów, których przedstawialibyście swoim rodzicom.
Gdyby był to zwykły chłopak to mogłabyś się z nim spotykać bez zastanawiania się czy to ten jedyny. Jak wiadomo w wieku nastoletnim przeżywa się różne miłości, które potem najzwyczajniej wygasają. W Twoim przypadku nie jest to zwykły chłopak. Dlatego zastanów się nad tym poważnie i nie rób niczego pochopnie.
Rodzice mogą być rzeczywiście problemem ale także nie muszą. Nie wiem jakie wasi rodzice mają podejścia do takich związków. Jeśli wy także nie wiecie - zapytajcie ich. Oczywiście nie musicie od razu wyskakiwać ze
słowami ''Mamo, tato, chcemy być razem'', możecie po prostu zapytać co sądzą o związkach między kuzynostwem czy też przybranym rodzeństwem.
Na pewno warto poznać ich opinię przed powiedzeniem im prawdy.
Myślę, że jeśli wasza miłość jest naprawdę prawdziwa to przetrwa wszystko, jeśli zaś jesteście w chwilowym zauroczeniu to po prostu nie dacie rady. Upewnijcie się co do swoich uczuć, a potem zacznijcie dawać rodzicom do zrozumienia, że miłość, która was łączy, to nie miłość jaka jest w każdej rodzinie, a coś naprawdę głębszego i mocniejszego. Pamiętaj, że im dłużej będziecie się ukrywać, tym ciężej będzie wam powiedzieć prawdę. Zawsze będziecie sobie powtarzać, że to jeszcze nie ta chwila i przez przesuwanie tak poważnej decyzji, jaką jest ujawnienie sekretu, może coś zgasnąć w waszym związku. Nikt nie chce miłości, którą będzie ukrywał.
Ja jednak trzymam za was kciuki i cóż, życzę powodzenia w miłości, która, jak sądzę, będzie kwitła!
Rudzielec.
|
Potrzebujesz pomocy albo porady w jakiejś sprawie? A może chciałabyś się po prostu komuś wygadać? Jeśli tak, dobrze trafiłaś! Załoga naszego bloga spróbuje Ci pomóc. :)
niedziela, 5 września 2010
Kocham przybranego brata
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz