czwartek, 21 października 2010

Jak pozbyć się opinii kujonki i zapoznać się z ludźmi z klasy?


Ja też mam pewien zasadniczy problem. Jestem dość nieśmiała i mam problemy z poznawaniem nowych ludzi - w sensie, że nie umiem np. "wkręcić się do grupek", zagadać. Szczególnie do jakichś bardziej szalonych dziewczyn - trochę boję się odebrania mnie w sposób "co ona tu robi? to nasza grupka, wypad". 
W szkole jest chyba nawet gorzej, bo przykleili mi łatkę "kujona" - no cóż, faktycznie mam dobre oceny, a że uczę się często na przerwach, przed lekcją, w szkole często siedzę z książką w ręce. Co więcej kiedyś kolegowałam się z dziewczyną, która ma trochę opinię takiej "kujonki - świętoszki", co wcale w zwalczaniu tej łatki nie pomogło. W tym czasie pozostałe dziewczyny zbiły się w grupkę, do której, jak pisałam wcześniej, nie mam odwagi dołączyć. Efekt jest taki, że albo gadam z tą dziewczyną, albo się uczę, co tylko chyba pogarsza sytuację, bo wygląda, jakbym się izolowała. 
Poza tym, prawie wcale nie chodzę na imprezy, których i tak w naszej klasie jest tyle, co kot napłakał, bo nie lubię alkoholu i nie piję i znów boję się, że mnie wyśmieją. 
Poza szkołą mam kilku fajnych znajomych, ale wiadomo, jednak w szkole spędzam większość życia, no i nie mogę z nikim się choćby nie kolegować. Poza tym już za rok idę do liceum i chciałabym uniknąć ponownego przyklejenia mi tej łatki i chcę poznać fajnych ludzi nie rezygnując z b. dobrych ocen. 
A z chłopakami to już w ogóle jest masakra. No nijak w klasie nie potrafię do takiego jednego zagadać. W ogóle nie zwraca na mnie uwagi. Do tego jeszcze dochodzi taka grupka opiniotwórczych lansiarzy z naszej klasy, którzy już totalnie mi tą dobrą opinię którą staram się wypracować (siadłam w łąwce z tymi dziewczynami, próbuję podchodzić i gadać, ale totalnie nie mam takiej umiejętności podtrzymywania rozmowy) psują. Help! 

~Felicy 





Droga Felicy!
 Po pierwsze natychmiast skończ z nauką przed lekcją! Nie dość, że (jak napisałaś) psuje Ci to opinię, to jeszcze do tego nie jest zdrowe. Przed lekcją powinnaś się zrelaksować, odpocząć. Jeżeli masz problem z rozplanowaniem czasu w domu, ogranicz takie rzeczy, jak na przykład komputer, telewizja, czy nawet wychodzenie z koleżankami.
 Pisałaś, że przyczepiono Ci łatkę „kujonki”. Myślę, że dobre oceny nie są niczym złym. Sama dosyć dobrze się uczę i uwierz mi, wcale nie przeszkadza mi to w przyjaźni z innymi ludźmi. Gdy następnym razem ktoś dokuczy Ci w tej sprawie, zignoruj go albo się odegraj jakimś odpowiednim tekstem. Pamiętaj! Nie zmieniaj się dla innych! Jeśli dobre oceny Ci odpowiadają, utrzymuj je i nie rezygnuj z nich tylko, dlatego że ktoś Ci je wypomina. Ludzie na ogół zachowują się tak, ponieważ zazdroszczą. Jest to naprawdę niedojrzałe i moim zdaniem nawet trochę chamskie, ale trzeba to przeżyć.:)
 Moim zdaniem to, że ktoś ma lepsze oceny, nie decyduje o tym, że jest gorszy lub nie ma znajomych. Tak naprawdę te grupki, które potworzyły się w Twojej klasie, nie są stałe. W wieku nastoletnim wiele się zmienia, nieraz nawet z dnia na dzień. Dlatego Kochana, uwierz w siebie! Podejdź do dziewczyn na przerwie i zagadaj. Bądź sobą. Uśmiechaj się. Proponuję, abyś znalazła najsłabsze ogniwo grupy. Taka osoba łatwo Cię wprowadzi. Myślę, że najważniejsze jest, abyś nie szukała znajomych na siłę i dostrzegała tych prawdziwych, lojalnych. Pisałaś, że kumplujesz się z pewną dziewczyną. Nie zapominaj o niej! Często taki ktoś może się okazać przyjacielem na całe życie.
Poza tym rozejrzyj się! Na pewno masz wokół siebie wiele osób, które chcą z Tobą porozmawiać. Nie skreślaj ich od razu i daj im szansę.
 Myślę, że powinnaś pomyśleć również nad dopracowaniem swojego wyglądu. Czasem właśnie to wiele zmienia. Znalazłam coś, co powinno Cię zainteresować: http://nasze-babskie-sprawy.blog.onet.pl/Uroda-Wygladam-jak-kujonka,2,ID415937896,DA2010-10-18,n .

 Jeszcze jedna sprawa. Wcale nie musisz pić i palić, żeby być lubianą. I bez tego można się świetnie bawić.;) Jeśli nie masz ochoty, wyraźnie o tym informuj i bądź asertywna. Wiele osób ceni sobie ludzi, którzy umieją się postawić i zbuntować. Naprawdę nie musisz się niczym przejmować. Po prostu rób to, co lubisz.;)

 Więc podsumowując: Bądź silna, odważna, uśmiechaj się, zagaduj do innych, ale nie narzucaj się. Rób to, na co masz ochotę. Pamiętaj, że na świecie jest wiele osób. Po prostu nie szukaj na siłę i nie zmieniaj się dla innych. Zobaczysz, na pewno kiedyś spotkasz kogoś, kto zyska u Ciebie opinię prawdziwego przyjaciela.
 Życzę wytrwałości i wiary w siebie!;)
 Margaret

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x