bez zbędnych wstępów, mój
problem - na obozie w ferie zaprzyjaźniłam się bliżej z wcześniej już
poznanym kolegą, spoko gadaliśmy itd, po obozie spotkaliśmy się raz,
chodzimy do tej samej szkoły i mieszkamy niedaleko od siebie, piszemy
esy i rozmawiamy na gg, jednak ja już powoli wracam do normalnego życia i
nie wiem czy mam miejsce dla niego, nie to że go nie lubię, bo mnie
intryguje, jest uprzejmy, inteligentny, ale chyba wolałabym żebyśmy byli
kumplami, bliższymi niż kiedyś, obozowa miłość sie skończyła ... jak mu
to powiedzieć ?
~patilla
~patilla
Droga Patillo,
Jeśli
ta miłość już całkowicie się wypaliła i nie ma co liczyć na jej odnowę z
Twojej strony, to po prostu spotkajcie się i wytłumacz mu na spokojnie,
że bardzo lubisz go jako kolegę, ale nic z tego nie będzie. Nie
proponuj mu tej stereotypowej `przyjaźni`, bo jest to irytujące. Ja
natomiast zastanowiłabym się na Twoim miejscu, czy aby na pewno nie da
się tego uczucia wznowić. Może wkradła się w Was monotonia i zaczęłaś
się nudzić, po prostu ? A tak naprawdę w środku darzysz go nadal wielkim
uczuciem i nie potrafisz wyobrazić sobie życia bez niego, co ? Pomyśl
nad tym.
Może wystaczy wprowadzić między Was trochę ekstremalnych zajęc i wszystko wróci do normy ? ;)
Pozdrawiam.
Rebell.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz