Mam pewny
dylemat. Nie wiem, czy tu już był taki problem, szukałam w szerokiej
liście, ale nie widziałam. Jeśli przeoczyłam, to serdecznie przepraszam.
No więc mam problem. Kurczę,jakby to opisać... jak odrzucić od siebie
chłopaków? Jestem w 1 gim. i faceci lgną do mnie, jak pszczoły do miodu!
Wybacz skromność, ale to wkurza! Pierwszy pyta czy mam lekcje, drugi
czy mam śniadanie, trzeci czy coś mi dać, a na stołówkę to wpuszczają
mnie do kolejki i obiadu spokojnie nie mogę zjeść. Przez to nie mam
przyjaciółki. Wszystkie dziewczyny są złe i wkurzone na mnie ..... no
wiecie dlaczego. Chcę normalnie sama robić lekcje, starać się na nowo
(bo w wakacje było jeszcze gorzej) systematyczności... co zrobić? Bo ja
już mam dość tego wszystkiego i mam pustkę. Z góry dziękuję za pomoc.
~Zdesperowana ... /
~Zdesperowana ... /
Droga Zdesperowana ... /
Wiele
dziewczyn zrobiłoby wszystko, żeby być na Twoim miejscu. Jak widzę Ty
na powodzenie narzekać nie możesz, aczkolwiek koleżanek: brak. Wiadomo,
że chciałabyś mieć przyjaciółkę, ale wszystkie panny są zazdrosne o to,
że przyciągasz do siebie facetów, a one same wypadają przy tobie jakoś
blado. Rzeczywiście masz pewien problem, ale myślę, że to nie przez
Twoją urodę dziewczyny nie chcą się z Tobą kumplować. Oczywiście może i
coś w tym jest, kobieta potrafi być bardzo zazdrosna, aczkolwiek wydaje
mi się, że nie w tym leży sedno sprawy. Być może gdybyś była naprawdę
świetną osobą również z charakteru nie miałabyś z tym problemów. (to są
wyłącznie moje przypuszczenia). Podpytaj więc może którąś z dziewczyn co
jest z Tobą nie tak, bo wątpię, żeby tu chodziło wyłącznie o urodę.
Co
do tego jak odrzucać chłopaków nie ma jakichś specjalnych rad.
Najsłuszniejszą decyzją byłoby chyba zostawić to tak jak jest. Nie
wiadomo czy coś wskórasz, a możesz zranić przy tym wielu niewinnych
facetów. Niektórzy to pewnie nadęci podrywacze, ale co ma zrobić ten
który naprawdę się w Tobie zakochał? Gdy któryś zrobi się bardziej
natarczywy wpleć do rozmowy np. że masz już chłopaka, z którym jesteś
szczęśliwa, albo, że jest on bardzo o Ciebie zazdrosny. Być może nie
jest to prawda, ale słysząc to koleś powinien sobie odpuścić lub
przynajmniej lekko się pohamować. Mów też wprost, że ów chłopak Cię nie
interesuje. Jeżeli jest tak jak piszesz, w innym przypadku marne szanse
zniechęcenia do siebie natręta. A chamskich zagrywek też nie polecam bo
mimo wszystko chłopak też posiada uczucia.
Frysbie_
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz