poniedziałek, 12 października 2009

Nie chcę, aby ludzie mówili, że jestem puszczalska!

Około tydzień temu mój kolega w weekend urządził małą imprezkę, ja byłam zaproszona kilka moich koleżanek, jego koledzy... Taka domówka. Wpadł mi w oko jego kumpel, Rafał. Ja mu też. Nie jestem zbyt ładna, nigdy nawet nie miałam chłopaka na poważnie, zazdroszczę moim koleżanką... Gadaliśmy, piliśmy... Potem zaczęliśmy się całować... I nawet nie wiem kiedy, znaleźliśmy się w pokoju i... przespałam się z nim... ;(( Jestem załamana! Byłam kompletnie pijana on z resztą też... Nie chcę aby wszyscy myśleli o mnie jak o puszczalskiej! Naprawdę nie wiem jak do tego doszło! Żałuje, że w ogóle tam poszłam. z Tej nocy też nie pamiętam zbyt wiele... Zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę nawet nic do niego nie czuje. Pewnie wszyscy się dowiedzą. Masakra. Co mam robić?! 

~Tamara

 

Droga Tamaro!

Po pierwsze, na samym wstępie nie powinnaś się załamywać. Podejdź do sytuacji na spokojnie i bez nerwów - spojrzyj na nią trzeźwo i pomyśl logicznie o tym, ile jest z niej wyjść ;).
Najczęściej na wszelkiego typu imprezach tak bywa, że mamy do dyspozycji alkohol i zawsze kusi nas, aby trochę spróbować. W dodatku wszyscy piją i namawiają Cię do tego samego, piją za zdrowie byle czego, byleby się napić.
Na kolejnej imprezie powinnaś całkowicie zrezygnować z alkoholu, albo wypić go niewiele. Najlepiej będzie, gdy poprosisz kogoś ze znajomych, kto nie będzie pił bo np. nie chce, nie lubi, prowadzi samochód itp., aby Cię przypilnował. Gdy zobaczy, że pijesz coraz więcej i więcej, że robi Ci się coraz weselej, wyrwie Ci kieliszek z ręki albo zaprowadzi do domu. Jednak moim zdaniem najlepiej będzie, gdy do końca imprezy pozostaniesz w pełni trzeźwa.
Co do ludzi, którzy mogą Cię wyzywać. Olej ich! Nie przejmuj się wcale, przecież nie sypiasz regularnie z kim popadnie i gdzie popadnie! Zdarzyło Ci się to pierwszy (i mam nadzieję ;)) ostatni raz. Prawda? Przecież się to więcej nie powtórzy ;>.
Jednak Twoi znajomi mogą nie dowiedzieć się wcale, jeżeli im o tym nie powiesz i Rafał także dochowa tajemnicy. Najlepiej będzie, gdy się z nim spotkasz i porozmawiacie razem o tej całej zaistniałej sytuacji. Będziesz miała okazję go poprosić o dyskrecję ;).
Grunt to się nie załamywać!

Pozdrawiam,
Crazy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x