czwartek, 15 lipca 2010

Rozprawa z wągrami- maskowanie

Oho, to dziś odwijam wszystkie nogawki!! xD Lecz nie w tym moje kompleksy. Wyczytałam na Waszym blogu chyba już wszystko o wągrach, lecz nie znalazłam za wiele na temat ich maskowania. Możecie polecić jakiś dobry, sprawdzony, a jednocześnie tani podkład, który nie zapcha porów, ale skutecznie je zamaskuje?

~ tłucząca lustra.



Kochana!

Przede wszystkim, to, że będziesz maskować wągry, nic ci nie da. Prawda jest taka, że one i tak będą widoczne, nawet jeśli użyjesz sprawdzonego korektora. A skoro nie wolno pod żadnym pozorem ich wyciskać, a wszelakie kremidła skutkują tak średnio, co zrobić? Powtarzam jeszcze raz, że najlepsza jest w takich sprawach kosmetyczka. Tu tylko profesjonalistka pomoże - i tylko ona powinna je usuwać. Jeśli Ty się za to zabierzesz, jestem niemal stuprocentowo pewna, że zostaną blizny i wgłębienia.

Jeśli chodzi o podkład, każdy ma swój, sprawdzony i niepowtarzalny, tak jak każdy ma inny rodzaj skóry. Wiele osób poleca podkłady mineralne, podobno bardzo dobrze maskują, widziałam też niezłe opinie o Isadorze z cynkiem. Moim numerem jeden, który jak dotąd mnie nie zawiódł, jest Maybelline Dream Matte Mousse i będę to powtarzać chyba do śmierci ;P.
Cały kłopot w tym, że musisz przetestować różne pozycje SAMA. Może na niektórych gorzko się zawiedziesz, ale na własnych błędach uczymy się najlepiej. Ja mogę podrzucić Ci kilka wskazówek.
- Unikaj Astorów. Moim zdaniem - są do bani, chociaż mają swoich zwolenników.
- Naprawdę b. dobre recenzje zbiera maskujący podkład Pierre Rene - Skin Balance (ok. 18 zł), chociaż jak dla mnie jest to podkład do starszej skóry.
- Maybelline nie powinien Cię zawieźć.
- Szukaj produktów o lekkiej konsystencji, mus będzie w sam raz, najlepiej, jeśli formuła będzie beztłuszczowa.

Pozdrawiam serdecznie!
Megu;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x