czwartek, 23 maja 2013

Mama na siłę chce być moją koleżanką.

Cześć Dziewczyny! 
Jako, że wasze porady wielokrotnie mi pomogły, postanowiłam do Was napisać. Nie wiem czy jest to problem wynikający z moich rodziców czy mnie... Ale wydaje mi się, że to najodpowiedniejszy dział.
Ogólnie to moja mama ma obsesję na punkcie robienia ze mną czegoś. Jak wychodzę na spacer to się upiera, że pójdzie ze mną i grozi mi karą -,- Jak jest ciepło to koniecznie chce jeździć ze mną rowerami itd. Oprócz tego upiera się, że mam z nią chodzić do kina czy na zakupy. I oczywiście zawsze zabiera mojego młodszego brata.Mam wrażenie, że chce udawać moją koleżankę...
Strasznie źle się z tym czuję, wstydzę się tego, że chodzę po mieście z matką. Zawsze boję się, że ktoś ze znajomych mnie zobaczy (choć moi przyjaciele są wyrozumiali). Czy może przesadzam i to nie jest takie straszne? Czy to dobrze, że mama chce mieć ze mną głębszy kontakt? Tylko, że zazwyczaj nie prowadzi to do pogłębiania więzi, bo jestem do tego zmuszana i nici z miłego nastroju...
Podsumowując: Powinnam popracować nad moją mamą- i tu pytanie jak czy powinnam zmienić moje podejście? I czy to obciach spacerować, jeździć na rowerze, chodzić do kina / sklepu z matką?

~Amber

Droga Amber,
Problem z którym się do nas zgłosiłaś, jest w gruncie rzeczy bardzo popularny wśród nastolatków. Nasi rodzice chcą spędzać z nami czas, pokazać, że nie starzeją się i nadal lubią robić "fajne" rzeczy ze swoimi dziećmi. Często ich nachalność jest powodowana przypadkowo, opiekunowie nie zdają sobie sprawy z tego, że czasami przekraczają barierę i "szarpią" nasze nerwy. Musisz pozostać spokojna, nie ma sytuacji bez wyjścia ;)
Twoja mama zapewne chce mieć z Tobą jak nalepszy kontakt, nie ma w tym nic dziwnego. Dorastasz,a ona mimo wszystko chce "nadążać" i wiedzieć co się u Ciebie dzieje.  Odrobinę zdziwiło mnie to, gdy powiedziałaś, że wstydzisz się chodzenia z rodzicielką po mieście. Czym jest to spowodowane? Czy był kiedyś jakiś incydent po którym tak się czujesz, czy raczej jest to uczucie od zawsze? Uważam, że nie masz się czego wstydzić, wszyscy znajomi wychodzą gdzieś ze swoimi rodzicami. Mogą być to zakupy, krótki spacer czy jakiś piknik, nie jesteś jedyną, która spędza czas z mamą. Dlatego też, w odpowiedzi na jedno z twoich pytań, odpowiadam: Tak, myślę, że odrobinę przesadzasz i to zdecydowanie nie jest straszne. :)
Co do nachalności mamy, postaraj się z nią porozmawiać. Wyjaśnij, że lubisz z nią spędzać czas i chcesz to kontynuować, ale w mniejszym stopniu. Opowiedz jej o tym, że ty też masz znajomych, z którymi chciałabyś wyjść, a czasami potrzebujesz też czasu dla siebie. Zaproponuj dogodne rozwiązanie. Może jeden dzień weekendu będziesz spędzać z mamą? Albo zanim gdzieś wyjdziecie, ustalcie kiedy to będzie, abyście obydwie czerpały z tego radość i korzyści. Pamiętaj: 
Niczego nie rób na siłę,  rodzicielka może potrzebować czasu, aby oswoić się z myślą, że nie potrzebujesz jej na każdym kroku. Dla niej pewnie nadal jesteś małą dziewczynką, która potrzebuje 100% opieki i ciągłej ochrony. Jak to mówią: "Daj jej się z tym przespać", a zobaczysz efekty.
Myślę, że najlepszym sposobem jest własnie rozmowa. Kłótnią czy upieraniem się przy swoim zdaniu możesz jedynie pogorszyć sprawę, a tego przecież nie chcemy.
Mam nadzieję, że uda Ci się rozwiązać ten problem, trzymam mocno kciuki za Ciebie.
Cherry Coke


2 komentarze:

  1. Dziękuję za poradę :)
    Właśnie też mi się wydawało, że przesadzam, ale głupio mi było zapytać o to moich rówieśników (zwłaszcza, że na prawdę rzadko widzę kogokolwiek w moim wieku (16 lat) z rodzicem...).
    A wstyd wynikający z przebywaniem z rodzicami pojawił się u mnie już chyba w 5-6 klasie 'znikąd'... Chyba głównie dlatego, że przestałam widywać rówieśników w towarzystwie rodziców.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, matka koleżanka to częste zjawisko. W zasadzie mam znajomych, którzy się niemal lansują swoim dobrym kontaktem z rodzicami, tak że spoko ;D

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x