Cześć perełki! Pozdrawiam gorąco i życzę udanych wakacji :* Czy mogłaby
któraś z Was w wolnej chwili napisać o tym jak stworzyć swoją garderobę z
głową "od nowa"? Jestem na etapie całkowitej wymiany ubrań, chciałabym
zrobić to porządnie tak, by wszystko do siebie pasowało i pasowało
przede wszystkim do mnie. Lubię bardzo styl sportowy: bluzy, luźne
koszulki, sportowe buty, ale lubię też czasem postroić się w jakąś ładną
sukienkę, czy spódnicę/marynarkę i takową również chciałabym w swojej
garderobie mieć. Mogłabyś podać takie "podstawy" jak zacząć z głową i
np. niedrogie koszulki z sieciówek lub innych butików (mogą byc
internetowe). Z góry dziękuję.
Droga Anonimko,
skoro chcesz wymienić całą swoją garderobę - na początku zastanów się, jaki ma być Twój styl, jakie ubrania mają w szafie przeważać. Piszesz, że lubisz styl sportowy, ale od czasu do czasu chcesz się wystroić. Dokładnie zaplanuj co i w jakiej ilości potrzebujesz. Myślę, że notka "Poszukiwanie własnego stylu" może okazać się pomocna. Jeżeli na codzień chodzisz ubrana w luźne, wygodne ubrania - powinnaś mieć ich w szafie więcej, niż eleganckich czy dziewczęcych ciuchów, które zakładasz rzadko. Także też podczas zakupów powinnaś na to zwrócić uwagę.
By wszystko do siebie pasowało nie musi być zaraz w jednym kolorze lub stylu. Chyba właśnie dlatego wymyślono ubrania-bazy, które sprawdzają się w każdej sytuacji i można je połączyć z czymkolwiek. Była o tym notka na blogu (klik), ale od jej publikacji minęło sporo czasu, także postanowiłam dodać coś od siebie. Myślę, że takim absolutnym ultimatum jest :
1. Bokserka i T-shirt - Jednolite, bez nadruków, cekinów i innych dodatków. Można założyć je pod marynarkę, kurtkę, bluzę, koszulę itd. Gdy nie ma się pomysłu na stylizację wystarczy założyć biały top, a na to np. dżinsową kurtkę. Niby zwyczajnie, ale jednak te najprostsze pomysły są najrzadziej wykorzystywane.
2. Czarna spódniczka - obowiązkowo w szafie uczennicy, ale nadaje się nie tylko do stroju galowego. Jako, że jest czarna - pasuje do każdego koloru. Umiejętnie dopasowana sprawdzi się w niejednej sytuacji.
3. Mała czarna - co tu dużo pisać. Sukienka uniwersalna - sprawdzi się na imprezie, na randce itd. Można ją połączyć z wieloma rzeczami i za każdym razem będzie wyglądać inaczej.
4. Wygodne dżinsy - najlepiej klasyczne, bez przetarć, z prostą nogawką lub rurki.
5. Biała koszula lub bluzka - tak jak w przypadku czarnej spódniczki, nie tylko do stroju galowego. Na wszelkiego rodzaju rodzinne spotkania lub randki.
6. Zwykłe balerinki - wiem, że zdania są podzielone - jedne kochają, drugie nienawidzą. Jednakże, mimo tego, że np. taka ja znajduję się w grupie przeciwniczek tego obuwia to jednak w swojej szafie jedną parę czarnych balerin mam. Po co? Bo zdarzają się różne eleganckie okazje, na które nie wypada założyć sportowych butów. Ale nie tylko na uroczystości takie buty się przydają.
Napisałaś, że chcesz zacząć komponowanie nowej garderoby z głową. Myślę, że te powyższe 6 rzeczy powinna posiadać każda z nas, dlatego dobrym pomysłem jest rozpoczęcie zakupów właśnie od tych ubrań.
Jeżeli chodzi o resztę garderoby, tu wybór należy już do Ciebie. Co i w jakiej ilości będziesz miała to tylko Twoja decyzja. Chcę jednak poradzić Ci, byś nie kupowała np. 4 bluz, ponieważ je kochasz. Lepiej zrezygnuj z jednej, a na jej miejsce zakup sweterek, który przyda się np. w chłodniejszy dzień do sukienki, ale także dobrze wpasuje się w codzienną stylizację z trampkami. Dużo dziewczyn kocha krótkie spódniczki i sukienki, lecz tutaj pragnę wspomnieć, że długość mini nie zawsze pasuje we wszystkich miejscach. Dlatego warto mieć przynajmniej jedną dłuższą sukienkę lub spódniczkę (przynajmniej do kolan). I moja ostatnia uwaga - buty. Piszesz, że rzadko się stroisz, aczkolwiek czasem się zdarza. W takim przypadku nie polecam kupować do każdej sukienki osobnej pary butów "żeby pasowało". Lepiej zainwestować w dwie lub trzy pary np. dwie na płaskim i jedne na szpilce w jakiś uniwersalnych kolorach. Wtedy na pewno jakoś je wkomponujesz do ubrania.
To tyle jeżeli chodzi o ogólne uwagi. Odsyłam Cię jeszcze do jednej notki, mianowicie dotyczącej taniego kupowania ubrań (kilk). Może się przydać ;)
Wspomnę jeszcze, że skoro chcesz skompletować garderobę niewielkim kosztem to teraz jest dobry czas - prawie wszędzie wyprzedaże, spodnie w sieciówkach możesz kupić za 40zł lub mniej, a koszulki poniżej 20zł, więc warto się wybrać na zakupy ;) Po za tym, kupując ubrania na stronach internetowych znanych sieciówek - często ubrania są troszkę tańsze, niż w sklepach, więc można też rozpatrzyć tą opcję. Sama polecam dwa sklepy, w których dosyć często są promocje : TU i TU. Jeżeli chodzi o sklepy typowo internetowe - znalazłam jeden, mianowicie ten . Czasami trafiają się całkiem przystępne ceny.
Nie będę umieszczała tutaj konkretnych ubrań, ponieważ nie wiem, czy trafię w Twój styl, ale myślę, że moja notka na coś się przyda.
Pozdrawiam,
Heavy
A ja mam mało ciuchów i zawsze mam co założyć ;p. Spódniczek nie lubię, dlatego mam eleganckie spodnie. Sukienki nie mam żadnej i tu mógłby być problem, ale jak na razie okazje, gdzie powinnam coś takiego założyć... nie są warte mojej uwagi ;P. Balerinki mam, choć nie przepadam... ale zawsze mnie obcierają.
OdpowiedzUsuńDziękuję Heavy! Rzeczywiście mała czarna się przyda, a nie przyszło mi to do głowy nawet :) Przepatrzę jeszcze raz dokładnie notki do których linki podałaś i zaczynam zakupy! Dziękuję raz jeszcze, buziaki :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :)
UsuńDzięki za koma ;*