niedziela, 27 lipca 2014

Mama uważa, że udaję

Hej dziewczyny.
Ja dość boleśnie przeżywam miesiączki, zresztą tak jak moja mama jako nastolatka. Zawsze gdy mnie boli brzuch, chce mi się płakać. Ale moja mama uważa, że udaje i każe mi iść do szkoły lub jej pomagać w różnych pracach domowych. Gdy ona ma okres, leży na łóżku i trzeba jej usługiwać ale kiedy mnie boli to oczywiście nic się nie stało. Już kilka razy w szkole zemdlałam, wymiotowałam, aż wkońcu trafiłam do szpitala. Wtedy się zaczęło, gdy lekarz powiedział mamie żebym poleżala trochę i wypoczeła, mama powiedziała, że to ja się uparłan żeby iść do szkoły i napewno ona mnie przypilnuje i będę odpoczywać. Jednak okazało się inaczej, do szkoły tak czy tak musiałam iść i wtedy zaczęła na mnie krzyczeć, że udaje i kazała za karę sprzątnąć cały dom. Zaczęłam sprzątać i zemdlałam bo dalej nic nie pamiętałam, obudziłam się w szpitalu a przy mnie siedział tata.
Nie jestem na nic chora.
Nie wiem jak zaradzić mamie? Co zrobić żeby choć trochę zrozumiała moje problemy?
Dziękuje za pomoc.
-Delia

Kochana Delio,
współczuję Ci tak mocnych bólów miesiączkowych. Sama nie przechodzę tych kilku dni łagodnie i dobrze wiem jakie to nieprzyjemne. Jeśli chodzi o problem dotyczący Twojej mamy to powiem szczerze, że skoro nie pomogła nawet wizyta w szpitalu to wygląda on bardzo poważnie. Jednak spróbujemy coś zaradzić.

Najpierw pomyśl skąd bierze się nieufność Twojej mamy. Może kiedyś zdarzało Ci się już oszukiwać ją w podobnej sprawie. Wtedy nie ma się co dziwić jej przypuszczeniom, że udajesz. Wtedy najważniejszym krokiem jest przeproszenie za wcześniejsze oszustwa i wytłumaczenie, iż tym razem naprawdę źle się czujesz. Poproś o dzień wolnego, a jutro zrobisz prace domowe i nadrobisz lekcje, które opuściłaś. Jeśli natomiast mama jest nieufna, ponieważ często chodzisz na wagary to musisz z tym skończyć. Kiedy rodzice zobaczą, że regularnie chodzisz do szkoły i nie migasz się od tego z byle powodu, będą bardziej przychylni temu by pozwolić Ci na jeden dzień odpoczynku.

Jeśli jednak nigdy nie zawiodłaś zaufania mamy to sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Nie wiadomo bowiem skąd biorą się jej przypuszczenia o oszustwie. Szczególnie, że większość rodziców, nawet jeśli je ma, to po wizycie w szpitalu zrozumiałaby, że córka naprawdę nie jest w stanie normalnie funkcjonować.

Na początek warto porozmawiać z mamą dlaczego zarzuca Ci oszustwa. Powiedz, że jest Ci z tego powodu przykro, gdyż myślałaś, iż darzy Cię zaufaniem. Później posłuchaj co ma do powiedzenia i postaraj się rozwiać jej wszelkie wątpliwości. Spokojnym, ale stanowczym tonem wytłumacz, iż naprawdę nie udajesz, a okres przeżywasz równie ciężko jak ona, więc dlaczego macie być różnie traktowane.

Myślę, że dobrym pomysłem jest rozmowa z babcią lub ciocią. Kimś kto znał Twoją mamę gdy dorastała. Wytłumacz sytuację i podpytaj jak ona przeżywała miesiączki i jakie metody stosowała Twoja babcia. Może wtedy lepiej zrozumiesz postawę mamy. Zdobyte informacje będziesz mogła również wykorzystać w rozmowie z nią. Jeśli okaże się, że babcia postępowała podobnie jak Twoja mama to spytaj czy było jej z tym dobrze, jak się czuła i dlaczego naraża Cię na to samo. Jeśli jednak wszyscy byli wobec niej opiekuńczy to warto o tym przypomnieć i spytać dlaczego ona tak nie robi. Myślę, że jeśli przeprowadzisz tę rozmowę spokojnie i wysuniesz konkretne argumenty powinna przynieść pożądany skutek.

Innym rozwiązaniem jest udanie się razem z mamą do lekarza. Osobiście polecałabym ginekologa, jednak nie jest to konieczne. Najpierw sama z nim porozmawiaj i wytłumacz co się dzieje kiedy masz okres. Później poproś żeby porozmawiał z Twoją mamą i wytłumaczył jej jakie mogą być skutki tego, że się przemęczasz i mdlejesz. Może trochę fachowej wiedzy pomoże jej dostrzec zagrożenie na jakie Cię naraża.

Jest jeszcze jedna opcja, jednak ja polecam użyć tylko w ostateczności. Piszesz tak, iż sądzę, że tata rozumie Twój problem. Dlatego spróbuj zawrzeć z nim sojusz. Jeśli będziesz się czuła naprawdę fatalnie w tajemnicy przed mamą on wypisze Ci usprawiedliwienie. Jednak w takim wypadku musisz szczególnie pamiętać o tym aby dokładnie nadrobić materiał, który opuściłaś. Wtedy tata będzie miał pewność, że się starasz i nie 'wykorzystujesz' go dla zachcianki.

Nie bierz przykładu ze swojej mamy, której trzeba usługiwać. Ważne jest abyś w czasie okresu nie robiła z siebie 'męczennicy'. Wtedy rzeczywiście może to wyglądać bardzo teatralnie i sztucznie. Jeśli coś Cię boli nie oznajmiaj tego całemu światu tylko weź tabletkę i się połóż. Nie dyskutuj z nikim. Jeśli mama zacznie coś mówić odpowiedz, że Cię boli i musisz chwilę odpocząć. Może brzmi to jak obrażanie, jednak stres i niepotrzebna kłótnia tylko spotęgują Twój ból, a mama będzie jeszcze bardziej nerwowa. Nie unikaj lekkich prac domowych, które czujesz, że jesteś w stanie wykonać, nawet jeśli wymagają drobnego wysiłku. Nie spędzaj całego dnia przed telewizorem czy komputerem, ponieważ będzie to wyglądało tak jakbyś po prostu się obijała. Pamiętaj również, że kilka dni opuszczonych każdego miesiąca w szkole to już sporo. Dlatego staraj się zostawać tylko w tym najgorszym dniu lub dwóch. Później po prostu unikaj lekcji wf-u.

Życzę powodzenia i współczuję tych kilku dni w czasie miesiąca,
Nieuchwytna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x