środa, 2 lipca 2014

Wszystko analizuję, za dużo myślę

Witam! Zaraz przejdę do notki, ale najpierw chcę się przedstawić. Jestem Big-Milka i będę odpowiadała na pytania związane z psychologią. Dopiero zaczynam, ale mam nadzieję, że moje odpowiedzi będą trafne i zostanę z w załodze dłużej. ;)



Witam :)
Moim problem jest zbytnie analizowanie wszystkiego. Za dużo myślę o każdym geście,który ktoś wykonał, analizuję każde czyjeś spojrzenie, słowo, zastanawiam się, co mieli na myśli mówiąc coś, po skończonej imprezie zastanawiam się, czy dobrze wypadłam, czy chłopacy odprowadzali mnie do domu i żartowali ze mną, przytulali mnie bo byli wstawieni, a normalnie byśmy nie pogadali? Każdy swój błąd ciągle w głowie wałkuję i myślę, czy ludzie to pamiętają, co o mnie myślą, zastanawiam się, czy moja przyjaciółka jest na mnie zła, czy po prostu źle się bawiła. Przez kilka miesięcy nie mogłam poradzić sobie z odrzuceniem i ciągle zachodziłam w głowę, dlaczego nie spodobałam się chłopakowi. Męczy mnie to analizowanie, ale nie wiem jak po prostu wrzucić na luz. Jest na to jakaś rada?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję :)
Ivy

Droga Ivy!
Każdy z nas nieustannie myśli o różnych rzeczach-czasem miłych, czasem nie. Każdy człowiek analizuje choćby podświadomie wszystko co, go otacza. Wielu osobom (tak jak np. tobie) zdarza się myśleć o tym wszystkim, aż za dużo. W twoim przypadku przyczyną jest prawdopodobnie strach i niska smoocena. Boisz się, że ktoś cię nie zaakceptował, ktoś cię nie lubi, czy też źle o tobie myśli. Piszesz, że zastanawiasz się czy inni pamiętają o twoim błędzie. Myśląc tak, od razu zakładasz, że zrobiłaś coś źle, lub że twoje zachowanie się komuś nie podobało. To wcale nie jest pewne. Może tylko tak ci się wydaje, a na prawdę w twoim zachowaniu nie było niczego dziwnego. Powiedziałam ci o co dokładniej może chodzić, a teraz może powiem co o tym co masz robić, żeby pozbyć się uciążliwego analizowania.


Samoocena 
Były już o tym notki (np. TU), ale wspomnę też tutaj. Jak już mówiłam, twój problem jest w dużej części związany z niską samooceną. Musisz się pozbyć uczucia, bycia gorszym. Bo tak na prawdę dlatego cały czas myślisz o tym co inni o tobie myślą. Jak to zrobić? Może najpierw stań przed lustrem popatrz na siebie-czemu miałabyś być gorsza? Powiedz sobie Jestem super! i wyjdź z tym entuzjazmem na imprezę. Pokochaj siebie.

Czy ktoś Cię zranił?
Takie analizowanie może być związane z tym, że kiedyś ktoś zwrócił Ci uwagę, bo popełniłaś pewien błąd. Teraz, starasz się być ostrożna, żeby nie popełnić kolejnej wpadki. Jest to naturalne zachowanie, starasz się uchronić przed czymś co nie  jest dla ciebie miłe.

Odwróć uwagę
Kiedy nachodzą Cię takie myśli postaraj się zmienić temat. Wiem, że to może być czasem trudne, jednak warto próbować. Kiedy czujesz, że zaraz zaczniesz zamęczać się tysiącami myśli w rodzaju czy moja przyjaciółka mnie jeszcze lubi?, lub może zrobiłam to nie tak. Oni to pamiętają? to zacznij myśleć np. o tym jakie fajne rzeczy jutro Cię czekają. Dobrym (sprawdzonym) sposobem jest czytanie książki. Przenosi cię ona do innego świata. Zajmujesz się wtedy czytaniem ze zrozumieniem, a nie problemami.

Pamiętaj:
1. Każdy popełnia błędy i nie ma co się nimi jakoś koszmarnie martwić.
2. Analizowanie jest naturalne. Czasem podświadomie boisz się dla tego myślisz o czymś nadmiernie.
3. Nie załamuj się odrzuceniem. Pomyśl, że jeśli chłopak Cię, to na ciebie nie zasługuje.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam w razie braku jakiejś informacji pisz w komentarzu-to w końcu mój pierwszy raz.

5 komentarzy:

  1. cześć :-) Mój problem polega na zauroczeniu się w chłopaku, który z tego co wiem jest zauroczony inną dziewczyną. Sytuacja jest następująca często ze mną rozmawia, przytula, martwi się, drażni, prawi mi komplementy. I nagle zaczęłam być dla niego oziębła,ponieważ dowiedziałam się, o tym że kogoś innego ma na oku. Swoją byłą... Po czym kiedy mnie znów chciał obijać udawałam, że się poprawiam i delikatnie wzięłam rękę. On nic zupełnie nie chciał, kiedy ona chciała po czym nagle znalazła sobie kolejnego faceta zabawkę i tak to się potoczyło, że chyba spodobała się Panu X. Jest mi niesamowicie ciężko,bo nie wiem czy nadal mam pozwalać na to,aby X się do mnie zbliżał, ale bardzo mnie do niego ciągnie. Obserwuję jak zachowują się w towarzystwie razem i widać jakby nadal czuł do niej jakiś sentyment. Zważając na to, że kiedyś byli jakiś krótki okres ze sobą i On z nią zerwał.. Nie wiem co mam robić,ponieważ tak jakby jestem rozerwana. Brnąć w to czy nie? nie chcę z nim na razie rozmawiać, o tym ponieważ chyba to jest za świeżę. Poznaliśmy się rok temu,ale byliśmy tylko na cześć. Teraz wszyscy razem wychodzimy.. :-) Agnesss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A regulaminu się nie czyta.. ;p

      Usuń
    2. Dodaj swoje pytanie w Spisie, czyli kliknij tam na górze na "Chłopcy" i dodaj pytanie. ;)

      Usuń
  2. Big-Milka, bardzo podoba mi się ta notka. Myślę, że wielu osobom doda otuchy i okaże się pomocna. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję Alysso! I przepraszam, bo link mógł się zepsuć (mi coś nie działa).

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x