środa, 16 marca 2016

Modeliniaki- kotek

Trochę czasu minęło od ostatniego modeliniaka, ale wena jest kapryśna i nie zawsze chce mi pomóc w stworzeniu czegoś nowego. Na szczęście udało się i dziś wychodzę do Was z kotkiem, zgodnie z dawną prośbą o naszyjnik z kotek.
Jest to kolejna instrukcja z serii Modeliniaki, dlatego standardowo po podstawowe informacje dla zaczynających swoją przygodę z lepieniem, najpierw odsyłam do instrukcji minionka- klik. Tam opisałam jakiej modeliny używam, jak utwardzać przedmioty, czego używać do tworzenia figurek i wiele innych przydatnych kwestii. Kolejne instrukcje są już tylko instrukcjami, dlatego nie powtarzam wszystkich zawartych tam informacji, o ile nie są akurat potrzebne do aktualnego modeliniaka.
Zaczniemy standardowo od przygotowania modeliny w odpowiednich kolorach. Mój kot jest czarny, ale jeśli chcecie, możecie zrobić go w innej wersji kolorystycznej. Przygotuj więc sporo czarnej modeliny (lub w kolorze, w jakim będzie Twój kot), trochę białej, jasnoróżowej (biała zagnieciona z odrobiną czerwonej) i dosłownie kapkę zielonej (u mnie na zdjęciu jej nie ma, ale przyda się przy oczach).
Podziel czarną modelinę na dwie części, z których jedna będzie trochę większa. Z mniejszej części uformuj kulkę i spłaszcz ją. To będzie podstawa głowy.
Teraz pozostałą część modeliny podziel mniej więcej na 3 równe części. Dwie z nich podziel jeszcze na pół. Z pierwszych dwóch mniejszych części uformuj kulki, spłaszcz je, przyłóż do dołu głowy i dociśnij, to będą łapy. Na tym etapie możesz również zrobić w łapach lekkie wgłębienia tępą stroną noża, na każdą łapę po dwa. Ja zapomniałam o tym i musiałam zrobić to na końcu, dlatego żeby dowiedzieć się, jak mają wyglądać wgłębienia spójrz na gotowego modeliniaka na pierwszym lub ostatnim zdjęciu. Pozostałe dwie małe kulki uformuj na kształt trójkątów i spłaszcz, później przyłóż do górnej części głowy i dociśnij- będą uszami.
Czas na ogon. Z ostatniej części czarnej modeliny oddziel odrobinę, która przyda nam się jeszcze do wąsów, a resztę rozwałkuj. Pamiętaj, że modelina musi być dobrze urobiona, dlatego jeśli Twój wałeczek się łamie, to jeszcze raz wszystko dokładnie zagnieć. Gotowy wałeczek zawiń w taki sposób, jak jest pokazane poniżej i dociśnij do reszty kota.
Teraz polecam umyć ręce, ponieważ będziemy się zajmować oczami z białej modeliny, a jak wiadomo przed rozpoczęciem pracy z jasną modeliną należy umyć ręce, żeby jej nie pobrudzić. Białą modelinę podziel na dwie części, z obu zrób kulki i mocno je spłaszcz. Możliwe, że na początku będą za duże, dlatego uzbrój się w cierpliwość i powtórz tą czynność, aż będą odpowiednich rozmiarów, wtedy przyłóż je tam, gdzie mają się znajdować i dociśnij.
Następnie dokończymy uszy. Weź jasnoróżową modelinę i podziel ją na trzy części. Dwie z nich pójdą na uszy, a jedna będzie później nosem. Kulki na uszy uformuj na kształt trójkąta i mocno spłaszcz. Po przyłożeniu i dociśnięciu do uszu nie powinny one mocno odstawać.
Na tym etapie najlepiej wspomóc się wykałaczką, bo będziemy robić malutkie elementy, takie jak tęczówka i źrenica oka kota. Weź zieloną modelinę, podziel na dwie cząsteczki i z każdej stwórz kształt wrzeciona, które następnie spłaszcz. To też wymaga cierpliwości, żeby wrzeciona były dokładnie wysokości oka. Gotowe zielone tęczówki przyłóż do oczu i dociśnij. Na koniec weź odrobinkę czarnej modeliny i za pomocą wykałaczki dociśnij je na środku tęczówki.Teraz dodaj jeszcze nosek. Uformuj pozostałą kulkę jasnoróżowej modeliny w kształt lekko trójkątny, przyłóż pod oczami i dociśnij.
Ostatnią czynnością jest pyszczek i wąsy. Weź pozostałą część czarnej modeliny i rozwałkuj ją dość cienko. Potnij na 6 nie do końca równych fragmentów. W ten sposób powstałe wąsy przyłóż jednym końcem do nosa i dociśnij. Na koniec pyszczek, który ja zrobiłam odciskając lekko paznokcia małego palca pod nosem kota.
Gotowe! Jeśli chcesz, żeby Twój kot stał się naszyjnikiem, musisz pamiętać, żeby zrobić w nim otwór, zanim go utwardzisz. Wszystko na temat utwardzania i przerabiania na biżuterię znajdziesz tutaj (pod koniec tamtego postu).
Pozdrawiam serdecznie, razem z kotkiem ;)

7 komentarzy:

  1. O matko! Jaki ten kociak jest cudowny! Po prostu brak mi słów, masz wielki talent :)
    Z każdym modeliniakiem zaskakujesz mnie coraz bardziej i coraz bardziej pozytywnie.
    Pozdrawiam
    Sophie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło mi to słyszeć. Zapraszam od razu na wielkanocne modeliniaki, które pojawią się w niedługim czasie. ;)

      Usuń
  2. Mi również się bardzo podoba. Kupię w końcu tę modelinę i coś stworzę xD. A pieska być zrobiła?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślę, oby nie trzeba było na niego znowu czekać ponad miesiąc... :D

      Usuń
  3. Przeuroczy, ale jednak trochę irytujący jest fakt, że odpowiedzi na pytań jest strasznie mało a więcej tego typu notek - nie ukrywajmy, nie przydatnych, a tylko "zabijających czas", zastępujących normalne notki.
    Przydałoby się jakoś zareklamować bloga aby zdobyć więcej autorek i pytań, a uwierzcie, że kto tu zajrzy i zobaczy prężnie działającego, ciekawego bloga ten długo tu zostanie :)

    Poświęćcie trochę wolnego czasu na promocję bloga, a to się wam opłaci. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, ale akurat w moim dziale nie ma żadnych pytań, a i też ciężko wymyślić poważny i nurtujący problem w dziale Zrób to sama, czy w takim razie mam nic nie pisać i nic nie dodawać? Bo przykro mi czytać, że moje notki nie są "normalne".

      Usuń
    2. Lullaby postarała się trochę o promocję bloga. Również chciałyśmy Was sprowokować do udzielania się, dając swój wkład w filmiku, ale ani widu, ani słychu. Poza tym, ten post od Cocalotte jest jak najbardziej pasujący do jej działu, więc kompletnie nie rozumiem problemu. W dodatku mają spore zainteresowanie od czytelniczek.

      Usuń

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x