czwartek, 10 czerwca 2010

Chcę sobie dorobić do kieszonkowego!


Hej. mam pytanie. Mam 16 lat i wiadomo jak kazda nastolatka potrzbuje troche pieniedzy na ciuchy, kosmetyki, gadżety itd. Nie chce obarczac tym rodziców, bo sami tez maja wydatki. moje pytanie brzmi w jaki sposób moge zarobić? 
;)

~lejdiiixd


Witaj mam taki mały problem.Mam swój pokój i bardzo się cieszę z tego że go mam i że mogę mieć chodź trochę prywatności.Niestety pokój nie jest wyremontowany ściany są brudne nie są pomalowane,podłoga jest staroświecka dywan jest za krótki aby tę podłoge zakryć.Drzwi są bardzo stare.Okna nie są plastikowe.Jak na razie najbardziej zależy mio na pomalowaniu ścian. Niestety z powodu finansowego moich rodziców nie stać nas na taki remoncik.Rodzice powiedzieli że jak uzbieram sobie pieniądze to mi pomalują ściany itp.Problem jest w tym że wszystkie pieniadze jakie mam wydaje.A też tych pieniędzy dużo nie mam musiałabym na farbę co najmniej dwa miesiace zbierać.Jak szybko uzbierać pieniądze? Błagam pomóżcie!

~Duśka

   


Cześć dziewczyny!
Bardzo wiele nastolatek chciałoby dorobić sobie do kieszonkowego i jednocześnie odciążyć rodziców z tego problemu. Jednak pieniądze na drzewach nie rosną, na nasze nieszczęście.
Chciałabym Wam w poszczególnych punktach doradzić jak możecie dorobić do kieszonkowego, oszczędzać i uzyskać zgodę rodziców.

1. Oszczędzaj! Przed jakimś zakupem zastanów się co najmniej pięć razy czy dana rzecz jest Ci naprawdę potrzebna. Jeśli wiesz, że wydajesz dużo na jedzenie, szykuj sobie kanapki do szkoły, codziennie nie musisz kupować nowej małej butelki z wodą możesz wodę nalać z większego baniaka. Ja, na przykład, bardzo lubię czytać książki, teraz coraz częściej szukam książek w bibliotekach, antykwariatach, tanich księgarniach (jeśli mieszkacie w większych miastach mogę polecić sieć Matras - często mają zniżki^^) czy na stronie podaj.net wymieniam się książkami.

2. Jesteś bardzo dobra w jakimś przedmiocie szkolnym i lubisz go tłumaczyć? Udzielaj korepetycji! Najpierw możesz swoim znajomym powiedzieć by puścili tę informację dalej i jeszcze możesz reklamować się na stronach z korepetycjami - jednak sprawę podawania swojego nazwiska i numeru telefonu przedyskutuj wcześniej z rodzicami i na pierwsze zajęcia (jeśli ty będziesz do kogoś jechać) weź ze sobą osobę pełnoletnią, która odprowadzi Ci do mieszkania i zobaczycie osobę, której masz pomagać w nauce.

3. Masz w biblioteczce jakieś książki, których już nie czytasz? Możesz je wystawić np. na allegro.

4. Robisz biżuterię, profesjonalnie ozdabiasz zeszyty (scrapbooking), ładnie malujesz...? Swoje prace możesz wystawić na różnych portalach, które mają w swoich ofertach ręczne wyroby lub jeszcze jest allegro ;)

5. Masz dobry kontakt z dziećmi? Znasz zasady pierwszej pomocy? Jest odpowiedzialna? A może chcesz zostać nianią - wiek od 16lat i nawet w tym wieku polecałabym dzieci od 4lat wzwyż wziąć pod opiekę, małe dzieci to naprawdę duża odpowiedzialność (http://www.niania.pl/)

6. Lubisz zwierzęta? A może ktoś na Twoim osiedlu potrzebuje osoby do wyprowadzania psa?

7. A w weekend ulotki - jest to jedna z bardziej pewnych form zarobków, ale często nie za wysoko opłacana, jednak czasami można połączyć przyjemne z pożytecznym np. moja koleżanka, która rozdawała ulotki w czasie pracy słuchała rozmówek hiszpańskich z mp3, miała kilka złotych więcej w kieszeni i przy okazji pouczyła się języka, na który mogła później nie mieć czasu.

8. Hostessy - zazwyczaj są przyjmowane dziewczyny pełnoletnie, jednak i od 16 można się gdzieś załapać.

9. A może zostaniesz konsultantką takiej firmy jak Oriflame czy Avon? Tu musisz mieć 16 lat i zgodę rodzica lub np. umówić się z mamą, że konto będzie na nią, ale ty będziesz się zajmować wszystkimi zamówieniami od koleżanek - dochód na początku nie zawsze pewny, ale zawsze jakiś grosz do kieszeni wpadnie, a jakby Ci się stworzyć grupę stałych klientek to z czasem dostajesz coraz wyższy procent ze sprzedaży.

10. Zawsze możesz zgłosić się do Ochotniczych Hufców Pracy - może oni Ci pomogą?

11. A może masz inny pomysł? Pamiętaj, że praca nie może Ci zabierać całego wolnego czasu, ma Ci sprawiać choć odrobinę przyjemności, nie możesz w niej narażać swojego zdrowia, życia i godności! :)

12. Zanim zaczniesz szukać pracy poinformuj rodziców, że chcesz zacząć sobie dorabiać do kieszonkowego - możesz wskazać konkretny cel, który będziesz wrzucać do osobnej skarbonki.

O każdej propozycji rozmawiaj z rodzicami, na spokojnie, bez krzyku, pokaż im swój punkt widzenia. Jeśli będziesz podpisywać umowę niech przeczytają ją razem z Tobą. Po każdym dniu możesz się pochwalić co zrobiłaś, ile zarobiłaś - na pewno sprawi im to radość i będą się o Ciebie mniej bali!

Mam nadzieję, że pomogłam.

Serdecznie pozdrawiam,
Callamelli

piątek, 4 czerwca 2010

Jak wytłumaczyć przyjaciółce moją decyzję na temat bierzmowania?


Mam problem z przyjaciółką. Otóż chodzimy do jednej klasy. No i teraz mamy przygotowania do bierzmowania, musimy latać do kościoła co niedzielę i jeszcze na jakieś spotkania itd. Mi się to nie podoba bo generalnie zapisałam się na bierzmowanie w tej parafii co jest moja szkoła, a mieszkam jakieś siedem kilometrów od niej. Msze i spotkania są wieczorem, a ja nie mam ochoty jeździć po nocach. Ogólnie ksiądz mnie nie lubi i raczej nie dopuści mnie do bierzmowania (mojej przyjaciółki zresztą też). No ale ona chce mieć wszystko zaliczone itd. (mimo, że chodzi na 5 minut mszy, żeby potem uzyskać podpis i iść do domu). Ja się zastanawiam czy nie odpuścić. Problem polega na tym, że nie chcę jej wystawić. Była taka sytuacja, że miałam iść, ale czułam się kiepsko, w kościele jest zimno, a ja nie mogę być chora (ze względu na to jaki biorę lek [zatoki]). Dwie godziny przed mszą napisałam jej SMS'a, że tak sobie się czuję, a poza tym muszę się uczyć bo mamy semestralne, i że przepraszam, ale nie mogę iść. Nie odpisała. Boję się, że się obraziła, poczuła się wystawiona. Co mam zrobić, żeby tak nie było? Zastanawiam się jeszcze, ale ewentualnie jak jej przekazać, że rezygnuję z chodzenia na te wszystkie spotkania? Proszę o odpowiedź, chociażby w komentarzu.

PS: Z góry przepraszam, że się rozpisałam.

~Celine


  

Droga Celine!

Pierwszą rzeczą nad jaką powinnaś się zastanowić, to dlaczego idziesz do bierzmowania? Sama chcesz, czy każą Ci np. rodzice? Bo jeśli ktoś Cię do tego zmusza, faktycznie nie ma sensu. Bierzmowanie równie dobrze możesz przyjąć za pięć lat, dwadzieścia, albo wcale, wszystko zależy od Ciebie, najważniejsze jednak, abyś sama tego chciała! To nie jest obowiązek, który trzeba wypełnić bo "ktoś Ci każe", "tak wypada", "wszyscy idą" albo "sąsiedzi będą plotkować". Powinnaś mieć tego świadomość i głęboko to przeżywać, inaczej nie ma to sensu. Jeżeli masz z tym jakieś problem najlepiej będzie, gdy porozmawiasz z jakimś wyrozumiałym księdzem ;).
Jeżeli nie odpowiada Ci częste dojeżdżanie do tamtego kościoła, może zdecydujesz się na przygotowania w jakimś innym, bliższym kościele?
A co z przyjaciółką?
> Porozmawiaj z nią, wyjaśnij, że nie jest Ci na rękę jeżdżenie wieczorami do oddalonego kościoła i z bierzmowania rezygnujesz całkowicie lub będziesz chodziła na spotkania gdzieś indziej. Tak po prostu ;). Bądź szczera i poproś, aby nie miała Ci tego za złe.
> Zapytaj ją wprost, czy jest na Ciebie zła za to, że nie chcesz chodzić na spotkania. Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz i będziesz miała okazję, aby jej wszystko wytłumaczyć. 
> Powinnaś przede wszystkim podkreślać, bardzo delikatnie, ale konsekwentnie, że decyzja należy do Ciebie i jest to tylko i wyłącznie Twoja sprawa, czy pójdziesz do bierzmowania czy nie. Po prostu nikt nie może Cię zmusić ;).
> Kiedy zaczniesz rozmowę na ten temat, bądź spokojna, nie krzycz i rób wszystko, aby nie zacząć kłótni.

To chyba wszystko, co mogę Ci w tej sytuacji doradzić. Najważniejsze to bycie szczerą ;).

Pozdrawiam,
Crazy
Crazy (11:43)

Styl Emmy Roberts


Hej! Napiszcie coś o stylu Emmy Roberts - jej ciuchach, jak się umalować tak jak ona?
Z góry dziękuję i pozdrawiam! :)
~milka



Droga Milko!

Emma Roberts to młoda aktorka (ma 19 lat), która zagrała w wielu filmach młodzieżowych, m.in. „Wild Child” czy „Akwamaryna”. Jest bratanicą Julii Roberts.


Emma ma bardzo dziewczęcą urodę i wybiera
ubrania stosowne do swojego wieku, a nie postarzające czy zbyt infantylne. Zalety sylwetki podkreśla dopasowanymi do ciała elementami garderoby.


W świetle słońca...
Na co dzień stawia na wygodę, lecz nie na nudę. Klasyczne czarne lub szare dżinsy rurki, gładkie topy czy proste w kroju sukienki to podstawa, Emma jednak kupuje je w różnych kolorach pasujących do jej karnacji i koloru włosów- fuksji, oliwkowym,niebieskim. Kiedy jednak decyduje się na klasykę- czerń, biel czy szary lub beż, urozmaica całość dużą torbą w mocnym kolorze lub dodatkach vintage. Aby uczynić strój jeszcze wygodniejszym, Roberts ubiera buty na płaskim obcasie-lekkie sandałki czy baleriny.

   

...i księżyca!
Wielkie gale to nie problem dla zachowania dziewczęcego i lekkiego stylu. Emma odsłania i podkreśla smukłe nogi, wybierając sukienki mini lub te do kolana oraz zakładając buty na obcasie, co całą sylwetkę wyszczupla i wydłuża (kilka sentymentów więcej to rozkład wagi na większym wzroście!). Jej wybory to jasny kolor, blask czy szyk vintage(sukienki inspirowane poprzednimi epokami). 

  

Elegancko? Jak najbardziej!
Nie tylko na galach,ale i na pokazach mody, premierach filmów czy hollywoodzkich eventach Roberts pokazuje swój smak i gust. Zamiast wytwornych kreacji decyduje się na proste marynarki, dzięki którym całość prezentuje się elegancko, a zarazem niesztywno. Kiedy ubiera ozdobną marynarkę, reszta pozostaje prosta, dzięki czemu Emma zachowuje umiar i wychodzi jej to na dobre. Dodaje najwyżej jeden przykuwający uwagę dodatek- zdobioną kopertówkę czy zabójczo wysokie czółenka.

    

Naturalnie!
Na co dzień Roberts raczej się nie maluje, używa tylko pomadki pielęgnującej.
Makijaż Emmy na uroczystości to głównie świetliste smokey-eye, kości policzkowe muśnięte różem i naturalnie zaróżowione usta.Stosuje wtedy cienie do powiek w kolorze brązu, beżu i złota (kolory pasujące do jej karnacji, włosów i tęczówki). Innym wyborem pełnego makijażu to dobrze wytuszowane rzęsy, powieki podkreślone lekko rozmazaną czarną kredką i delikatna pomarańczowa lub czerwona szminka.

    

Przepis na makijaż wstylu Emmy:

Składniki:
- Zestaw 3 cieni dopowiek dopasowane do karnacji i tęczówki (3 odcienie tego samego koloru)
- Czarna kredka do oczu
- Brzoskwiniowy lub świeżoróżowy róż do policzków
- Pomadka pielęgnująca

Krok 1- oczy
Zaczynamy od cieniapo środku: malujemy nim całą powiekę do jej załamania. Następnie najciemniejszymcieniem malujemy górną od połowy powieki do zewnętrznego kącika oczu i dolnąpowiekę w samym kąciku. Na koniec najjaśniejszym cieniem rozjaśniamy wewnętrznykącik oczu. Rysujemy kredką linię nad całą linią rzęs na górnej powiece i lekkorozcieramy pędzelkiem. Dokładnie tuszujemy rzęsy.

Krok 2- modelowanietwarzy
Nabieramy na dużypędzel róż, strzepujemy nadmiar, uśmiechamy się i wystające kości policzkowemalujemy od policzków w kierunku skroni.

Krok 3- usta
Malujemy ustapielęgnacyjną pomadką dla uzyskania naturalnego wyglądu zdrowych ust. Jeślichcesz, aby wydały się pełniejsze, na środek ust nałóż kropelkę błyszczyku irozetrzyj go, lecz nie na całość ust. Łuk kupidyna (łuk ust nad górną wargą) zaznaczjasnym cieniem lub kredką, usuń nadmiar.

Miłej zabawy z modą!
taodwinyla

czwartek, 3 czerwca 2010

Styl - boho!


Mogłybyście napisać coś o stylu boho?Czy ten styl nadaję się dla osób z nadwagą? 

~Nacia

   
Droga Naciu!
Na początek może trochę teorii… Styl boho to przede wszystkimkreatywność, różnorodność, pomysłowość i wolność.Nazwa pochodzi od słowa „Bohemianism”, czyli artystyczny styl i osobowość.„Bohema”, to po francusku „cyganeria”. Boho tym właśnie jest. Pomieszaniem głównie stylu Romów z hipisami oraz elementami surferskimi.
     
Styl boho, to przede wszystkim wygoda,wyrazistość, soczyste kolory. Sukienki maxi, tego lata bardzo modne,są właśnie jego elementem. Poza tym, jeżeli chcesz być boho, wybieraj prawierównie trendy jak maxi – dżinsowe kurtki. Do tego postaw na kolorowe, wzorzyste tuniki, a w okresie zimowym - futrzane kamizelki. Jeżeli chodzi o dodatki, to zdecydowanie duże haftowane torby, albo te „włóczęgi”, wszelakie chusty i szerokie paski. Możesz również polubić kapelusze, ale te wyglądające na słomkowe,właśnie w tym kolorze. Obowiązkowa jest – duża ilość etnicznej biżuterii! Naszyjniki, wisiorki,bransoletki, kolczyki. We wszystkich kolorach, z dużą ilością koralików i zawieszek. Efekt dopełnią buty kowbojki lub te wiązane na rzemyki.
Kolory? Jak napisałam wyżej – soczyste. Ciepłe, mocne,zdecydowane. Fiolet, czerwień, żółć, zielony, pomarańczowy. Wzory? Prawie wszystkie!Szerokie pasy, kwadraty, kropki, duże kwiaty i ciapki. Ma być efektownie!
Makijaż? Pamiętając, że ubiór jest mocny, makijaż musi być raczejstonowany. Brązowy, fiolet. Lekko podkreślone oczy i kości policzkowe,usta delikatne. Jeżeli chodzi o włosy, to długie, luźno puszczone na ramiona.Ma być naturalnie.
      
Czy styl boho nadaje się dla ludzi z nadwagą? Myślę, że tu głosy będą podzielone. Moim zdaniem, można wyglądać bardzo dobrze, a można wyglądać dużo grubiej. Jeśli masz kilka kilo za dużo, to zapomnij o poziomych pasach! Za to sukienka maxi uszyta z lekkiego materiału w wąskie, pionowe paski, lekko podkreślająca talię – wydłuży Cię, a dzięki temu i wyszczupli. Pamiętaj, aby wybierać rzeczy,które nie sprawiają wrażenia ciężkich. Uważam, że styl boho dla osób z nadwagą może być świetną rzeczą, ale dopiero po wykonaniu pewnej pracy. Musisz bardzo się skupiać, wybierając rzeczy. Patrz, czy aby cię nie pogrubiają. Stawiaj na te, które podkreślają twoje atuty. Sprawę ułatwi Ci możliwość zakrycia niedoskonałości pod szerokimi fasonami. Bądź jednak świadoma, że możesz wyglądać topornie, ciężko i bezkształtnie, właśnie przez to, że kroje są luźne.W każdym razie, boho, to kreatywność, odkryj w sobie artystyczną duszę, jeżeli zdecydujesz się ubierać w tym stylu. Mam nadzieję, że pomogłam, a decyzję pozostawiam Tobie. Pozdrawiam, Inka. :)
   
Inka

środa, 2 czerwca 2010

Jak przekonać mamę do fotomodelingu?


Hej, mam pytanie. Jak przekonać mamę do fotomodelingu? Wiem, że miałabym szansę w tym kierunku, chciałam założyć konto na jednej ze stron dla początkujących modelek, ale moja mam się nie zgodziła. Dodam, ze uczę się bardzo dobrze, i na pewno nie przeszkodziłoby to w mojej dalszej edukacji. Pozdrawiam ;*


~ooOptymistka




Droga Optymistko!
Świat mody pociąga wiele dziewczyn, które marzą o tym by pracować jako modelki i występować na pokazach największych projektantów. Wiąże się to przecież ze sławą, pieniędzmi, wejściem do elity. Niestety, nie wielu się to udaje - trzeba mieć naprawdę wiele siły, cierpliwości, szczęścia i urody, by zaistnieć. Konkurencja jest ogromna, a praca wbrew temu, co się powszechnie myśli jest bardzo ciężka i wymagająca. Sesje i przygotowania do nich trwają po kilka, a nawet kilkanaście godzin dziennie.  Tak więc rozumiem Twoją mamę - ona nie chce, żeby coś odwracało Twoją uwagę od szkoły i nauki. Jesteś mądrą dziewczyną, przynosisz dobre stopnie i według niej fotomodeling może zmienić Twoje życiowe priorytety. W dodatku wiele się teraz słyszy o zaburzeniach związanych z odżywianiem i trzeba przyznać, że bardzo często dotyczy to właśnie osób związanych ze światem mody. Piszesz również, że chciałabyś założyć konto na portalu dla początkujących modelek - niestety, wiele z nich to targowisko próżności, gdzie dziewczyny pozbawione szacunku do samej siebie pozują prawie nago, by zwrócić na siebie czyjąś uwagę. Twoja mama chcę Cię przed tym uchronić i postaraj się docenić jej dobre chęci!

Nie jest tu jednak po to, by Cię odwodzić od Twoich marzeń i pragnień - wręcz przeciwnie, postaram Ci się poniżej podać sposoby jak przekonać mamę, że fotomodeling nie jest wcale tak straszny.

We wszelkich kontaktach międzyludzkich podstawą jest SZCZERA ROZMOWA. W tym przypadku również uważam, że będzie to najlepsze wyjście. Zanim podejmiesz temat, dokładnie przyjrzyj się swojej rodzicielce. Wybierz taki moment, w którym Twoja mama będzie miała czas, a co najważniejsze dobry humor. Bądź spokojna i opanowana. Rzeczowo wymieniaj wszystkie zalety modelingu i przygotuj się na kontrargumenty Twojej mamy. Na pewno zarzuci Ci, że przestaniesz się uczyć - pokaż jej wtedy swoje wszystkie wzorowe świadectwa i wytłumacz, że choć fotomodeling jest dla Ciebie bardzo ważny to szkoła i tak zawsze pozostanie na pierwszym miejscu.
Zaprezentuj jej zdjęcia, które chciałabyś zamieścić na portalu dla początkujących modelek. Niech widzi, że to nie jest jakaś tandetna golizna, ale fotki, które mogą otworzyć Ci drzwi do kariery. Obawy Twojej mamy mogą wynikać również z obawy, że ktoś podszyje się pod agenta zajmującego się sprawami modelek i Cię wykorzysta. Po pierwsze razem z nią poprzeglądaj strony dla modelek - niech powie Ci co podoba jej się w każdym ze zdjęć dziewczyn, a co uważa za przesadę. Obiecaj, że jeśli się zgodzi na założenie Twojego profilu na takim portalu nie będziesz przekraczała granic dobrego smaku, a każde kolejne zdjęcie, które będziesz chciała dodać pokażesz najpierw jej. Twoja mama powinna przecież mieć w tym udział i możliwość pełnej oceny sytuacji.

Jeśli jednak mama się nie zgodzi, to nie zakładaj konta wbrew niej. Prędzej czy później to i tak się wyda, a przez to możesz stracić jej zaufanie. 

Dobieranie stroju kąpielowego do sylwetki


dziewczyny, moglybyscie napisac o dobieraniu kostiumu kapielowego do sylwetki? z gory dzieki.

~Liv.~

  

Hej Liv!
Jasne, że możemy! Wiele dziewczyn stoi przed takim dylematem - jak w wakacje podkreślić to co w nas najpiękniejsze, a co nam przeszkadza (choć i tak wszystkie jesteśmy cudne) :)

1. Masz mały biust?

- Twoim wakacyjnym przyjacielem będą staniki typu push-up (lub wypełnione gąbeczką) z fiszbiną (to jest drucik usztywniający stanik)
- staraj się odnaleźć taki stanik, który w okolicy biustu jest przyozdobiony dużymi kolorowymi wzorami, koralikami, haftami, kwiatami, groszkami...
- tylko chude dziewczyny z małym biustem mogą nosić te super wykrojone staniki bez ramiączek, należysz do grona tych szczęśliwych :)
- jasne, kolorowe, intensywne odcienie, lśniące dodatki, które załamują światło to sprawi, że Twój biust nabierze krągłości
- jeśli stanik jest wiązany na górze (szyi) to automatycznie ściśnie piersi i je powiększy
- a może podobają Ci się staniki z marszczoną górą? Dla Ciebie są one idealne!


Strzeż się staników:
- jednokolorowych
- bez usztywnień
- wąskich, "bandażowych" to Twój plażowy wróg

 
  
 
  

2. Masz za duży biust?

- to Twój duży atut, ale pamiętaj o dobrym usztywnieniu (tu się kłania fiszbina, ale zrezygnuj z push-up) i szerszych ramiączkach (mają one pomóc w utrzymaniu biustu na swoim miejscu)
- wybierz stanik masywniejszy by nie było zbyt dużego kontrastu między nim, a biustem
- jednak dwa wyższe punkty nie oznaczają, że masz nosić jakieś bezkształtne staniki, które dyskretnie nie podkreślą Twoich atutów - cieńsza tkanina i fantazyjne wzory to Twój typ!
- a może chcesz zawiązać biust na szyi?

Strzeż się:
- wybierania za małych staników
- bikini na sznureczkach
- kostiumów bez ramiączek
- kostiumy zakrywające biust tylko do połowy czy łączonych kółeczkami

 
  
  
  

3. Masz duży brzuch, pulchniejszą sylwetkę?

- jednoczęściowy kostium? Tak, ale taki, który ma ciemniejszy dół!
- jeśli jednak wolisz dwuczęściowy kostium (jakoś trzeba się opalić!^^) to polecam Ci kostiumy, który ma dół o podwyższony stan lub dłuższy top
- krzyżowe wiązanie pod biustem wysmukli talię, podobny efekt mają: ozdoby, drobny wzorek
- spory dekolt w kształcie V wiązany na szyi może dużo zdziałać
- są teraz typy kostiumów: a'la mini sukienka czy koszulka na ramiączkach i majtki (tankini)
- pionowe i ukośne wzory wysmuklą sylwetkę

Strzeż się:
- błyszczących, jaskrawych jak i białych tkanin
- dużych wzorów
- poziomych pasków, które poszerzają sylwetkę
- kostiumów jednoczęściowych jednokolorowych
- skąpych bikini
- zbytniego zakrywania!
  
  


4. Masz krótkie nogi?

- to dla Ciebie zostały stworzone majtki z podwyższonym stanem dzięki nim wydłużysz nogi, wysmuklisz talię i efektywnie odsłonisz uda
- a kostiumy jednoczęściowe - wybierz taki z mocno wyciętym dołem
- jeśli Twoje nogi są zgrabne możesz pozwolić sobie na bardziej wykrojone figi
- pionowe paski wydłużają, wiesz o tym? Zawsze możesz zastosować jeszcze jedną sztuczkę - dół jednolity za to góra kolorowa, pełna wzorów, wzrok będzie bardziej skupiony na górze ciała, co sprawi, że będziesz wyglądać na wyższą
- lubisz wyglądać seksownie? Załóż kostium jednoczęściowy z mocno zaznaczonym dekoltem! :)


Strzeż się:
- zbyt niskich majtek biodrówek
- szortów
- spódniczek bikini


  
  
  

5. Masz dużą pupę i spore uda?

- kostium z szortami/figami/bokserkami będzie idealny dla Twojej figury
- doszyta do majtek falbanka też się sprawdzi przy sporych udach(zdjęcie takich mocno falbankowych jest w kategorii mały biust)
- spódniczki bikini są świetne dla osób, które mają dużą pupę, ale nie wybieraj tych plisowanych; te gładkie i obcisłe, które są krótkie, ale zakrywają wszystko to, co trzeba
-marszczona i zdobiona falbankami góra stroju odwróci to uwagę od dołu
- gładki, ciemny dół sprawi, że będziesz czuć się świetnie


Strzeż się:
- skąpych, kolorowych, mocno wyciętych majtek
- ozdób na biodrach
- stringów

  
  



6. Masz szerokie biodra?

- jeśli masz ładny brzuch, wcięcie w talii i długie nogi możesz skusić się na kupno szortów w postaci niskich biodrówek
- kostiumy w jednolitych kolorach
- na wysokości bioder mogą być naszyte jakieś dodatki, spowoduje to skoncentrowanie wzoru na świecidełkach, nie na biodrach
- nogawki majtek powinny być mało wykrojone; dobrym wyjściem są majtko-spodnie
- jeśli lubisz bikini to góra powinna być jaśniejsza od dołu


Strzeż się:
- stringów^^


  
    
  
 

7. Nie masz wcięcia w talii?

- dobrze zaprezentujesz się w kostium w ukośne paski/prążki
- jeśli w miejscu w talii będą naszyte aplikacje i wstawki wyszczuplą one sylwetkę
- jeśli kostium dwuczęściowy to dobre będą majtki wycięte na kształt trójkąta
- zestaw jednolity dół i jaskrawą pełną w nadruki górę
- możesz założyć pasek, w ten sposób utworzysz talię :)
- bikini to będzie dobry strój dla Ciebie jeśli do majtek dodasz trochę falbanek, kokardek (jeśli masz mały biust wybierz stanik bez ramiączek)
- stroje z drapowanym, ozdobnymi na biodrach lub pionowymi paskami biegnącymi po obu stronach ciała będą też dobrym wyborem
- możesz postawić na ciemne jednoczęściowe kostiumy z jasnym deseniem w okolicach talii

Strzeż się:
- wysoko wciętych majtek w odblaskowy deseń
- unikaj jednoczęściowych kostiumów w poprzeczne paski

    
  
  

8. Masz krótką szyję?

- wybierz strój z mocnym wcięciem w kształcie litery V
- możesz zaufać stanikom o cienkim wiązaniu


Strzeż się:
- biustonoszy z szerokimi ramiączkami
- małych, okrągły dekoltów


  
 
dla starszych i odważniejszych^^:
 



9. Masz szerokie ramiona?

- staniki z szerokimi szelkami, a jeśli masz mały biust to push-up Twoim przyjacielem
- góra wiązana na szyi to obowiązek, dzięki temu wizualnie zwężysz ramiona 
- na dół załóż bikini w wielu kolorach lub sportowymi akcentami typu: wiązania, paski, szarfy


Strzeż się:
- pionowych i cienkich ramiączek
- bandażowej góry
- deseni w poziome paski
- skąpego dołu
- dekoltów w kształcie litery V


  
  




10. Masz sylwetkę idealną?

- gratulacje!
- klasyczne bikini
- możesz zaszaleć wybierając niby dwuczęściowy kostium, bardzo mocno podkreśla i uwypukla niektóre części naszego ciała, jest on głównie dla dziewczyn, które chcą wyglądać baaaardzo sexy
- nie wstydź się swojego ciała w końcu pracowałaś nad nim

Strzeż się:
- zakrywania tego co w Tobie piękne :)

  
 
  


Pamiętaj by sprawdzić wcześniej czy Twój kostium w zetknięciu z wodą nie prześwitywuje :)
Pareo - świetny "wynalazek", w którym możesz chodzić po plaży, uatrakcyjni Twój wygląd i zakryje niedoskonałości
Callamelli
Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x