Mam dość. Proszę pomóżcie. Jest taka sprawa, że dałam kosza pewnemu chłopcu, a on teraz się na mnie odgrywa. Zakumplował się jeszcze z dwoma kolesiami i nabijają się ze mnie. Poszłam z tym do pedagog i do wychowawcy, ale musiałam pójść ze szkoły i oni zaczęli kłamać i ponoć to im uwierzono. Co ja mam robić? Nie mam już siły z tym walczyć. Cała szkoła się ze mnie śmieje! (mam 15. lat)
~Niezrozumiana
Droga Niezrozumiana!
Powinnaś teraz się bardzo cieszyć i gratulować samej sobie dobrego wyboru. Zachowanie tego chłopaka tylko utwierdza w przekonaniu, że nie jest Ciebie wart i że nie warto byłoby tracić czasu na przebywanie z taką osobą. Skoro się z Ciebie wyśmiewa = nie zależało mu. Tak więc Twoja decyzja była jak najbardziej trafiona i powinnaś się z tego cieszyć ;).
Moim zdaniem nie powinnaś zwracać na niego uwagi, a już na pewno nie pokazywać mu, że się przejmujesz! Nie skarż na nich, pokaż, że nie interesuje Cię zdanie osób takich jak on. Gdy zaczną Cię zaczepiać, podnieś wysoko głowę i idź przed siebie.
Dobrym sposobem będzie także odgryzienie się (notek szukaj w "kategoriach").
Sposobem, który z całą pewnością mogę Ci polecić na tego typu chłopaków, to tekst "Nie podrywajcie mnie" - efekt jest piorunujący ;]. W takich chwilach najczęściej chłopakom robi się głupio i boją się, że naprawdę sądzisz, że oni mają Cię na oku i zwyczajnie zaprzestają swoich głupich zagrywek.
Najważniejsze to nie pokazywać, że się przejmujesz!
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz