Rossano!
Żaden problem nie jest głupi ;). Twoje pytanie ma wiele odpowiedzi i każda dziewczyna myśli coś innego na ten temat. Ja napiszę to co zauważam u siebie i koleżanek:
Ciągłe myśli, gadanie na JEGO temat - nie musisz opowiadać komuś o tym, że się w kimś
zakochałaś, po prostu o tym myślisz, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy
Zachowanie - gdy jest obok "troszkę" lub "bardziej" wariujesz. Nie jest to złe, po prostu czujesz się zakłopotana, szczęśliwa, radosna (jednocześnie)
Tzw. motylki w brzuchu - coś Ci się tam kręci, "lata". Jakby wszystkie wnętrzności skakały z radości.
Uśmiech - częściej się uśmiechasz, lub wręcz przeciwnie, stajesz się markotna i spuszcza się z ciebie cała energia (w przypadku nieszczęśliwej miłości)
Rysunki - w zeszycie, na kartce, na ręce, gdziekolwiek - u każdej zakochanej dziewczyny można znaleźć jakieś serduszka, napisy KC i inne.
Nadwrażliwość - ktoś wspomni jego imię? Od razu biegniesz za tym kimś wzrokiem, słuchasz uważnie jakiejś ploteczki na jego temat.
Nie możesz się nim nacieszyć - ciągle na niego patrzysz. Jak z nim rozmawiasz ciągniesz temat w nieskończoność tylko aby jeszcze z nim pomówić.
Rozkojarzenie - nie słuchasz gdy ktoś do Ciebie mówi, robisz głupie rzeczy (wkładasz chleb do szafki na buty itp.)
PAMIĘTAJ, JEŚLI NIE ZAUWAŻYŁAŚ TEGO U SIEBIE - NIE PRZEJMUJ SIĘ! JAK NAPISAŁAM NA POCZĄTKU, KAŻDA DZIEWCZYNA PRZEŻYWA TO INACZEJ!
Mam nadzieję, że pomogłam^^ Jeśli ktoś na coś jeszcze wpadnie, niech napisze w komentarzu. Edytuję, dodam.
Em-94
Ja np. chciałam jeść barszcz widelcem... xD
OdpowiedzUsuń