Napiszę prośbę al'a `problem`zakochałam się w pewnym chłopaku,
piszemy dość często, ja jestem z pierwszej gimnazjum a on z drugiej. Chciałabym
powiedzieć mu, że go kocham...Ale nie wprost: "muszę Ci coś powiedzieć, no
kocham cię" tylko dyskretnie i jak np. wyśmieje mnie to żeby dało się to
odwołać, np. powiedzieć, że źle mnie zrozumiał. Albo jak mu podsunąć myśl, aby
spytał się mnie o chodzenie?
To trapi większość dziewczyn (dziewczyny raczej nie pytają się o chodzenie chłopaków ;))
więc mogłybyście pomóc? Jak mam zacząć temat o miłości i podpowiedzieć, że mi na nim bardzo zależy, albo chociaż napisać ze mi się podoba! ^^~Young_kill
To trapi większość dziewczyn (dziewczyny raczej nie pytają się o chodzenie chłopaków ;))
więc mogłybyście pomóc? Jak mam zacząć temat o miłości i podpowiedzieć, że mi na nim bardzo zależy, albo chociaż napisać ze mi się podoba! ^^~Young_kill
Nie sądzę, że chodzi o prawdziwą miłość. Jest to raczej
zauroczenie. Niemniej jednak w twojej wypowiedzi jest wyraźna prośba o pomoc. A
więc postaram się pomóc. Identyczny
jest przypadek mojej przyjaciółki (miałam nawet podejrzenia, że to ona napisała
ten komentarz:)) Napiszę więc to, co poradziłam jej: Nie mów mu wprost tego co
czujesz. Możesz napisać w smsie do niego: „Fajnie, że mam takiego przyjaciela
jak ty”, albo „Jesteś wspaniały” ( nie wyskakuj z tym od razu, napisz gdy powie
o tobie coś miłego itp.) Pokażesz mu wtedy, że jest on dla ciebie ważny,
nakierujesz go na właściwy trop, da mu to do myślenia. Być może on sam zacznie
myśleć o Tobie poważnie, doda mu to odwagi i pewności siebie.
Co do chodzenia to nie rozumiem jak można o tym mówić gdy się z
kimś tylko sms'uje,pisze na gadu-gadu. Jeśli chcesz, aby on był twoim chłopakiem
to z nim rozmawiaj. Długo rozmawiaj i to na przeróżne tematy. To najprostszy
sposób do powstania prawdziwej więzi, przyjaźni (oczywiście możesz mu uratować
życie w wypadku, wtedy od razu zostaniecie przyjaciółmi, bo on będzie twoim
dłużnikiem, jednak to wymagałoby wyjątkowych okoliczności ).
Powodzenia.
Em-94
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz