piątek, 8 kwietnia 2011

Narobił mi nadziei.

rok temu moja koleżanka podała mój nr gg takiemu chłopakowi. On do mnie napisał... Szczerze mówiąc dobrze się dogadywaliśmy, nawet zaprzyjaźniliśmy. W tedy byłam w 6 klasie jak zaczęłam z nim pisać. Później niewiele przed końcem roku szkolnego spotkałam się z nim (całkiem przypadkowo) było super. Jeździliśmy na rowerach (oczywiście nie sami... towarzyszyło nam dwóch, czy też trzech chłopców, i dwie dziewczyny). Później z moją inną koleżanką umówiliśmy się z nimi i również jeździliśmy na rowerach. Niestety od września 2007 roku (czyli od rozpoczęcia szkoły <I klasa Gimnazjum>) on się całkowicie zmienił. Nie piszemy ze sobą na GG... Nie gadamy w szkole (on nie chodzi ze mną do klasy... ale "cześć mógłby powiedzieć po tym wszystkim.. zwierzeniach itp.). Wiele razy próbowałam z nim rozmawiać na ten temat, ale on po prostu olewał to. Nie wspomniałam, że jak pierwszy raz zobaczyłam jego zdjęcie to po prostu coś poczułam. Gdy spotkaliśmy się na rowerach i oficjalnie się zapoznaliśmy poczułam dosłownie motylki w brzuchu. Ale cóż... Nadal mi się podoba, ale próbuję sobie go wybić z głowy, ale nie wychodzi mi! Proszę pomóżcie! Aha... nie jestem zbyt ładna... Jestem przy kości, nosze okulary... jestem brzydka.. chociaż lubiana. Ale wiem, że ja mu się nie podobam. Wiele razy przez niego płakałam. Pomóżcie!!~Ell.



Droga Ell.
Powiem to po raz setny ...
Taki wiek. Chłopcy mają swoje zainteresowania.
Są tacy, którzy zbierają znaczki, są tacy, którzy uwielbiają motoryzację i są tacy, którzy kolekcjonują dziewczyny ...
Może Twój luby woli pograć w piłkę lub popykać na konsoli z kumplami niż wdawać się w jakieś związki ?
Jest młody i na pewno nie w głowie mu dziewczyny ;)
Acha, noszenie okularów jest bardzo seksowne, jeśli je się dobrze dobierze ;)
Pozdrawiam,

Rebell < 33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x