poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Czy mam przyznać się do swojego wieku?


Cześć! Na początku, chciałam pozdrowić całą załogę NBS ! Ok, to przejdźmy do mojego problemu. Chodzi o to, że cierpię na brak koleżanek, niestety. Mam dwie najlepsze przyjaciółki - Justynę i Sylwię, ale one mieszkają daleko, bo we wsi oddalonej od mojego miasta ok. 30 km. Przeprowadzałam się 2 razy, i mam kontakty na moim najstarszym osiedlu, więc gdy tylko dziewczyny zaproponowały wyjście od razu się zgodziłam! Poszłyśmy nad jezioro. I tam zaczęli nas zaczepiać chłopcy... Na początku tylko nas przedrzeźniali za pomocą swojego młodszego kolegi, który mówił do moich koleżanek, że podobają się jego starszym kolegom. Nie miałam jakoś z tym problemu, bo wiem, że jestem gruba i nie muszę się nikomu podobać. Moje koleżanki z nimi pogadały i okazało się, że są niestety z Grudziądza. Zaprosili nas na lody ( nie jadłam xD ) i było wszystko w porządku, dopóki nie doszliśmy do kwestii wieku. Okazało się, że oni mają po 17 lat! Ja mam 13 i jedna koleżanka jest w moim wieku, a dwie są siostrami jedna ma 14, a druga tyle co chłopcy. Kiedy nas zapytali o wiek, jeden na szczęście powiedział, że kobiet o wiek się nie pyta i jakoś wyszło, że im nie powiedziałyśmy, no ale kolejnego dnia miałyśmy się spotkać z nimi na tych lodach. Więc wymyśliłyśmy, że ja, X i Z ( tak nazwijmy koleżanki ) mamy po 15. O dziwo, uwierzyli! Tylko, że ta jedna potem wygadała to tym kolesiom po tym jak się napili i tu zaczęli się trochę wahać. Codziennie razem gdzieś wychodziliśmy dopóki nie musieli wyjechać. Ale jakoś tak się złożyło, że P ( 17-letnia koleżanka ;3 ) chodzi z jednym z nich, no i znów przyjeżdżają. NBS, co radzicie? Mamy powiedzieć im ile naprawdę mamy lat, czy nadal brnąć w kłamstwie? Proszę Was, pomóżcie! 

~GirlToWoman!

   

Droga GirlToWoman!
 Nie szukaj znajomych na siłę. Na początku napisałaś, że cierpisz na brak koleżanek, ale masz dwie przyjaciółki. Myślę, że lepiej jest mieć dwie bliskie przyjaciółki, niż mnóstwo koleżanek, którym nie można ufać.;) Przyjaciółka to bardzo ważna osoba. 30 km to nie tak dużo i można łatwo dojechać autobusem, samochodem, albo pociągiem. Jeśli bardzo się lubicie, Wasza przyjaźń przetrwa. Więc nie przejmuj się, bo w życiu spotkasz jeszcze wiele osób, które mogą odegrać dużą rolę w Twoim życiu.;)
 Piszesz, że jesteś gruba i nie musisz się nikomu podobać. Kochana, uwierz w siebie! Na pewno jesteś bardzo ładną, wartościową dziewczyną i masz wiele zalet. Masz rację, nie musisz się nikomu podobać, ale nie postrzegaj siebie inaczej, tylko dlatego, że ważysz trochę więcej.;) Poza tym nastolatki często mówią, że są grube, a tak naprawdę mają niedowagę, wyolbrzymiają swoją wagę i przesadzają. Więc zacznij dostrzegać swoje piękne strony! Na pewno trafisz na odpowiedniego chłopaka, który zaakceptuje Cię taką, jaka jesteś.:)

 Przejdźmy do Twojego problemu. Myślę, że nie ma sensu brnąć dalej w to kłamstwo. Tym bardziej, że (tak jak pisałaś) jedna z Was już się wygadała. Przy następnym spotkaniu powiedzcie prawdę.;) Jeśli są warci Waszej przyjaźni, wiek nie będzie dla nich problemem.  Moim zdaniem od razu trzeba było się przyznać, żeby uniknąć takiej sytuacji. Jeżeli obawiacie się, że nie będą chcieli się z Wami spotykać, porozmawiajcie z nimi i wytłumaczcie, dlaczego ukrywałyście swój wiek. Myślę, że zrozumieją. W końcu cztery lata nie robią wielkiej różnicy. Poza tym pisałaś, że kumplują się z młodszym kolegą. Skoro wcześniej się dogadywaliście, teraz nic nie powinno się zmienić. Naprawdę wiek nie jest ważny, gdy spotka się fajnych ludzi.;) 
 Jeśli rozważacie dalsze kłamstwo, odrzućcie ten pomysł. Jak to ludzie mówią ,,kłamstwo ma krótkie nogi". Prędzej czy później i tak by się wydało, a mogłoby się odwrócić przeciwko Wam. Na przykład chłopcy dowiedzieliby się od kogoś innego i mogliby całkowicie zerwać z Wami kontakt.
 Jeżeli porozmawiacie z nimi i przyznacie się, tłumacząc, że miałyście obawy, wszystko powinno się ułożyć.;)
 Wierzę, że się uda. Pozdrawiam;)
 Margaret

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x