środa, 8 września 2010

Problem z czekoladą.


Cześć dziewczyny, mam problem. Otóż chyba jestem uzależniona od czekolady! Kiedy zjem jedną tabliczkę nie mam oporu przed drugą, a gdy nie jem przed około pół godziny zaraz lecę do sklepu! Nie byłoby problemu, tylko, że ja się boję, że bardzo utyję! Jem czekoladę kilogramami! Boję się.. Proszę doradźcie mi, jak się tego oduczyć, bo będę wyglądać jak beczka! 

~Maja 


  
Maju,
czekolada to słabość wielu z nas. Jemy, pijemy czekoladę, boją lubimy. Zdarza nam się to częściej gdy np. rzucił nas chłopak, mamy problemy w szkole, w domu… powiało trochę chłodem po tym chłopaku, ale teraz już będzie sympatyczniej i cieplej, bowiem… Czekoladę pijamy z przyjaciółkami podczas babskich spotkań, randek w przytulnych kawiarenkach czy u babci w mroźne,zimowe wieczory. Jest ona źródłem żelaza,magnezu, witaminy z grupy B, ale zawiera również kofeinę i teobrominę, które mogą powodować uzależnienie i stymulować układ nerwowy… Naukowcy dowiedli, że czekolada zawiera substancje przypominające związki chemiczne, obecne w liściach marihuany. Ich działanie jest takie, jak cząsteczek przenoszących sygnały w komórkach mózgu (neuroprzekaźniki). W ziarnach kakaowca obecne są także alkaloidy, oddziałujące na komórki nerwowe, do których należą między innymi morfina, kofeina, kokaina, atropina i chinina. Związki te, poprawiające samopoczucie konsumenta, odkryto także w winie, piwie i likierach. Zdaniem naukowców, same alkaloidy nie powodują jednak uzależnienia. Aromat ziarenka kaowca i słodki smak są odpowiedzialne za to, że nie można się oprzeć tabliczce czekolady.
(fragmenty artykułu z portalu domczekolady.eu )
Więc podsumowując tę cześć mojej wypowiedzi: nie należy spożywać czekolady w nie wiadomo jakich ilościach, ponieważ jak inne słodycze-może szkodzić. Jednak nie zaszkodzi czasem poczęstować się dwoma kostkami gorzkiej czekolady, która wpływa na zawartość żelaza w naszym organizmie. Tera przejdźmy do tej części Twojej wypowiedzi, która dotyczy niemożności przestania jedzenia czekolady… Osobiście polecałabym pogadać z mamą, czy innymi osobami, które mieszkają z Tobą, aby nie kupowały czekolady na zapas- po kilka tabliczek;czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. To ułatwi Ci zaprzestanie konsumpcji kilku(nastu) tabliczek na raz… Żeby tak się stało, znajdź sobie inne produkty(najlepiej niech będą to owoce, czy warzywa), które będziesz podgryzać, zamiast czekolady. Guma do żucia, lizaki, marchewka, jabłka, winogrona; sprawią, że zapomnisz na jakiś czas o tej ‘której nazwy nie można wymawiać’. Jednak sukces ‘odwyku czekoladowego’, że się tak wyrażę; zależy w dużej mierze od twoich chęci i determinacji. Jeśli zastąpienie czekolady innymi przegryzkami i usilne starania nie jedzenia jej, nie przyniosą efektów, przyda się pomoc kogoś… bardziej wykwalifikowanego niż ja.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki!
BallerinaGirl.
BallerinaGirl (18:29)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x