sobota, 30 października 2010

Nie chcę, aby się z nią zadawała!


Witajcie dziewczyny! Bardzo, bardzo lubię waszego bloga. Często na niego zaglądam. 
Mam 13 lat, chodzę do 1 gimnazjum. Mam pewien problem... o, a raczej nie ja, a koleżanka. 
Nazwijmy koleżankę X. Poznałyśmy się w podstawówce. Teraz chodzimy do innych szkół, ale ciągle mamy ze sobą kontakt (mieszkamy blisko siebie). 
W podstawówce chodziła z nami pewna dziweczyna. nazwijmy ją S. Była... fałszywa (mówiła, że np. jedzie do USA, a widziano ją w ogrodzie itd), agresywna. Pomimo tego była... lubiana w klasie. Ja i X nie lubiłyśmy jej (co prawda X przez pewien czas z nią 'trzymała' ale było to tylko chwilowe...). 
S poszła razem z X do nowej szkoły. Chodzą do osobnej klasy, ale S, pomimo tego, że doskonale pamięta i wie, że X jej nie lubi, że nie chce mieć z nią doczynienia zaczęła...podlizywać się jej. I 'kraść' jej koleżanki. X nie ma zamiaru się z nią znowu przyjaśnić (ostati raz skończyło się to niezbyt poważnym, ale pobiciem ;/) 
Wiem, że X (w przeciwieństwie do mnie) nie potrafi być dla nikogo niemiła. Ok, nie odzywa się do niej, ale też ie powie jej by przestała, odeszła... 
Ma ktoś pomysł jak zmienić tą sytuacje? ;)) 

~Karina


  


Droga Karino!
 Cieszymy się, że nasz blog Ci się podoba.:)
 A teraz do rzeczy. Moim zdaniem nie powinnaś się mieszać w sprawy X i S. Rozumiem, że Cię to denerwuje, ale to jej życie i ona będzie decydowała o tym, kto będzie w nim gościł, a kogo na pewno w nim nie chce. Dlatego poważnie się zastanów, zanim cokolwiek zrobisz. Może X chce się przyjaźnić z S, ale nie wie jak Ci o tym powiedzieć? Każdy człowiek ma wolną wolę oraz mówi i apeluje, gdy coś mu się nie podoba. A X milczy. Myślę, że wcale nie ma ochoty zmieniać relacji z S.
 Powinnaś zatem porozmawiać z X. Zapytaj ją wprost, czy chce się pozbyć S ze swojego życia. Pamiętaj, że nie możesz jej nic zarzucić. 
 Jeżeli X odpowie, że nie wie, po prostu nie będzie umiała podjąć decyzji, daj spokój i nie drąż więcej tematu, bo możesz wiele przez to zapsuć. Czasem lepiej jest żyć w niewiedzy. 
 Jeśli Twoja koleżanka odpowie, że chciałaby to zmienić, ponieważ nadal czuje do S urazę, możesz zaproponować pomoc. Pisałaś, że X jest nieśmiała. Wspólnie obmyślcie jakiś plan, przeanalizujcie wszystko, przećwiczcie rozmowę z nią. Myślę, że X sama powinna porozmawiać z S, dlatego nie mieszaj się do tego.;)
 Ale jeśli X oznajmi Ci, że ma ochotę na bliższe kontakty z S, nie możesz już nic zrobić. Na własnej skórze doświadczyłam próby zmieniania innych i wiem, że są one niepotrzebne i naprawdę mogą wszystko zepsuć. Dlatego daj sobie spokój, nie angażuj się w to. Przecież możecie nadal się kumplować, tak jak przedtem. Musisz wziąć pod uwagę to, że dorastacie i wiele się zmienia. Nie możesz cały czas stać w miejscu, warto otworzyć oczy i podjąć kontakty z różnymi ludźmi. Tym bardziej, że jesteście w różnych szkołach. Każda z Was zmienia towarzystwo, to normalne.;) Dlatego nie przejmuj się na zapas i ciesz się tym, co masz.
 Myślę, że jesteś zazdrosna o X. Ta notka powinna Ci wiele wyjaśnić: http://nasze-babskie-sprawy.blog.onet.pl/Przyjazn-Zazdrosc-o-przyjaciol,2,ID414147888,DA2010-09-05,n . Przeanalizuj ją dokładnie. Na pewno uda Ci się jakoś wybrnąć z tej sytuacji.;)
 Więc podsumujmy wszystko. Nie powinnaś się angażować w sprawy X i S. Porozmawiaj z koleżanką i wyjaśnijcie sobie parę kwestii, ale niczego jej nie zarzucaj i nie próbuj zmieniać. Powstrzymaj swoją zazdrość i nie wystawiaj Waszej przyjaźni na próbę, bo może się to skończyć niepowodzeniem. Trzymam za Ciebie kciuki!
 Margaret

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x