czwartek, 15 grudnia 2011

Kryształowa kula trendów - jesień-zima 2011/12

 
Lato trwa i usilnie broni się przed jesienią. Mimo że trzyma się delikatnymi rączkami czego popadnie, mam wrażenie, że zbyt często chwyta się babiego lata, które z miejsca pęka, gdyż pora rozkładu zbliża się nieuchronnie. Będzie to bardzo nieprofesjonalne z mojej strony, ale cieszę się z tego powodu. Ze względu na panujące nastroje, goniące terminy i odpowiedni okres, znów wyruszyłam w podróż do Modowej Otchłani, stoczyłam bój ze Smokiem Pogłosek i niosę prawdziwy Róg Obfitości Informacji dotyczących obowiązujących trendów w czasie miesięcy jesiennych i zimowych 2011/12

  
[Kolekcja Chanel]

Na początek bardzo ogólnikowo; można powiedzieć, że wytworzyły się dwa obozy lansujące zupełnie przeciwne gamy kolorystyczne, ale całkiem zgrabnie zgadzające się w doborze materiału. Będzie królował aksamit, dzianina, wełna, skóra i… szyfon. Bardzo modne stało się łączenie materiałów, pozornie zupełnie do siebie nie pasujących. I teraz coś o tych nieszczęsnych kolorach; intensywne, żywe barwy, chętnie noszone w okresie letnim, uparcie trzymają się piedestału. Wychodzą naprzeciw klasyce, kolorom brązu, koniaku, beżu, karmelu i nieśmiertelnej klasyce gatunku w postaci bieli, czerni i szarości. Na szczęście na scenę wkroczyli mediatorzy i wylansowali kombinację fifty-fifty, połączenie czerni z mocnym, soczystym kolorem; efekty tego połączenia zaprezentuję poniżej. W krojach istna wariacja i znów dwa obozy, jedna strona dyktuje sukienki, dopasowane spódnice z pasującymi do nich garsonkami, sweterki i całą resztę kwintesencji kobiecości, natomiast strona druga dąży do zabawy płcią, zacierając różnice między modą damską i męską (osobiście przyznam, że wyszły naprawdę niesamowite rzeczy, co również zaprezentuję poniżej) Jeżeli chodzi o konkrety styl, pozwolę sobie zacytować:

  
[Kolekcja Armaniego]

„Wiodące trendy sezonu jesień-zima 2011/12 to: minimalizm, zabawa płcią (przenikanie się stylu męskiego z damskim), epoka wiktoriańska (stójki, żaboty, gorsety), styl muszkieterów, gotyk (czerń, skóry, koronki, motyw czaszki), styl glamour (futra, długość maksi a'la lata 70.), grochy, kwiatki. Hitem jest połysk – srebrny lub złoty, często zestawiony ze wzorem gwiazd. Wracamy również do klasyki lat 40. Obowiązkowym dodatkiem są długie rękawiczki, torebka „do ręki” i futrzana etola. Talię podkreśla baskinka. Inspiracją niech będą tu ikony kina – Grace Kelly czy Rita Hayworth. Dla wielbicielek stylu lat 60. dobra wiadomość – wracają pudełkowe kurtki, płaszcze o ogromnych guzikach i sukienki o linii A.”
Wizaz.pl

  
[Kolekcja Prady]

Ubrania powinny podkreślać kobiece kształty, szczególnie talię, warto kupić taki płaszczyk lub ewentualnie postawić na futrzaną kamizelkę albo pelerynkę z „misiem”. Bardzo modne będą kozaki, przez kilka ostatnich lat zepchnięte w cień przez botki, wysokie pod kolano i najlepiej skórzane (lub z materiału imitującego skórę)

 

A teraz krótka lista niektórych gigantów mody i miejsce, jakie zajmują w bitwie o wylansowanie trendu:
1. Dom Mody Chanel – klasyka gatunku; czerń, biel, szarości.
2. Armani – bardzo, bardzo klasycznie.
3. Prada – klasyka odcieni brązów z delikatnym odbiciem w stronę łączenia barw.
4. Gucci – dzielna próba łączenia klasyki z innowacją kolorystyczną. 
5. Dior – odrobina połączeń i całkiem odważne odbicie w stronę soczystych kolorów.

  
[Kolekcja Diora]

Powyżej znajdują się linki (w nazwach lub w imieniu projektanta) do sporej ilości zdjęć z pokazów. Uważam, że większość jest bardzo dobra, dlatego gorąco zachęcam do zapoznania się z całością! To by było wszystko z mojej strony, życzę powodzenia w kompletowaniu garderoby!

Pozdrawiam,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x