niedziela, 19 kwietnia 2009

Uroda: Wągry, krosty i blizny

 Wyciskałam sobie wągry i niejakie krosty ropne.... Kilka razy w przeciągu pół roku (?) - chyba. Teraz od wągrów mam takie zagłębienia w skórze... Proszę o jakieś metody na wyrównanie skory... nie znam się lecz może jakieś pilingi pomogą ;)....
-ona
Cześć, dziewczyny! Mam taki problem z cerą: mam trądzik (nie jakiś silny, kilka krostek na brodzie, po bokach nosa - na policzkach, na czole i skroniach tez, ale sporadycznie). Stosuję kosmetyki do cery mieszanej Under Twenty, dbam o cerę i nigdy nie wyciskam krost, a mimo to mam okropne blizny! Ciemne przebarwiania, które baaardzo powoli schodzą. :/ Jest ich dużo, wyglądają okropnie, a krost mam zaledwie parę.. Gdyby nie te przebarwienia, wyglądałabym ok.. Czym to jest spowodowane ? Jak się pozbyć tych starych blizn i zapobiec powstawaniu nowych ? Może brakuje mi jakichś witamin ? Już nie wiem co robić.. Pomóżcie. Z góry dziękuję ;*
~Paulinaaaa
Droga Ono i Paulino,
Pamiętaj nie wolno wyciskać wągrów ani krostek. Jeżeli będziesz wyciskać to pojawi się ich więcej.
Żeby zlikwiować blizny polecam:
-Maseczke z drożdży, także zapobiega przebarwienią:
MASECZKA Z DROŻDŻY
2 dag drożdży rozprowadzamy letnim mlekiem na papkę, nakładamy na twarz na 20 minut. Maseczka ta nadaje się dla cery tłustej i zanieczyszczonej wągrami. Dla cery suchej zamiast mleka dodajemy do drożdży oliwy. Maseczkę zmywamy gorącą wodą, spłukujemy zimną.
-Krem Soraya Care Control
Cena ok.16zł
-U kosmetyczki możesz zrobić mikrodermabrazję, potrzeba zwykle serii kilku zabiegów.

Peelingi nic nie pomogą bo nie mają dobrego działania. Paulino według mnie powinnaś stosować kosmetyki do cery trądzikowej. Najlepiej zgłoś się do dermatologa.

środa, 15 kwietnia 2009

Krępująca cisza


Witam. ;* Uwielbiam waszego bloga. ;* :) Już wiele razy mi pomogłyście. Jednak teraz mam .. Dziwny, inny problem. Otóż - nie mam o czym rozmawiać z przyjaciółką. Po prostu gdy jesteśmy ze sobą sam na sam często jest cisza. Mi to nie przeszkadza. JKocham moją przyjaciółkę i jej towarzystwo. Nawet gdy nie rozmawiamy ze sobą. Ale boję się, że jak ta cisza będzie się powtarzać, to ona się mną znudzi.. Pomyśki., że obraziłam się na nią lub że ja nie chcę się z nią przyjaźnić... Sama nie wiem o czym mam z nią gadać.. :( pomożecie? To jest post to kat. Przyjaźń.. Nie wiem czy trzeba to pisać no ale.. A i mam 13 lat. Pozdrawiam. :* 

~Cicha

  
Cicha!

Jeżeli ta dziewczyna jest Twoją prawdziwą przyjaciółką, na pewno nigdy się Tobą nie znudzi, nawet jeżeli miałybyście milczeć całą wietrzność. W końcu przyjaciel nie jest tylko od tego, aby czasem się z nim pośmiać lub popłakać ale także po to, aby czasami trochę z nim pomilczeć. Rozumiem jednak, że z czasem może się to stawać nieco krępujące. Na pierwszy rzut oka wydaje Ci się, że nie masz kompletnie o czym rozmawiać z przyjaciółką, a tak naprawdę macie tak wiele wspólnych tematów, wystarczy ruszyć głową ;). 
Zawsze możesz ją zapytać o szkołę, znajomych, zaproponować wspólny wypad na miasto, zapytać w co ubiera się na dyskotekę, porozmawiać o fajnych chłopakach ^^, pożalić się na rodziców, młodszego brata, nauczycieli. 
Możesz także poruczyć bardzo pospolity temat - pogoda. Jestem pewna, że macie mnóstwo tematów do rozmów, wystarczy się zastanowić, lub palnąć coś spontanicznie.

Pozdrawiam serdecznie,
Crazy

piątek, 10 kwietnia 2009

Trendy wiosna-lato 2009

Hej dziewczyny byście mogły coś napisać o trendach wiosna\lato 2009?
Z góry dzięki :-)
~Pyśiek

1. Egipskie inspiracje.

 
Wiosenny  trend to orientalne wzory.
Bogato zdobiona biżuteria, dużo złota, hafty i orientalizm.
Fiolet z czerwienią, czerwień z pomarańczą, fiolet z żółtym.
Obowiązkowe są także wszelkie sztuczne kryształki i błyszczące kamienie naszywane na tkaninę.
Duże są także naszyjniki, niczym u egipskiej królowej.

2. Geometria.

 
Wzory, wzory i jeszcze raz wzory.
Wiele kolorów: szczególnie modna biel w połączeniu z czarnymi akcentami.
Do łask powraca też żółty kolor!

3. Sportowy szyk.

 
Tutaj wygodnie i komfortowo.
Legginsy, luźne koszulki, t-shirty w paski, sportowe sweterki...
To wszystko znajdziemy na wybiegach w wiosenno/letnich kolekcjach.

Dodatkowo przemykają krótkie spódniczki.

4. Groszki!

 
Groszki i duże grochy powracają do nas letnią porą systematycznie.
Tym razem przygotowały się na prawdziwy bój Naszych szaf i są dosłownie wszędzie.
Na pokazach mody królowały w przeróżnych rozmiarach i kolorach.
Najpopularniejsze połączenie to oczywiście biel i czerń.
Należy pamiętać jednak, że groszki to propozycja jedynie dla szczupłych dziewczyn!

5.Glam Rock.

 
Nie każda dziewczyna lubi falbanki i żaboty.
Dla nich jest właśnie ten styl, pełen seksownego i zbuntowanego splendoru oraz miejskiego szyku.
Tutaj króluje sprany dżins, skóra i koronki.
Co koniecznie trzeba mieć w szafie?

* Letnia klasyka czyli marynarskie spodnie!

 
Wysoki stan, szerokie nogawki i zaprasowanie w kant - czy można wyobrazić sobie bardziej wyszczuplające spodnie?
*Koniecznie coś w mocnych kolorach: żółtym, jasnozielonym, niebieskim.
 

*Buty:

-wysokie obcasy
-drewniaki
-sandałki
Szalenie modne są wiązania.
Jeżeli chodzi o kolorystykę-do łask wraca złoto.
Słynne balerinki zostały zepchnięte przez koturny.

*połyskujące legginsy.


 

* frędzelki: na butach, torebkach, przy bluzkach.

 

* kolorowe kapelusze i czapki.

 
Pozdrawiam,
Ina

czwartek, 9 kwietnia 2009

Przyjaźń przez internet


mam problem. otóż jest taki chłopak. Kumpel.Poznaliśmy się jakiś czas temu na forum i gadaliśmy ze sobą długo i wogóle, było fajnie. Potem jednak kumpela postarała się o to żebyśmyprzestali ze sobą gadać. Nie to, ze się pokłóciliśmy, poprostu...naglezabrakło tematów. Napisałam do niego na maila ostatnio i zaczeliśmygadać. Fajnie, było fajnie. Tylko przestał mi odpisywać. Jak mam munapisać, że mi na nim zależy.? Tzn nie w tym sensie, ze się w nim bujamtylko tak jak na przyjacielu, żeby On nie odebrał tego dwuznacznie.? :)

~xxx
 

Kochana!

Nie za bardzo zrozumiałam w jaki sposób Twoja przyjaciółka sprawiła, że nie potrafiliście ze sobą rozmawiać, ale mniejsza o to ^^. 
Przyjaźń przez internet jest o tyle trudniejsza, że nie możesz porozmawiać z kimś oko w oko, wyjść razem na spacer czy najzwyczajniej wypłakać mu się w ramię. 
Musisz liczyć się z tym, że nigdy nie wiadomo, kto tak naprawdę siedzi po drugiej stronie. Ale często łatwiej jest wyżalić się komuś nie patrząc na niego, bez świadomości, że powie o tym Twoim znajomym.
Myślę, że to żadna filozofia - napisz chłopakowi, że zależy Ci na Waszej przyjaźni przez internet, wyjaśnij mu, że świetnie Ci się z nim rozmawia, po prostu cała długa lista zalet takiej przyjaźni, na pewno da mu dużo do myślenia, ale z drugiej strony niczego nie możesz być pewna - nie wiesz, kim jest tak naprawdę.

Pozdrawiam,
Crazy

piątek, 3 kwietnia 2009

Przez nie mam ochotę się zabić


Witam Was. Bardzo lubię czytać Waszego bloga :)Ale przejdźmy do problemu. Ostatnio często myślę o samobójstwie. Chodzęsmutna, przygnębiona. Dlaczego? Wszystko przez moje dwie przyjaciółki.Jedna z nich to Dominika, a druga Kinga. Mam 13 lat po za tym. D częstonie zwraca na mnie uwagi :( Siedzę sama pod klasą, jednak ona bawi sięświetnie ze swoimi przyjaciółkami i widzi to, że ja siedzę sama. Prostomówiąc - ma mnie w du pie. Nie przejmowała bym się tak tym gdyby nieto, że moja druga przyjaciółka (Kinga) nie była taka sama. Ona chodzicały czas za D,a ja zawsze zostaje sama. Kiedyś zapytałam się Ddlaczego tak mało rozmawiamy. Ona powiedziała, że to ja do niej niepodchodzę i, że Kinga podchodzi i to dlatego z nią rozmawia więcej. Potej rozmowie zaczęłam do niej podchodzić, gadać normalnie i w ogóle.Ale co z tego jeśli to ja muszę za każdym razem podchodzić, zagadywać.D do K zawsze podchodzi, K nawet nie musi, bo D zawsze z nią rozmawia iw ogóle. Czasem wydaje mi się, że nie zależy jej na tej przyjaźni. Pomino tego, że na GG mówi mi jaka to ja jestem wspaniała i w ogóle. A wszkole o mnie zapomina. To nie jest miło. Cały czas chodzę smutna. Mamochotę się zabić. Nie wiem co robić :(((((((( Na prawdę nie chce żyć.pomóżcie.

~Smutnaaaaa

  

Droga Smutna!

Wszystko rozumiem, ale uważam, że to nie jest powód, aby odbierać sobie życie! To sprawa Dominiki i Kingi, że tracą wspaniałą przyjaciółkę. Nie powinnaś się tym wszystkim aż tak bardzo przejmować, bo uwierz mi - nie warto.
Wydaje mi się, że jesteś trochę zazdrosna o Kingę, zastanów się, może nie ma o co? Możesz nadal cały czas przypominać dziewczynom o swoim istnieniu bez przerwy podchodząc do nich, ale masz racje, może być to po prostu uciążliwe.
Dobrym rozwiązaniem będzie napisanie przyjaciółce podczas jednej z Waszych rozmów na gadu-gadu, o tym, że źle się czujesz, gdy wciąż musisz za nią biegać, żeby o Tobie nie zapomniała. Po prostu napisz jej to co mi - szczerze, wyznaj jej, że jej potrzebujesz i nie chcesz stracić tak dobrej przyjaźni. Jeżeli to nie pomoże, dobrym sposobem będzie chwilowe obrażenie się na przyjaciółkę.
Możesz też w ogóle nie podchodzić do Dominiki i Kingi, z czasem zabraknie im Twojego towarzystwa i same podejdą zagadać. Lub po prostu znajdź inne koleżanki. Czasami wystarczy się trochę rozejrzeć, aby znaleźć życzliwe nam osoby ;).

Głowa do góry,
Crazy

środa, 1 kwietnia 2009

Stracone zaufanie


Na Początku Pozdrawiam Załoge NBS a jakby inaczej :pp
od dawna czytam waszego Bloga i powiem wam, ze w wielu sprawach poczęści mi pomogłyscie. Przejdę może Do "Problemu" od września chodzę dogimnazjum.
w październiku zaczął się mną interesować kumpel[X] mojego Kuzyna. TenX chodzi do trzeciej klasy. Zaczął do mnie pisać na gg ale on jestOKROPNY! ma żółte zęby bo pali i nie używa dezodorantu! no ale żal migo trochę było i zaczęłam z nim chodzić. na następny dzień zerwałam, boźle się z tym czułam. no i teraz się zaczęło. Byłam Załamana bo X siędo mnie nie odzywał. miałam cholernego doła, aż w końcu wzięłam żyletkęi się pocięłam.
X to zauważył a po 2 tygodniach łaskawie zaczął się do mnie odzywać.zostaliśmy "przyjaciółmi". początkiem Grudnia znów to zrobiłam. Kłopoty w szkole, Kłótnie z Mamą, Pretensje X. nie wytrzymałam znów sięgnęłam po żyletkę. tym razem było gorzej. Wuefistka to zauważyła i miałam parę nieprzyjemnych rozmów z panią pedagog. Ni mogłam jej powiedzieć, o X wiec wymyśliłam bajeczkę ze koleżanki się na mnie uwzięły [po części to była prawda] cały czas się obrażały i mnie przezywały[ta druga rozmowa była w towarzystwie koleżanek żeby rozwiązać problem] no i przed tą drugą rozmową jeszcze raz chodziłam z X. i te Koleżanki na tej rozmowie powiedziały prawdę. że to przez X dwa razy się cięłam. no i pedagog"ze X jest nieodpowiedzialny i ze chłopcy w tym wieku tacy są" no i zadzwoniła do mojej mamy. tu jest największy problem. mama nie ma już do mnie zaufania. Nigdzie mnie nie puszcza! przyznaje, ze sama jestem temu winna. żałuje że się cięłam! Już nie będę! Byłam wtedy strasznie wkurzona i jeśli gdzieś wychodziłam to specjalnie się spóźniałam!Proszę Pomóżcie mi! Jak Sprawić, żeby rodzice znów nabrali do mnie zaufania! ja na prawdę się staram! ale to nic nie daje!! Dzięki jeśli któraś z was to przeczyta. i odpowie na ten "problem".
~Karrcia



Droga Karrciu!
Twój problem jest bardzo ważny, więc warto poświęcić mu więcej czasu. Dlatego biorę się za niego od razu.

Zaufanie

Jest tak ważne a nawet tego nie zauważamy. Gdybyśmy nie ufali nikomu wszystkie nasze problemy trzymalibyśmy w sobie aż do wielkiego „wybuchu” naszych emocji.
Dobrze, że wiesz już, że zrobiłaś źle i chcesz to zmienić. To naprawdę dobry początek.

Krok I
Przyznanie się do błędu.
Na początku nie można zrobić nic innego jak przyznać się do winy i szczerze przeprosić.
Powiedz mamie jak strasznie żałujesz, przepraszasz i jak bardzo jest Ci ona potrzebna. Bez niej znów możesz to zrobić! Szczera rozmowa jest naprawdę ważna w wspólnych relacjach.

Krok II
Odbudowywanie relacji
Gdy już Twoi rodzice będą wiedzieć, że żałujesz swojego zachowania musisz próbować od nowa. Gdy wychodzisz wracaj na czas. Gdy coś obiecujesz, spełnij to. Staraj się lepiej uczyć i częściej rozmawiaj z rodzicami.

Krok III
To już historia


W pewnym momencie poczujesz, że wiele się już zmieniło. Odnowić zaufanie to naprawdę trudne zadanie. Potrzebujecie dużo czasu spędzanego wspólnie, ale gdy już poczujesz, że „jest OK.” opowiedz mamie tę historie. Dlaczego zaczęłaś się ciąć, czemu byłaś z tym chłopcem? Opowiedz o uczuciach, jakie Tobą rządziły w tym czasie. Bez szczerości nie ma zaufania.

Pamiętaj!

Zaufanie to naprawdę poważna sprawa i trudno jest zaufać komuś, kto Cię zawiódł jednak Twoi rodzice na pewno bardzo Cię kochają i wybaczą Ci wszystkie Twoje błędy. 
Jeśli chodzi o historię z chłopakiem i koleżankami życzę Ci wiele silnej woli by udało Ci się wszystko doprowadzić do odpowiedniego stanu.

[Prima Apriliss!]
Mam nadzieję, że pomogłam ;-)
Lenny
Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x