środa, 23 marca 2011

Jak zdrowo żyć?


Witam Załogo NBS!
Chciałabym odpowiedź w komentarzu, nie zależy mi na odpowiedzi w notce :).
Chcę zmienić swój tryb życia na zdrowszy. Uczęszczam na taniec nowoczesny raz w tygodniu, 4 razy w tygodniu mam w-f. Z góry mówię, że lubię owoce, warzywa. Rano mam zamiar robić 5-minutową rozgrzewkę, bo słyszałam, że to dobre rozpoczęcie dnia. Śniadanie jem zawsze. Duużo piję w ciągu dnia, więcej niż moje koleżanki. Niestety prawie całe moje picie składa się z herbaty. Nie chcę także kupować 2-3 butelek wody dziennie, bo wydatki byłyby troszkę duże xD.
Czy woda przegotowana się nadaje? Raz jem mało, a ostatnio dosyć dużo... W tym roku i poprzednim dużo urosłam. Co prawda jestem w I kl. gimnazjum i mierzę 163cm, co nie jest dużym osiągnięciem, a jednak... Jak powstrzymać głód? Żuć gumę? Kompletnie nie wiem jak się zabrać do rozporządzenia posiłków. Jeść mniej i częściej czy więcej i rzadziej? Proszę o pomoc!
~13-14letnia

 

Nie miało być w notce? No cóż... Ale będzie! Rady w pigułce, żeby łatwiej wprowadzić w życie!

1. Pij dużo wody, ale tej mineralnej. No chyba, że faktycznie woda z twojego kranu może się pochwalić dobrym stanem; w przeciwieństwie do tej, w stolicy... Woda mineralna kosztue stosunkowo niedużo. Np. za 5l. butelkę zapłacimy ok. 4/5 zł. a powinna starczyć na 5/7 dni, jeśli pijemy również inne płyny, bowiem prawidłowo człowiek powinien wypijać ok. 1,5l. płynów dziennie.
2. Czarna herbata nie wpływa pozytywnie na organizm. Ogranicz ja do okazjonalnych spotkań u cioci. Możesz spróbować pić zieloną herbatę, ponieważ oczyszcza organizm i ma pozytywne działanie. 
3. Soki- od jednodniowego marchewkowego po różne inne; też są ok. Jednak pamiętaj, żeby nie pić 100% soków (za dużo jak na nasz żołądek- wzmaga się kwasowość, szczególnie po soku pomarańczowym)- dolewaj do nich odrobinę wody.
4. Jedz mniejsze porcje, ale w niedużych, regularnych odstępach.
5. Wzbogacaj swoją dietę o warzywa, owoce.
6. Nie zapominaj o śniadaniu! Nigdy nie wychodź z domu na głodzie.
7. Nie powstrzymuj głodu! Przez to możesz tylko nabawić się choroby wrzodowej, która jest baaardzo nieprzyjemna w skutkach. Jedz tyle, ile żąda Twój żołądek. Ogranicz spożywanie słodyczy, ciast czy tłustych posiłków. Polecam poczytać o piramidzie żywieniowej. A jeśli...
8. Masz ochotę na przekąskę? Jedz marchewkę, jabłka, pomarańcze, pomidorki koktajlowe- to nie tuczy, a zaspokaja mały głód. 
9. Gratuluję pomysłu tej 'porannej rozgrzewki'. Ale uprzedzam, że potrzebujesz do tego niezłego samozaparcia, ponieważ uwierz mi, wstawanie w zimę, nawet 5 minut wcześniej jest dosyć trudne! Na czym ma polegać? Nie wstawaj z łóżka 'z marszu'- przeciągnij się, podnieś się spokojnie i delikatnie, najlepiej robiąc przy tym 'koci grzbiet'. Następnie wykonaj swobodne krążenia głową, ramionami, rękami etc.. Potem możesz zrobić kilka skłonów do jednej nogi, do drugiej nogi i odchylić się w tył. Poskacz, pobiegaj, porozciągaj się! To już zależy tylko od Twoich możliwości i chęci.
10. Tańczysz? To super! Sama trenuję klasykę... Polecam Ci w lato jeździć na rowerze, rolkach, przynajmniej 3 razy w tygodniu- poprawisz sprawność fizyczną, dotlenisz mózg i miło spędzisz czas. Kiedy nadchodzą jesienne szarugi i zimowe mrozy, nie wyrywaj się na dwór ćwiczyć, bo może to zakończyć się jedynie grypą czy innym paskudztwem. Wówczas zainteresuj się dodatkowymi zajęciami w szkole- koszykówka czy siatkówka dobrze robią, a przy okazji można zaliczyć plusa u pani od wf czy natknąć się na przystojnego kolegę z drużyny... ;)

Mam nadzieję, że tymi radami w pigułce, pomogłam choć troszkę.

Pozdrawiam, życzę zapału i wytrwałości na drodze 'zdrowego życia' ;)
BallerinaGirl.
BallerinaGirl (22:46)

wtorek, 22 marca 2011

Pielęgnacja na wiosnę

Nadeszła wiosna,przyroda budzi się do życia, dni stają się dłuższe, robi się coraz cieplej.Powoli zaczynamy zdejmować ciepłe ubrania: płaszcze, czapki, rękawiczki, coraz bardziej odsłaniamy ciało. Z tego też powodu bardzo często z nadejściem wiosny zaczynamy większą uwagę przywiązywać do swojego wyglądu.

Czas na Wiosnę:Podczas wiosny bardziej dbamy o skórę ponieważ przygotowujemy ją do nadejścia lata.Przy temperaturze poniżej 10stopni ciepła pory obkurczają się, mniej się pocimy, ale gruczoły łojowe nie zapewniają odpowiedniego jej natłuszczenia. Zmniejsza się płaszcz lipidowy skóry, stanowiący jej naturalną barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi. Także suche powietrze spowodowane działaniem centralnego ogrzewania otaczające nas w pomieszczeniach, w których przebywamy, pozbawia skórę wilgoci. Zima to również czas diety bogatej w tłuszcze i węglowodany, a ubogiej w witaminy i mikroelementy, co nie jest obojętne dla naszego organizmu, w tym również skóry. Wszystkie te czynniki sprawiają, że po zimie wygląda ona szaro, jest zwiotczała, zmęczona, szorstka, niedotleniona. Z tego też powodu właśnie szczególnie wiosną skóra potrzebuje wielu składników odżywczych zapewniających jej odnowę i rewitalizacje.

Dla zachowania zdrowego wyglądu nieodzowne są witaminy i ich prekursory, biorące udział we wszystkich podstawowych procesach organizmu, umożliwiając jego prawidłowe funkcjonowanie. W recepturach preparatów kosmetycznych na wiosnę powinny pojawić się także substancje silnie nawilżające, takie jak proteiny jedwabne, kolagen, elastyna, kwas hialuronowy, algi morskie, alantoina czy też ekstrakty roślinne, na przykład aloes, oczar wirginijski, ogórek, rumianek.

Niezależnie od tego, jaki preparat wybierzemy, warunkiem jego skuteczności jest umożliwienie transportu substancji biologicznie aktywnych w nim zawartych w głąb skóry. Należy zatem pamiętać, że podstawowym zabiegiem wspomagającym i bardzo przydatnym w wiosennej odnowie skóry są peelingi powodujące złuszczenie warstwy rogowej naskórka. Dobór ich w dużym stopniu zależy od rodzaju cery. Do cery suchej, wrażliwej odpowiednie będą delikatne preparaty typu enzymatycznego, natomiast dla mieszanej i łojotokowej kosmetyki zawierające drobnoziarniste substancje ścierające, np. rozdrobnione łupiny orzechów, pestek brzoskwiń, migdałów itp. Można stosować również maseczki typu peel-off, zasychające na skórze w postaci przezroczystej błony, którą następnie w całości się usuwa. Wymienione preparaty powodują delikatne oczyszczenie skóry z martwych komórek, pozostawiając ją gładką i miękką. Rozluźnianie warstwy rogowej toruje drogę składnikom aktywnym, co sprzyja lepszemu przenikaniu tych substancji.

Warto pamiętać, że nawet najlepsze preparaty pielęgnacyjne nie są w stanie w ciągu jednego dnia zatuszować niekorzystnych zmian, jakie pojawiają się w skórze po zimie. Bardzo ważne jest zatem systematyczne, kompleksowe podejście do jej pielęgnacji.

Dobre kosmetyki na wiosnę:
Bell, Sportowa pomadka  Lip Balm Sport 04
Plantica Odżywka do każdego rodzaju włosów Jojoba
  Eveline Beauty Derm Odświeżający żel do mycia twarzy

Eveline Colour Show lakier do paznokci Praline in Chocolate 378
       Garnier Podstawa Pielęgnacji Krem nawilżający cera normalna i mieszana 

FRUIT FANTASY Peeling do ciała soczysta malina 

NIVEA Visage Tonik łagodzący Cera sucha i wrażliwa
Lip Blam, Bell,  5.99złPolecana dla miłośników sportów wodnych. Zawiera filtry ochronne SPF 15 i PF UVA 8 chroniące przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych, wiatru oraz soli morskiej. Zmiękcza i nawilża usta. Pielęgnuje delikatny naskórek dzięki obecności witaminy:C i E. Tworzy na ustach trwały, wodoodporny film. Praktyczna! Można ją zawiesić na szyi.






Odżywka, Ziaja,  3.85zł
Wzmacniająca odżywka dostosowana do potrzeb każdego rodzaju włosów.
Chroni włosy przed uszkodzeniami i szkodliwym działaniem promieni UV.
Wyraźnie odżywia, wzmacnia i wygładza ich powierzchnię.
Przyspiesza regenerację oraz zmniejsza skłonność do rozdwajaniu się końcówek.
Intensywnie nawilża włosy zapobiegając nadmiernej utracie wilgoci.



Żel do mycia twarzy, Eveline, 11.20zł
Dzięki unikalnej formule skutecznie usuwa zanieczyszczenia i pozostałości makijażu. Usuwa nadmiar sebum i reguluje jego wydzielanie. zapewnia naturalny poziom nawilżenia skóry, przyspiesza proces odnowy i stymulują odbudowę komórek naskórka. Zawarte w preparacie koenzymy młodości Q10+R pobudzają naturalne zdolności skóry do odnowy komórek i poprawiają jej strukturę. Innowacyjny system ProAqua chroni skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawilżenia.


Lakier, Eveline, 6,80zł
Niezwykle klarowne i idealnie kryjące lakiery zostały oparte na nowoczesnej, odpornej na uderzenia formule. Idealnie rozprowadzają się na płytce paznokcia i pozostawiają wyjątkowo gładką i ekstremalnie lśniacą powierzchnię na wiele dni. Lakikery są bezpieczne dla Twoich paznokci, nie zawierają toluenu i formaldehydu.


Krem, Garnier, 15zł
Jeśli Twoja skóra jest normalna lub mieszana i potrzebuje optymalnego nawilżenia bez efektu tłustości, aby zachować gładkość i świeżość przez cały dzień.Dzięki swojemu długotrwałemu działaniu ochronny krem nawilżający Garnier Podstawa pielęgnacji utrzymuje naturalny poziom nawilżenia Twojej skóry i skutecznie ją chroni. Jego nietłusta forma działa matująco na bardziej tłuste i podatne na błyszczenie partie twarzy.Jego formuła łączy czynnik nawilżający naturalnego pochodzenia z wyciągiem z łopianu znanym ze swoich właściwości matujących.





Peeling, Joanna, 8zł
Poczuj fascynujący aromat soczystej maliny. Spraw, by rytuał pielęgnacji Twojego ciała był przyjemny i energizujący, aby przywodził na myśl najsłodsze wspomnienia. Peeling doskonale usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Sprawia że Twoje ciało staje się wygładzone i odświeżone - spróbuj, a już nigdy nie zamienisz tej owocowej świeżości na nic innego...


Tonik, Nivea, 16zł
Aby zachować gładkość przez cały dzień cera sucha i wrażliwa potrzebuje delikatnego oczyszczenia, które pozwoli jednocześnie na zachowanie naturalnego poziomu nawilżania skóry.Tonik łagodzący NIVEA Visage delikatnie oczyszcza i łagodzi skórę suchą i wrażliwą nadając jej piękny wygląd.Dzięki łagodnej bezalkoholowej formule wzbogaconej olejkiem migdałowym i olejkiem z nagietka delikatnie oczyszcza suchą i wrażliwą skórę nie powodując wysuszania Usuwa zanieczyszczenia i pozostałości makijażu Delikatnie łagodzi i nawilża skórę Stosuj rano i wieczorem. Nasączonym wacikiem oczyść twarz i szyję. Dla uzyskania najlepszych efektów stosuj codziennie rano wraz z kosmetykami do oczyszczania i pielęgnacji NIVEA Visage do cery suchej i wrażliwej.Łagodny dla skóry. Przebadany dermatologicznie.

poniedziałek, 21 marca 2011

Uzależnienie od marihuany


Otóż, od dwóch miesięcy jestem w związku z chłopakiem, który jest uzależniony od jarania zioła. Zanim zaczęliśmy ze sobą być, chłopak jarał często, przynajmniej raz na 3 dni. Odkąd jesteśmy razem, obiecał mi, że nie będzie już tego robił. Na początku było dobrze, chociaż widziałam, że mu trudno. W końcu nie wytrzymał, po miesiącu zajarał. Gdy się o tym dowiedziałam, to strasznie mnie przepraszał, było mu przykro i powiedział, że już po prostu nie mógł wytrzymać, ale z tym skończy. Kocham go i chciałabym mu jakoś pomóc zwyciężyć nałóg, ale nie mam pojęcia jak. Nie ma możliwości poprosić kogoś z dorosłych o pomoc, bo obiecałam mu, że dochowam tajemnicy. Co mogę zrobić, doradźcie!

~ Shandris


Kochana Shandris!

Często zastanawiałam się nad Twoim problemem, od chwili, gdy mi go wysłałaś, ponieważ jest on poważny nie tylko dla Twojego chłopaka, ale również dla Ciebie. Przyznam, że nie mam żadnych doświadczeń związanych z tego typu uzależnieniem, jednak postaram się wczuć w Waszą sytuację i jakoś pomóc. Nie było rzecz jasna tak, że spotykam się z czymś takim pierwszy raz, jednak nie miałam z tym bliższej styczności.

Z początku zaczęłam czytać trochę o tym nałogu. Jak widzę, kochasz tego chłopaka i chcesz z nim być pomimo tego wszystkiego. Każdy człowiek jest inny, jeden na Twoim miejscu nie wybaczyłby chłopakowi, za to, że oszukał i jednak złamał dane słowo, z kolei drugi postąpiłby tak, jak Ty teraz. Dlaczego o tym piszę? Warto się nad tym faktem zastanowić, gdyż osoba uzależniona w jednym momencie potrafi rzucić wszystko, by zdobyć zioło, a w drugiej chwili zarzeka się, że nigdy więcej tego nie zrobi. Czy warto ufać? To jest ryzyko niepowodzenia, gdyż walka z nałogiem jest ciężka i zawsze może zdarzyć się tak, że Twój chłopak wybierze ten narkotyk. Obiecał, że nie będzie raz i drugi, a co jak kolejny raz to zrobi? Nie uważam jednak, że rzucanie chłopaka, którego bądź co bądź kochasz jest dobrym rozwiązaniem, gdyż mogłyby z tego wyniknąć trzy opcje:
- albo chłopak załamałby się tak, że jarałby ciągle, co w jego przypadku jest niebezpieczne i do niczego dobrego nie prowadzi,
- albo chłopak zauważyłby co stracił i naprawdę przestał palić,
- albo w ogóle nie przejąłby się Twoim odejściem i tkwił w nałogu dalej, ukazując swoją prawdziwą twarz i to, jak mu zależało.
Wiem, że odchodzę trochę od tematu, ale na początku trzeba dać chłopakowi odczuć, że to co robi nie jest bezkarne. Dlaczego? Będzie tkwił w przekonaniu, że cokolwiek nie zrobi i tak z nim będziesz. W końcu zapalił i nie zostawiłaś go, prawdopodobnym jest, że przestał się o to martwić i udobruchał Cię tym, że się zmieni. Postaw mu ultimatum - jeśli nie przestanie ostatecznie palić, zerwiesz z nim. Jeżeli tak się stanie, dotrzymaj słowa, widocznie nie byłaś dla niego tak ważna, by nie mógł się powstrzymać. Podziwiam fakt, że chcesz pomóc mu w tym problemie, ale jednak nic swoim kosztem, pamiętaj!

Co mówi o tym przypadku encyklopedia? Marihuana ma zwiększyć uczucie przyjemności, doprowadzić do euforii, stanu psychicznego uniesienia. Ludzie, którzy ją zażyją mają podniesioną samoocenę, są bardziej pewni siebie. Na niektórych działa to uspokajająco - są senni, odprężeni. Nie są to jednak korzystne objawy; trawka powoduje upośledzenie umysłu, koncentracji i orientacji w przestrzeni (mitem jest, że jej przyjmowanie pomaga w nauce). Upośledzona jest również sprawność fizyczna. Marihuana jest o tyle niebezpieczna, co osoba pod jej wpływem ma problemy z kontrolowaniem własnego umysłu i ciała, co może prowadzić do różnych wypadków.

Entuzjaści mówią, że palenie zioła jest nieszkodliwe, może być formą dobrej zabawy, czy odprężenia. Jest jednak różnica między przyjmowaniem jej co kilka dni, a jednorazowo. Pod wpływem systematycznego palenia trawki, można osiągnąć efekty narkotyczne. Organizm robi się nadwrażliwy na marihuanę, co powoduje do uzależnienia od niej. Niestety, nie jest to już takie pozytywne w skutkach. Nałóg ten prowadzi m.in. do apatii, zobojętnienia uczuciowego, zaburzeń myślenia, pamięci i koncentracji, upośledzenia umysłowego oraz zapalenia krtani, czy oskrzeli. Mogą się również pojawić zaburzenia psychotyczne. Powiedz o tym swojemu chłopakowi - może nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, uświadom go w tym, co mu grozi.

Co ma zrobić Twój chłopak, po tym jak uświadomi sobie, że naprawdę ma problem? Powinien znaleźć sobie jakieś zajęcie, które go rozerwie, zrelaksuje, pociągnie do czegoś innego. Spędzaj z nim jak najwięcej czasu - w pierwszych dniach przerwy lepiej nie zostawiać go samego na głodzie, bo może nie dać rady. Niech on nie uważa tego odwyku za nieprzyjemny obowiązek, tylko za drogę do lepszego życia. Z tą myślą na pewno będzie mu łatwiej. Najlepiej byłoby również, gdyby miał pieniądze jedynie na NIEZBĘDNE wydatki, żeby nie wydawał ich na zioło. Czy możesz zrobić coś więcej bez pomocy dorosłych? Nie wydaje mi się. Doświadczony psycholog, czy pedagog na pewno skieruje Twojego chłopaka na terapię leczenia uzależnień, która na pewno będzie najskuteczniejsza. Jednak to decyzja Twojego chłopaka, czy chce się przyznać do nałogu i podjąć leczeniu, co na pewno wyjdzie mu na dobre.

Oj, rozpisałam się, jak to ja. ^^ 
Mam jednak nadzieję, że ten długaśny tekst pomógł Ci w jakiś sposób. 
Pozdrawiam, 
Siedmiokropka


sobota, 19 marca 2011

Panicznie boję się chorób.


Cześć;) Mam pewną sprawę.. Jestem hipochondryczką. Wiem ,że jestem głupia..:( Ciągle boje się ,że zachoruje na coś np. na świńska grypę i wogole.. Że będę chora ze umrę itp. Nawet gdy się dziwnie czuje to myślę ze już mam gorączkę ze już jestem chora itp. Co 5 min sprawdzam czy mam gorączke.. Starsznie sie boje.. Gdy od czasu do czasu skonsultuje się z psychologiem wtedy się uspokajam. Na dodatek tego wszytskiego boje sie panicznie lekarzy szczepień. Ja chce pokonac swoje lęki i wkoncu zacząc cieszyc się zyciem i przestac sie bac :( 


~damakameliowa.

  

Kochana!

Samej będzie Ci bardzo trudno na własną rękę próbować pokonać strach. Jeżeli wizyta u psychologa Ci pomaga, powinnaś do niego chodzić.
Poproś mamę, aby zapisała Cię do jakiegoś dobrego gabinetu, tak abyś mogła chodzić regularnie np. co tydzień, albo co dwa, zależy od Twoich potrzeb. W końcu sama wiesz najlepiej, co ile dni/tygodni potrzebujesz terapii.
Dobrze by było, abyś także regularnie łykała tabletki uspokajające np. Persen, ale najlepiej będzie, gdy w tej sprawie skonsultujesz się po prostu ze swoim lekarzem rodzinnym ;).
Jeżeli natomiast nie chcesz faszerować się proszkami, zawsze możesz pić melisę. Albo odwrócić swoją uwagę i jednocześnie nieco uspokoić poprzez ćwiczenia np. jogę :).
Pamiętaj, że regularne wizyty u psychologa są teraz dla Ciebie najważniejsze! Nie zaniedbaj tego ;) ! 
Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że dasz radę pokonać strach,
Crazy
Crazy (17:44)

piątek, 18 marca 2011

Bez powodu zaczepiam brata


Mam problem. Od kilku dni bije się z bratem. Czasem do niego podchodzę i po prostu tego nie chcę ale uderzam go albo rozpoczynam kłótnie. Jak temu zapobiegać?A i on jest młodszy o rok więc nie chcę tego robić.

~fer


  


Droga Fer!
Kłótnie między rodzeństwem nie są niczym niezwykłym i każdy kto ma brata, lub siostrę w zbliżonym wieku, doskonale wie o czym mówię. Nie powinnaś jednak atakować młodszego brata bez powodu - w końcu to człowiek i nie można go traktować jako worka treningowego. W ten sposób łatwo możesz popsuć swoje relacje  z bratem, który męczony bez powodu, po czasie może zacząć reagować agresją.
Jesteś nastolatką, hormony szaleją, nastrój zmienia się z sekundy na sekundę. To tak jakbyś była tykającą bombą, a brat był zapalnikiem. Kiedy go widzisz w Twojej głowie uruchamia się jakiś niebezpieczny mechanizm i w tej notce postaram pomóc Ci znaleźć jego wyłącznik. 
Po pierwsze znajdź sobie zajęcie podczas, którego możesz wyładować negatywne emocje. Dla niektórych sposobem na "wyżycie się" jest taniec, inni preferują wszelkiego rodzaju sporty -  w tym także sztuki walki. Ja również radziłabym Ci znaleźć coś, w czym możesz dać upust swoim emocjom. Moment, w którym poczujesz się wolna i pozbawiona złej energii będzie oznaczał koniec zaczepiana brata bez powodu.
Po drugie, gdy poczujesz ochotę na niczym nieuzasadnioną kłótnię zamknij oczy i policz do dziesięciu. Powtarzaj sobie w myślach, że za chwilę rozpoczniesz bezsensową awanturę, której za niedługi czas będziesz bardzo żałować. Przypomnij sobie zalety brata, miłe sytuacje z jego udziałem, momenty, kiedy jego działania bardzo Ci pomogły. Kiedy uświadomisz sobie ile dobrego do Twojego życia wnosi brat złość na pewno Ci przejdzie.
Po trzecie, jeśli to Cię nie uspokoi wyjdź na spacer. Unikniesz niepotrzebnego ataku na brata, ochłoniesz, a dodatkowo dotlenisz swój mózg. Wpłynie to pozytywnie na Twoje zdrowie, a Ty będziesz miała czas by przemyśleć swoje zachowanie i jego przyczyny. 
Spędzaj również z bratem wiele czasu, postaraj się poznać go lepiej niż do tej pory. Zamiast rodzinnych wojenek zafundujcie sobie miły dzień we własnym towarzystwie. Może okaże się, że dotychczasowy worek treningowy, jest całkiem znośnym chłopakiem, z którym można normalnie porozmawiać i fajnie spędzić czas? :)

Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam, Mardi 

Termoloki

To znowu ja, wasza natrętna Boogie:)
Muszę coś wiedzie o termolokach, czy są dobre do długich włosów? Jak się je używa i które marki są najlepsze?

~ Boogie



Droga Boogie!
I dla mnie jest to pewna nowość, ale poszperałam w naszym niezawodnym Google i znalazłam dla Ciebie materiały dot. termoloków.

Termoloki.

Termoloki mogą być zakładane na włosach każdej długości. Ich główna zaleta to czas trwania całej "zabawy" - jest o wiele krótszy od czasu, którego wymagają zwykłe wałki. Nie musimy zakładać ich na noc, wystarczy po prostu zająć się czymś innym, np. kiedy szykujemy się na wyjście i chcemy pokazać się w lokach, zakładamy termoloki i robimy makijaż, czekając aż wystygną.

Ktoś, kto ma choć nikłe zdolności manualne, albo dobrze radzi sobie z modelowaniem włosów, nie będzie mieć problemów z obsługą termoloków. Jeśli boicie się ewentualnych poparzeń, bo istnieje taka możliwość, poproście mamę lub siostrę. Zawsze to bezpieczniej.

Dzięki termolokom unikniemy efektu "baranka", loki będą mięsiste, sprężyste i będą wyglądać naturalnie. Termoloki skręcają włosy dobrze i trwale, ale oczywiście musimy im pomóc i kiedy je zdejmiemy, utrwalmy skręty dobrym lakierem.



Jeśli chodzi o wybór właściwych termoloków, pochodziłam po forach internetowych, gdzie wypowiadały się użytkowniczki. Większość z nich opowiadała się za termolokami nagrzewanymi elektrycznie. Inne, które gotuje się wrzątku, były ostro krytykowane - głównie za bardzo trudne wydobycie ich z garnka, możliwe poparzenia, kłopot z codziennym gotowaniem i czasochłonność tego zajęcia. Myślę więc, że zdecydowanie warto zaopatrzyć się w te pierwsze. Może zapłacimy więcej, ale prawdopodobnie unikniemy wypadków i nerwów.

Termoloki są ponoć raczej trudno dostępne w sklepach, choć, szczerze powiedziawszy, nie orientuję się w tym specjalnie. Polecane są zwłaszcza te firmy Remington. Posiłkując się wiadomościami ze strony Skąpiec.pl wywnioskowałam, że można na nie trafić zaledwie kilku sklepach. Od czego jednak mamy internet? Możesz zakupić przez sieć z dostawą pod same drzwi, ich koszt wynosi od 130 - 170 zł. Oprócz tego dostępne są na allegro (myślę, że naprawdę warto przejrzeć te aukcję, a nuż trafi się prawdziwa okazja).



Przykładowa aukcja:
KLIK

Zakładanie termoloków.
Myślę, że tutaj nie będzie problemu - instrukację obsługi znajdziesz w lub na opakowaniu.
Jeżeli jednak wolisz ściągnąć ją z internetu, na stronie podanej wyżej aukcji znajduje się link do takowej instrukcji, którą możesz pobrać.

Miłej zabawy z lokowaniem włosów!
Megu;)
Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x