Witam Was drogie dziewczyny ;-). Świetnie, że
wracacie. Piszę do Was, ponieważ mam problem (jak każda z nas z resztą). No tak.
Oczywiście chodzi o chłopców, a raczej o jednego. Mam 14 lat (piszę, bo a nóż
się przyda ). Skrócę trochę ten problem, bo bym chyba do jutra tego nie
napisała. Otóż cholernie się zauroczyłam w chłopaku rok młodszym ode mnie. Trwa
to już od 10 miesięcy (O.o). Od samego początku roku zaczął się na mnie gapić i
uśmiechać. Wiem, że ma mój numer gg, ja też mam jego, ale wiem, że jest
nieśmiały i On się pierwszy nie odważy. Hm. tylko, że ja też nie. Jest zawsze
blisko. Jesteśmy tymi tzw. punkami i ostatnio na koncercie byliśmy oczywiście w
pogo ( dla nie wiedzących: dziki taniec polegający na skakaniu w górę i obijaniu
się o siebie, charakteryzujący subkulturę punków ;) ). Nie było dużo ludzi więc
za bardzo nie było o kogo się obijać. No więc ten Pan non stop na mnie wpadał
"przypadkowo". Jego kolega też wziął w tym udział, bo było definitywnie widać,
że pcha Go na mnie. Ja tu tak piszę i piszę i żadnego pytania jeszcze nie
zadałam. Czy ja mu się podobam? Jak mam do Niego zagadać? Boję się, że gdy
podejdę, zacznie się śmiać... Pomóżcie mi, bardzo Was proszę! Pozdrawiam
:*
Ala.
Ala.
Kochana Alo.Cóż mogę Ci powiedzieć. Chłopak ewidentnie się w Tobie zauroczył ;) Odwzajemnia Twoje uczucia, także weź się do roboty. Im prędzej tym lepiej. Jak masz do niego zagadać ? Pytanie ! ^^ Zapytaj kiedy wybiera się na kolejny koncert, czy też, czy pożyczy Ci jakąś płytę jakiegoś wykonawcy ;)
Na pewno Cię nie wyśmieje, bo też mu się podobasz. Ucieszy się, że to w końcu Ty zrobiłaś ten najtrudniejszy pierwszy krok.
Pozdrawiam ;**
Rebell <33
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz