środa, 19 maja 2010

Jak radzić sobie z zapominalstwem?

Witajcie dziewczyny!
Mam problem natury psychologicznej. Od jakiegoś czasu bardzo ciężko jest mi zebrać myśli, zapominam wiele rzeczy, a dni zlewają mi się w jeden. Macie jakieś pomysły w jaki sposób mogę zebrać moje myśli do kupy?

~Zagubiona





Kochana Zagubiona!

Twój problem jest poważny. Wynika najprawdopodobniej z niedoboru witamin i przemęczenia. Czyżbyś ostatnio uczyła się zbyt ciężko, brała wszystkie prace na swoje barki, nie miała chwili odpoczynku? Jeśli tak, to jest właśnie powodem Twojego zmartwienia i dekoncentracji. Pamiętaj oczywiście, że zapominalstwo jest rzeczą ludzką i zdarza się każdemu. Spróbuję rozwiązać Twój problem.

Tak więc... Jeżeli jesteś zmęczona lub niewyspana należy jak najszybciej zmienić tryb życia. Przez to, że człowiek jest zapracowany myśli o wielu rzeczach na raz. Nadchodzi taka chwila, że pod wpływem zmęczenia nie wiesz o czym myśleć spośród tych wszystkich rzeczy. W efekcie zapominasz o innych czynnościach i skupiasz się na jednej. Musisz znaleźć sobie więcej czasu na odpoczynek. Po prostu posiedź lub poleż sobie i spokojnie pomyśl nad wszystkim. 

Jakiś sposób na zapominalstwo? Radziłabym Ci pisać sobie rzeczy, które masz zrobić na fiszkach lub karteczkach samoprzylepnych. Przyklej je w widocznym miejscu, albo na rzeczach, które często używasz. Dzięki temu karteczki po prostu nie dadzą Ci o danej rzeczy zapomnieć. 

Możesz również pisać pamiętnik. Jest to trochę czasochłonny pomysł, ale bardzo skuteczny na tego typu zmartwienie. Jeżeli warunki Ci na to pozwalają, noś go zawsze przy sobie i zapisuj rzeczy, które wydajesz za interesujące lub ważne dla Ciebie zaraz po ich zakończeniu. Jeśli nie możesz go mieć przy sobie, zapisuj wszystko co istotne, zaraz po przyjściu ze szkoły lub pod koniec dnia, gdy będziesz mogła się odprężyć i skupić na tym, czym chcesz.

Radziłabym Ci również zacząć zażywać witaminy lub tabletki, które poprawiają wydajność pamięci. Takimi są na przykład Plusz Active (ok. 15 zł.), lecytyna (ok. 20 zł.), Kidabion (ok. 20 zł.) czy Ginkofar (ok. 15 zł.). Przyda Ci się również Rutinoscorbin, czy inne witaminy, ale o to pytaj farmaceutkę w aptece.

Mam nadzieję, że pomogłam,

Siedmiokropka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x