Drogie Czytelniczki! Pilnie potrzebujemy autorki ds. urody! Jeżeli uważacie, że warto spróbować (bo warto ;p), zapraszamy na forum do "rekrutacji", gdzie wypełnicie formularz, a my zadecydujemy, czy jesteście przyjęte, czy nie ;D.
***
Dziewczyny. Mam taki problem. Gdy jest jakaś lekcja normalnie się nie odzywam. Kiedy facetka np. "zaprosi" mnie do mapy, albo odpyta patrząc na klasę wszystko zapominam. Na tym cierpią moje oceny. Nawet gdy znam odpowiedź, zgłaszam się, a jak chcę powiedzieć to co chciałam wszyscy się odwracają w moją stronę. Robię się czerwona. Od razu mówię, że zamykanie oczu nic nie pomoże, bo próbowałam wiele razy. Gdy chodzę na kółko matematyczne, tryskam aktywnością. Jest 5 min. 6 osób i jesteś śmiała, jak nigdy. Najgorsze jest to, że jak źle odpowiem wszyscy wpadają w śmiech. Po takiej lekcji idę pod klasę w której po przerwie mam lekcje, chłopaki wytykają mnie palcami, że nie znałam odpowiedzi. Próbuje się im jakoś odgryźć, ale nic. Potem widać wyraźnie, że wszystkie dziewczyny siadają w kącie i plotkują o mnie. Jak sobie z tym poradzić? Najlepsze jest to, że ja wszystko biorę do siebie. Wszystko. I to na poważnie. ... pomocy.
~Sabrina
Droga Sabrino!
Pierwszą rzeczą, nad jaką powinnaś trochę popracować jest nabranie dystansu do samej siebie. Nie powinnaś wszystkiego aż tak bardzo brać do siebie, a jeśli nawet powiedziałaś błędną odpowiedź, nie przejmuj się tym, bo inni to widzą. Jeżeli Twoi koledzy i koleżanki z klasy będą się z Ciebie śmiali lub po prostu Ci dokuczali, nie smuć się, nie dawaj im satysfakcji, ale śmiej się sama z siebie i tego co powiedziałaś. Tu żadne odgryzanie się za bardzo nie pomoże. Po prostu wyjdź dumnie, z uśmiechem na twarzy i sama śmiej się z głupoty jaką palnęłaś ;).
Co do odpowiadania na ocenę przy klasie. Moim zdaniem najwięcej psuje u Ciebie stres. Nie pozwól, abyś przez niego dostała złą ocenę! Porozmawiaj z mamą albo tatą, poproś, aby wzięli Cię do lekarza, który poleci Ci tabletki, które z pewnością trochę ukoją Twoje nerwy. Np. Persen. Z pewnością trochę się uspokoisz i będzie Ci po prostu łatwiej zabłysnąć wiedzą przed klasą ;).
Możesz także poprosić nauczycielkę/nauczyciela, aby odpytywał Cię na przerwie lub np. dawał Ci kartkę, na której pisałabyś coś w rodzaju kartkówki, uniknęłabyś wtedy natarczywego patrzenia na Ciebie klasy i zdobyłabyś dobrą ocenę ;). Jednak pamiętaj, że nie każdy nauczyciel zgodzi się na taki układ.
Dobrym sposobem byłaby też rozmowa na ten temat z wychowawcą albo pedagogiem szkolnym, może oni spróbują Ci jakoś pomóc? Jeśli nie chcesz zwracać się do nich z tym problemem, porozmawiaj z rodzicami, którzy także na pewno nie zostawią Cię z tym samą.
Po prostu bądź sobą i nie przejmuj się opinią innych ;). Masz dużą wartość, którą powinnaś znać i tego się trzymaj.
Pozdrawiam,
Crazy
Potrzebujesz pomocy albo porady w jakiejś sprawie? A może chciałabyś się po prostu komuś wygadać? Jeśli tak, dobrze trafiłaś! Załoga naszego bloga spróbuje Ci pomóc. :)
niedziela, 31 stycznia 2010
piątek, 29 stycznia 2010
Mogę zostać alkoholiczką?
Hej, mój ojciec był alkoholikiem. I teraz pojawia się moje pytanie -czy ja potencjalnie też mogę zostać alkoholiczką? Trochę się boję...pomożecie?
~Dagmara.
Droga Dagmaro!
Spożywanie zazwyczaj dużych ilości alkoholu przez alkoholika jest spowodowane przymusem o charakterze psychicznym i somatycznym, nie podlega jego woli. Mechanizm powstawaniauzależnienia nie jest do końca wyjaśniony, ale ma bezpośredni związek z nadużywaniem alkoholu.
Twój tata w przeszłości (ze względu, że piszesz był) miał zbyt bliski kontakt z wszelkiego rodzaju trunkami, być może popadł w jakieś złe towarzystwo. Jak wspomniałam na początku mojej notatki - alkoholizm nie jest ,,dziedziczony" gdyż powstaje z przymusu psychicznego, uzależnienia. Nie powinnaś mieć dlatego jakichkolwiek obaw. Nie popadniesz w nałóg z przyczyn które podałaś. Możliwe jest to jedynie wtedy, kiedy z własnej, nieprzymuszonej woli sięgniesz po piwo (czy jakikolwiek inny alkohol) raz, później drugi, kolejny, aż w końcu nie będziesz mogła normalnie funkcjonować, jeśli nie sięgniesz po alkohol każdego dnia.
Łatwo się uzależnić, trudniej się odzwyczaić.
Objawy:
Jednym z kluczowych objawów w diagnozowaniu choroby alkoholowej,obok utraty kontroli nad ilością wypijanego alkoholu, są objawyabstynencyjne, zwane inaczej zespołem abstynencyjnym.
Objawy abstynencyjne w standardowym przypadkutrwają ok. 14 dni. Nie należy ich mylić z tzw. kacem.
Alkohol bardzo szybko, ze względu na niewielki rozmiar cząsteczek,jest wchłaniany przez organizm. Dostaje się do krwiobiegu, a za jegopośrednictwem do mózgu. Działanie alkoholu zaczyna się już po kilkuminutach od spożycia.
Pojawiają się najpierw pozytywne odczucia w postaci beztroski, rozluźnienia i dobrego humoru. Wyciszane są negatywne emocje.
Warto wiedzieć:
Badania wykazują, że:
- piwo pije 73% chłopców i 67% dziewcząt
- wino 69% chłopców i 36% dziewcząt
- wódkę zaś odpowiednio 14% i 7%.
Pozdrawiam ;)
Ayati
Ayati (18:03)
Jak zrobić pasemka?
Mogłybyście napisać notke, jak się robi pasemka ... ;/~Mała_Lady_D
Przydatne rzeczy:
-Stare ubrania
-Stary ręcznik
-Folia aluminiowa
-Nożyczki
-Grzebień ze szpicem
-Czepek do pasemek (jeżeli chcesz)
Krok po kroku:
Przydatne rzeczy:
-Stare ubrania
-Stary ręcznik
-Folia aluminiowa
-Nożyczki
-Grzebień ze szpicem
-Czepek do pasemek (jeżeli chcesz)
Krok po kroku:
1.Jeśli
chcesz zrobić pasemka na włosach krótkich lub półdługich najlepiej jest
robić to za pomocą czepka do pasemek. Robienie pasemek na długich
włosach wymaga użycia folii aluminiowej.
2.Zdecyduj
jaki kolor pasemek Cię interesuje. Jeśli nie masz doświadczenia w
robieniu pasemek najlepiej zdecydować się na kolor różniący się
subtelnie od reszty włosów. Dzięki małej różnicy w kolorach nie będzie
widać ewentualnych niedociągnięć.
3.Pasemka
najlepiej jest robić na włosach suchych i nie świeżo po myciu. Im
bardziej włosy są przetłuszczone tym lepiej. Ta naturalna ochorna
sprawi, że włosy będą bardziej odporne na substancje chemiczne zawarte w
farbie.
4.Ubierz się w stare ubrania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pobrudzisz coś farbą.
5.Wybierz
swoje miejsce pracy. Najlepsza do tego będzie łazienka albo kuchnia.
Usuń wszystkie przedmioty, które mogłyby zostać zniszczone przez
zabrudzenie farbą.
Metoda czepka do pasemek:
1.Załóż czepek na głowę osoby, której zamierzasz robić pasemka (mamie, koleżance itd.). Teraz, wyjmuj pojedyncze pasemka za pomocą szpikulca grzebienia. Staraj się "wyłapywać" pasemka włosów spod spodu.
Jeśli włosy są bardzo krótkie wyjmuj cieniutkie pasemka.
1.Załóż czepek na głowę osoby, której zamierzasz robić pasemka (mamie, koleżance itd.). Teraz, wyjmuj pojedyncze pasemka za pomocą szpikulca grzebienia. Staraj się "wyłapywać" pasemka włosów spod spodu.
Jeśli włosy są bardzo krótkie wyjmuj cieniutkie pasemka.
Metoda folii aluminiowej:
1.Jeśli pasemka będą robione na długich włosach zdecyduj najpierw gdzie chcesz, aby się one znajdowały. Czy mają być tylko na wierzchu głowy (jeśli pasemka są robione farbą o jaśniejszym tonie wówczas włosy będą wyglądać jak naturalnie rozjaśnione przez słońce), czy kilka pasemek z boku głowy, czy na całej głowie.
- Jeśli chcesz zrobić na czubku głowy wówczas musisz wydzielić szeroki pas na środku głowy zaczynający się nad czołem.
- Jeśli pasemka mają być tylko w jednym miejscu wówczas wydziel szerokie pasmo włosów w miejscu w którym chcesz mieć pasemka.
- Jeśli pasemka mają być na całej głowie wówczas podziel głowę na sekcje jak na zdjęciu obok.
1.Jeśli pasemka będą robione na długich włosach zdecyduj najpierw gdzie chcesz, aby się one znajdowały. Czy mają być tylko na wierzchu głowy (jeśli pasemka są robione farbą o jaśniejszym tonie wówczas włosy będą wyglądać jak naturalnie rozjaśnione przez słońce), czy kilka pasemek z boku głowy, czy na całej głowie.
- Jeśli chcesz zrobić na czubku głowy wówczas musisz wydzielić szeroki pas na środku głowy zaczynający się nad czołem.
- Jeśli pasemka mają być tylko w jednym miejscu wówczas wydziel szerokie pasmo włosów w miejscu w którym chcesz mieć pasemka.
- Jeśli pasemka mają być na całej głowie wówczas podziel głowę na sekcje jak na zdjęciu obok.
2.Teraz przygotuj farbę. Zmieszaj dokładnie wszystkie składniki.
3.Metoda
czepka do pasemek - Za pomocą pędzelka nałóż farbę na wyciągnięte włosy
na czepku. Farba musi pokryć dokładnie wszystkie włosy.
4.Technika folii aluminiowej - Najpierw musimy sobie przygotować kawałki folii aluminiowej o odpowiedniej szerokości.
Jeśli robimy pasemka na całej głowie albo na czubku należy zacząć od tyłu.
- Wydzielamy jedno pasmo włosów o szerokości około 3mm (zależy jak grube/cienkie chcemy mieć pasemka).
- Trzymamy pasmo lewą ręką, zaś prawą za pomocą szpikulca od grzebienia wybieramy pasemka.
- Łapiemy wszystkie wybrane pasemka lewą ręką, zaś prawą podkładamy pod nie folię aluminiową.
- Przytrzymujemy folię z pasemkami jedną ręką a drugą nakładamy farbę.
- Gdy mamy pewność że farba pokryła wszystkie włosy wówczas folię należy złożyć w kierunku głowy na pół po czym zagiąć boki aby zapobiec wydobywaniu się ze środka farby.
Jeśli robimy pasemka na całej głowie albo na czubku należy zacząć od tyłu.
- Wydzielamy jedno pasmo włosów o szerokości około 3mm (zależy jak grube/cienkie chcemy mieć pasemka).
- Trzymamy pasmo lewą ręką, zaś prawą za pomocą szpikulca od grzebienia wybieramy pasemka.
- Łapiemy wszystkie wybrane pasemka lewą ręką, zaś prawą podkładamy pod nie folię aluminiową.
- Przytrzymujemy folię z pasemkami jedną ręką a drugą nakładamy farbę.
- Gdy mamy pewność że farba pokryła wszystkie włosy wówczas folię należy złożyć w kierunku głowy na pół po czym zagiąć boki aby zapobiec wydobywaniu się ze środka farby.
5.Zrobienie
pasemek na całej głowie jest bardzo czasochłonne dlatego należy co
pewien czas sprawdzać czy nie upłynął czas tych pasemek, które robiliśmy
jako pierwsze. Jeśli tak jest należy spłukać daną partię włosów po czym
powrócić do dalszego robienia pasemek.
6.Zmyj dobrze farbę z włosów. Użyj odżywki do farbowanych włosów, która zapobiega utracie koloru.
czwartek, 28 stycznia 2010
Ludziom przeszkadza moje gadulstwo
Mam problem z własną osobą. Nie mogę przestacgadać. Gadam cały czas. Nie zamykam się. To bardzo wkurza innych. Jak ztym walczyć?
~Chatty :/
Droga Chatty!
Z pewnością wiele dziewczyn (może i chłopaków) ma podobny problem. Krótko mówiąc "Buzia im się nie zamyka". Po prostu są ludzie, którzy lubią mówić non stop i nie potrafią przestać, w dodatku w każdej chwili mają coś do powiedzenia, na każdy temat.
Szczerze powiedziawszy wątpię, że jest to jakaś wielka wada, którą koniecznie trzeba zwalczyć. Raczej jest to jeden z elementów uroku osobistego. Po prostu swoje musisz powiedzieć, a że jest tego bardzo dużo, to już nie Twoja wina ^^. Większość ludzi raczej ceni gadatliwość, niż próbuje ją zwalczać.
Może po prostu ktoś Ci powiedział, że za dużo mówisz? Jednak pamiętaj, że nie warto kierować się zdaniem pojedynczych osób ;).
A może wygadałaś czyjś sekret? W takiej sytuacji powinnaś nie zwlekać z przeprosinami, a na przyszłość zastanowić się 50 razy, zanim znowu coś powiesz.
Jeżeli otaczającym Ciebie ludziom przeszkadza Twoja gadatliwość, powinnaś raczej poszukać innego towarzystwa. Koleguj się z ludźmi, którzy po prostu Cię zaakceptują i polubią, a nie z tymi, którzy będą Cię non stop krytykowali i wytykali najmniejsze błędy.
Na rozgadanie nie ma lekarstwa. Musisz mieć po prostu silną wolę i trzymać buzię na kłódkę. Jednak nie polecam ;). Bądź po prostu sobą i nie kieruj się zdaniem osób, które nie są warte przebywania w Twoim towarzystwie.
Pozdrawiam,
Crazy
~Chatty :/
Droga Chatty!
Z pewnością wiele dziewczyn (może i chłopaków) ma podobny problem. Krótko mówiąc "Buzia im się nie zamyka". Po prostu są ludzie, którzy lubią mówić non stop i nie potrafią przestać, w dodatku w każdej chwili mają coś do powiedzenia, na każdy temat.
Szczerze powiedziawszy wątpię, że jest to jakaś wielka wada, którą koniecznie trzeba zwalczyć. Raczej jest to jeden z elementów uroku osobistego. Po prostu swoje musisz powiedzieć, a że jest tego bardzo dużo, to już nie Twoja wina ^^. Większość ludzi raczej ceni gadatliwość, niż próbuje ją zwalczać.
Może po prostu ktoś Ci powiedział, że za dużo mówisz? Jednak pamiętaj, że nie warto kierować się zdaniem pojedynczych osób ;).
A może wygadałaś czyjś sekret? W takiej sytuacji powinnaś nie zwlekać z przeprosinami, a na przyszłość zastanowić się 50 razy, zanim znowu coś powiesz.
Jeżeli otaczającym Ciebie ludziom przeszkadza Twoja gadatliwość, powinnaś raczej poszukać innego towarzystwa. Koleguj się z ludźmi, którzy po prostu Cię zaakceptują i polubią, a nie z tymi, którzy będą Cię non stop krytykowali i wytykali najmniejsze błędy.
Na rozgadanie nie ma lekarstwa. Musisz mieć po prostu silną wolę i trzymać buzię na kłódkę. Jednak nie polecam ;). Bądź po prostu sobą i nie kieruj się zdaniem osób, które nie są warte przebywania w Twoim towarzystwie.
Pozdrawiam,
Crazy
poniedziałek, 25 stycznia 2010
Kłótnie z mamą
heh.. znajac moje szczescie nie odpiszecie ale sprobuje.
a wiec ostatnio przez dwa lata ja z mama strasznie sie kloce.. o byle co. o to, ze niechcacy mame pochlapalam woda przy myciu naczyn, o nieodrobione zadanie domowe.. kiedys mialysmy swietny kontakt. teraz to przeszlosc. mama wmawia mi i sobie rozne rzeczy np. ze zrobilam to zlosliwe, albo ze speccjalnie..pomocy.. ja juz nie daje rady z nia. czasami mam ochote isc i zawiesic sie i strzelic sobie w leb.
~corka
Droga córko!
Bardzo ważną rzeczą jest, abyś za wszelką cenę nie dopuszczała do siebie myśli typu ,,iść, zwiesić się i strzelić sobie w łeb". Musisz zdrowo i świeżo myśleć, tryskać zdrową energią i mieć pozytywne podejście do całej zaistniałej sytuacji w waszych relacjach córka-matka. Na pewno będzie Ci ciężko zważywszy na te okoliczności. Najpierw postaraj się naprawić wasze stosunki. Zapewne zapytasz - jak? Otóż musisz być dla mamy miła, staraj się pomagać jej w różnych czynnościach.
Zachowanie mamy wobec Ciebie może być spowodowane nieświadomym odreagowywaniem na Tobie niepowodzeń w pracy (nie piszesz, że mama jest bezrobotna), napiętą sytuacją między nią, a przyjaciółmi, mężem. Musisz być dla niej wyrozumiała, czasem również masz humor typu ,,bez kija nie podchodź" i jesteś dla innych opryskliwa, wszystko Cię irytuje.
Zasiądź z mamą do poważnej rozmowy. Powiedz jej, że sytuacja Cię przerasta, chcesz żeby było jak dawniej, ale ona tego nie ułatwia. Najlepiej, gdybyś powiedziała jej wszystko, co leży Ci na sercu, otwarcie i szczerze. Wtedy mama poczuje również, że darzysz ją zaufaniem i miłością.
Otwarta rozmowa powinna wyjaśnić wszystkie niewiadome i pomóc w naprawie stosunków. Mama wyniesie wnioski, iż była wobec Ciebie zbyt ostra, więc wszystko się zmieni.
Musisz jednakże pamiętać, że nie oznacza to, iż masz tylko na jakiś miesiąc się zmienić. Musisz wciąż zachowywać się dobrze wobec niej, aby sytuacja ponownie nie uległa pogorszeniu.
Staraj się spędzać z mamą dużo czasu, wspólne zakupy, wypad na miasto, seans filmowy - to bardzo zbliża ludzi.
Warto wiedzieć, że...
Niektórzy rodzice stosują również tego typu taktykę wobec swoich dzieci. Są dla nich niemili, poważni, za wszystko się denerwują. Sądzą, że tymże sposobem zmotywują swoje pociechy do lepszego zachowania, staranności, większej chęci do nauki. My (jako ich dzieci), uważamy że nasze stosunki przez coś się pogorszyły, w skutku czego staramy się robić wszystko perfekcyjnie i nienagannie, bo wtedy są zadowoleni.
Trzymam kciuki i pozdrawiam ;)
Ayati.
czwartek, 21 stycznia 2010
Pomoc mamie po odejściu mężczyzny
Dziewczyny, mam pewien problem. Żyjemy z mamą same, ojciec dawno od nas odszedł, nie znam go, ale nie o tym chcę napisać. Moja mama ostatnio dość często zmieniała partnerów, często byli to mężczyźni "na jedną noc". Jednak ostatnio coś się zmieniło imama naprawdę się zaangażowała, ba, nawet Maciej pomieszkiwał u nas a ich związek był naprawdę poważny. Coś jednak niedawno się stało, nie wiem, bo nie wnikałam, ale rozstali się i mama bardzo to przeżyła.Wydaje mi się, że przezywa do dzisiaj, ale nie chce tego pokazac. Od tego czasu zamknęła się w sobie, nigdzie nie wychodzi, nie spotyka się z przyjaciółmi, zrezygnowała z fryzjera, kosmetyczki, a nawet nowych ubran, ktore tak bardzo lubila kupowac. Jak jej pomoc?
~Miśka
Droga Miśko!
Niestety tak jest, że my, kobiety najbardziej przeżywamy stratę mężczyzny, którego ówcześnie kochałyśmy. W tym wypadku musisz starać się wesprzeć mamę duchowo. Kiedy poczujesz, że to dobra sytuacja na szczerą rozmowę, rozpocznij ją. Oznajm mamie, że wiesz, iż jest jej bardzo ciężko. Powiedz jej, że ją rozumiesz, chociaż może wydawać się inaczej. Daj jej do zrozumienia, że powinnyśmy być piękne same dla siebie, mimo, iż jest nam bardzo ciężko pozbierać się po tak bolesnej i odczuwalnej utracie. Spróbuj pocieszyć mamę dyskretnie, tj. tak, aby nie była świadoma, że jej współczujesz (bardzo często nie chcemy w takich momentach współczucia innych, gdyż odbieramy to jako litość). Zaproponuj babski wieczór - przygotuj coś do jedzenia, wspólnie obejrzyjcie jakąś zabawną komedię (niekoniecznie romantyczną), idźcie na zakupy. Zaszalejcie! Skoro mama bardzo lubiła wypady na zakupy na pewno sprawiało jej to wielką przyjemność. Dlaczego miałoby być i teraz inaczej? Zabierz ją do sklepu, wybieraj ubrania i sugeruj, aby je przymierzała. Wciąż powtarzaj jej, że wygląda świetnie i wspaniale. Daj jej do zrozumienia, że nie chcesz, aby dalej się dołowała, chodziła smutna i rezygnowała ze wszystkich przyjemności. To on powinien żałować, że stracił tak wspaniałą osobę. Ciągle powtarzaj jej, że jest piękną, wartościową i kochaną kobietą, a mężczyźni widocznie nie potrafią tego docenić.
Postaraj się, aby mama zapomniała o dawnym mężczyźnie, poprzez dostarczanie jej coraz to nowych rozrywek i zajęć. Jednego dnia kosmetyczka, innego zakupy, trzeciego fryzjer. Zadzwoń do przyjaciół Twej rodzicielki i zaproś ich na wieczór. Powiedz, że to niewielka niespodzianka dla mamy. Nie zapomnij o dostarczeniu prowiantu i przygotowaniu wieczoru. Zrób to dyskretnie, np. podczas pobytu mamy w zakładzie fryzjerskim. Znajomi pomogą mamie zapomnieć, wkrótce zauważysz wielką poprawę nastroju mamy. Będzie radosna, miła i taka jak dawniej. Pamiętaj jednakże, że niektórzy ludzie wolą przebywać w takich chwilach sami. Wolą dokładnie wszystko sobie przemyśleć, zrozumieć, przetłumaczyć. Niekiedy nie potrzebują pomocy innych, więc się nie narzucaj. Nie możesz na siłę uszczęśliwiać mamy, gdyż nie będzie wesoła i radosna, a zmęczona, wymuszając to na sobie. Czas leczy rany - z czasem zapomni i znów będzie jak dawniej. Próbuj, a na pewno Ci się uda!
Życzę powodzenia i jestem pewna, że się uda! ;)
Pozdrawiam, Ayati
Dziewczyny, mam pewien problem. Żyjemy z mamą same, ojciec dawno od nas odszedł, nie znam go, ale nie o tym chcę napisać. Moja mama ostatnio dość często zmieniała partnerów, często byli to mężczyźni "na jedną noc". Jednak ostatnio coś się zmieniło imama naprawdę się zaangażowała, ba, nawet Maciej pomieszkiwał u nas a ich związek był naprawdę poważny. Coś jednak niedawno się stało, nie wiem, bo nie wnikałam, ale rozstali się i mama bardzo to przeżyła.Wydaje mi się, że przezywa do dzisiaj, ale nie chce tego pokazac. Od tego czasu zamknęła się w sobie, nigdzie nie wychodzi, nie spotyka się z przyjaciółmi, zrezygnowała z fryzjera, kosmetyczki, a nawet nowych ubran, ktore tak bardzo lubila kupowac. Jak jej pomoc?
Subskrybuj:
Posty (Atom)