czwartek, 31 marca 2011

Czy on odwzajemnia moje uczucie?

Dziewczyny, mam pewien problem. I bardzo mi zależy na odpowiedzi, bo ja już tutaj zwariuję =( Kompletnie nie wiem co robić. A więc znam pewnego chłopaka póltorej roku. I już od początku czułam do niego coś niezwykłego, ale od roku go kocham. Problem w tym, że nie wiem czy on czuje to samo? Kiedyś powiedziałam mu, że go kocham, a on w szoku stwierdził, że sobie z niego żartuję.. nie chciał mi uwierzyć. Kilka dni później okazało się, że u w jego szkole na dyskotece tańczył z moją przyjaciółką! Ale później nawet nie rozwinęli tego kontaktu. Pewnego dnia napisał mi,że on do mnie też coś takiego czuje. Wspomnę, że bardzo dużo ze sobą pisaliśmy i nadal piszemy. Teraz jakby trafiło do niego to, co mu wyznałam, bo więcej pisze i w ogóle. Ale ja nie wiem co mam o tym sądzić.. Czy naprawdę też coś takiego czuje, czy robi to tylko z litości? A jestem w stanie poświęcić dla niego prawie wszystko. A może to ja się boję tego uczucia i przez to ciągle mam wrażenie, że on mnie tylko i wyłącznie lubi? Wszystko to się strasznie poplątało. Pozdrawiam Was.~Moonita



Droga Monito!Sama Twoja wiadomość do Nas mówi , że ludzie lubią sobie komplikować życie!
Po co - pytam?
Minie Ci życie , a Ty nadal będziesz się zastanawiać o co tu chodzi .
Myślę , że bardziej niż to jest rozłożone na czynniki pierwsze nie będę rozkładać .
Jesteś młoda więc zostaw takie rozmyślanie dla filozofów i starszych ludzi .
Dlaczego miałby niby brać Cię na litość.
Przecież nie narzucałaś się Mu .
Czuje do Ciebie sympatie , a może coś większego .
Daj ponieść się emocjom i nie wszyscy ludzie są oszustami .

życzę powodzenia
Ośka

środa, 30 marca 2011

Traktują mnie jak kumpla.

Hej! Mam na imię Emilka i mam 14 lat. Jestem na okresie próbnym i będę odpowiadała na pytania z kategorii Chłopcy. Więc zaczynajmy:
Mój problem jest taki, że żaden chłopak nie widzi we mnie dziewczyny! Dla nich jestem tylko kumplem, gdyż jestem u mnie w szkole najlepsza ze sportu i zdobywam jakieś tam nagrody! Dla mnie się one nie liczą. Gdy próbowałam zmienić to i być taką jak inne, czyli na ich poziomie w sporcie to mnie wyśmiewali! Ja chce być dla nich dziewczyną a nie kolegą, z którym gadają o piłce nożnej itp.
Pomóżcie, co zrobić! ~Stała Czytelniczka


Stała Czytelniczko!
Na początku pamiętaj, że nie musisz ukrywać swoich umiejętności sportowych tylko dlatego, aby podobać się chłopakom! Możesz być dobra w sporcie, ale też być super dziewczyną, z którą warto być. Może twój styl jest zbyt "sportowy" i nie zawsze pokazuje Cię z kobiecej strony. Czasem warto nałożyć coś dziewczęcego i uwydatnić swoje atuty, nawet jeśli uważamy, że to głupie i bez sensu. Jeśli nie wiesz jak się ubrać, aby wyglądać kobieco poczytaj na ten temat w Internecie lub zgłoś się do autorek zajmujących się modą, na pewno chętnie Ci pomogą. Ja polecam sukienki, spódniczki, kolczyki. Co do tego, że płeć przeciwna traktuje Cię jak kumpla to nie sądzę, że to utrudnia sytuację. Możesz to korzystnie dla siebie wykorzystać np. spotkać się z nimi po szkole i pooglądać różne akcje z ostatnich meczy. Czasem zaproponuj wyjście do kina (nudny film można przespać na ramieniu jednego z kumpli:)). Pójdź na plażę, basen. Zabieraj też ze sobą koleżanki, nie musisz ciągle przebywać tylko z chłopakami. Życzę powodzenia.
Em-94

wtorek, 29 marca 2011

Młodszy, znaczy, że gorszy?

Witam Was drogie dziewczyny ;-). Świetnie, że wracacie. Piszę do Was, ponieważ mam problem (jak każda z nas z resztą). No tak. Oczywiście chodzi o chłopców, a raczej o jednego. Mam 14 lat (piszę, bo a nóż się przyda ). Skrócę trochę ten problem, bo bym chyba do jutra tego nie napisała. Otóż cholernie się zauroczyłam w chłopaku rok młodszym ode mnie. Trwa to już od 10 miesięcy (O.o). Od samego początku roku zaczął się na mnie gapić i uśmiechać. Wiem, że ma mój numer gg, ja też mam jego, ale wiem, że jest nieśmiały i On się pierwszy nie odważy. Hm. tylko, że ja też nie. Jest zawsze blisko. Jesteśmy tymi tzw. punkami i ostatnio na koncercie byliśmy oczywiście w pogo ( dla nie wiedzących: dziki taniec polegający na skakaniu w górę i obijaniu się o siebie, charakteryzujący subkulturę punków ;) ). Nie było dużo ludzi więc za bardzo nie było o kogo się obijać. No więc ten Pan non stop na mnie wpadał "przypadkowo". Jego kolega też wziął w tym udział, bo było definitywnie widać, że pcha Go na mnie. Ja tu tak piszę i piszę i żadnego pytania jeszcze nie zadałam. Czy ja mu się podobam? Jak mam do Niego zagadać? Boję się, że gdy podejdę, zacznie się śmiać... Pomóżcie mi, bardzo Was proszę! Pozdrawiam :*
Ala.
 
 

Kochana Alo.Cóż mogę Ci powiedzieć. Chłopak ewidentnie się w Tobie zauroczył ;) Odwzajemnia Twoje uczucia, także weź się do roboty. Im prędzej tym lepiej. Jak masz do niego zagadać ? Pytanie ! ^^ Zapytaj kiedy wybiera się na kolejny koncert, czy też, czy pożyczy Ci jakąś płytę jakiegoś wykonawcy ;)
Na pewno Cię nie wyśmieje, bo też mu się podobasz. Ucieszy się, że to w końcu Ty zrobiłaś ten najtrudniejszy pierwszy krok.
Pozdrawiam ;**
Rebell <33

poniedziałek, 28 marca 2011

Chcę do niego wrócić, ale on ma inną.

Ok. 9 miesięcy temu byłam z chłopakiem, ale potem się jakoś popsuło wszystko i zerwaliśmy. od kilku miesięcy znowu zaczeliśmy ze sobą pisać sms'y, takie przyjacielskie no wiecie. (; myślałam, że on znowu chce ze mną być, ale ostatnio się dowiedziałam tzn. widziałam że ma dziewczynę. nadal ze sobą piszemy. bardzo bym chciała być ponownie z nim, ale to chyba niemożliwe, bo on stara się być raczej stały związek i z tego co wiem zawsze dziewczyna z nim zrywa, a nie on. nie wiem, pisać z nim nadal mając nadzieję, że jakoś z nią zerwie? czy przestać z nim pisać, starać się zapomnieć. tak szczerze to nigdy go nie przestałam kochać. pomóżcie.

p.s : on jest ode mnie 4 lata straszy. czy wogóle taki związek ma sens. ? co o tym sądzicie. ?

Załamana.
 
 

Kochana Załamana,Napisałaś, że myślałaś, że on znowu chce z Tobą być. Szkoda, że nie napisałaś z czego to wywnioskowałaś... No ale ok. Ma dziewczynę, więc pewnie jest szczęśliwy. A Ty chcesz z nim być... Hm. Zastanów się, czy dla osiągnięcia go jesteś wstanie mu to szczęście zabrać. Szczerze - wątpię.
Dlatego poczekaj na razie. Zbliż się do niego, spraw by poczuł, że jesteś nim zainteresowana. Uważaj jednak, aby tamta dziewczyna nie cierpiała, bo chyba nie chcesz budować swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu ?

Druga sprawa, wiek...
Chłopacy są średnio 2,3 lata w rozwoju umysłowym za nami, także wydaje mi się, że chłopak 4,5 lat starszy jest odpowiedni. To jednak moje zdanie i nie zdziwię się, gdy ktoś się go uczepi. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że starsi są mądrzejsi i lepiej się z nimi da dogadać ;)
Trzymam kciuki ; **
Rebell <33

niedziela, 27 marca 2011

Jedna to dla niego za mało?!

Otóż mam taki problem. Mój chłopak ciągle, ale to ciągle wypisuje z jakimiś laskami na epulsie. Kiedy sie go spytałam co to za dziewczyny powiedział że to tylko "napalone adoratorki"....uwierzyłam. Następnego dnia zorientowałam sie jakie ma hasło, od razu przeszłam do wiadomości. Było tam setki, SETKI nieskasowanych wiadomości z poprzedniego i wczorajszego dnia, w każdej były tam takie słowa jak " kotQ, kochanie, kiedy sie spotkamy, ok to jutro w kinie ok?, już tęsknie, a czemuż by nie dzisiaj?, kochasz mnie, ja ciebie też ". Co najgorsze każda z takich wiadomości była od innych dziewczyn, wszystkie mieszkają w mojej okolicy. Kiedy dziś wchodziłam na epulsa zauważyłam że mój Marcin ma w prezentacji zdjęcie jakiejś dziewczyny, podpisane jako " mój skarbeczek ", chciałam wejść na jego konto ale zmienił hasło . Nie wiem co o tym myśleć bo przysięgał mi że będzie mi wierny, ale też napisał że "prawie każdą zdradzał, ale mnie nigdy nie zdradzi", wymagał żebym była idealna a sam mnie zdradza Sad .Proszę pomóżcie mi! jak naprawić nasz związek, albo co zrobić żebym jak najmniej cierpiała. Pomóżcie błagam!!! ~Niki 15


Kochana Niki,Ech, przykro mi to mówić, ale Twój facet jest totalnym dupkiem. Jesteś dla niego jedną z wielu innych dziewczyn, a on myśli, że to w porządku. Nie widzę innego wyjścia niż po prostu rzucenie go. Nie zasługuje na Ciebie. Tego związku już nie da się naprawić. Póki Marcin nie dorośnie, nici z poważnego chłopaka ... Będzie taki zawsze, nawet, jeśli obieca, że będzie już wierny.
przejrzyj na oczy i oglądnij się za innym.
Powodzenia ;**
Rebell <33

środa, 23 marca 2011

Jak zdrowo żyć?


Witam Załogo NBS!
Chciałabym odpowiedź w komentarzu, nie zależy mi na odpowiedzi w notce :).
Chcę zmienić swój tryb życia na zdrowszy. Uczęszczam na taniec nowoczesny raz w tygodniu, 4 razy w tygodniu mam w-f. Z góry mówię, że lubię owoce, warzywa. Rano mam zamiar robić 5-minutową rozgrzewkę, bo słyszałam, że to dobre rozpoczęcie dnia. Śniadanie jem zawsze. Duużo piję w ciągu dnia, więcej niż moje koleżanki. Niestety prawie całe moje picie składa się z herbaty. Nie chcę także kupować 2-3 butelek wody dziennie, bo wydatki byłyby troszkę duże xD.
Czy woda przegotowana się nadaje? Raz jem mało, a ostatnio dosyć dużo... W tym roku i poprzednim dużo urosłam. Co prawda jestem w I kl. gimnazjum i mierzę 163cm, co nie jest dużym osiągnięciem, a jednak... Jak powstrzymać głód? Żuć gumę? Kompletnie nie wiem jak się zabrać do rozporządzenia posiłków. Jeść mniej i częściej czy więcej i rzadziej? Proszę o pomoc!
~13-14letnia

 

Nie miało być w notce? No cóż... Ale będzie! Rady w pigułce, żeby łatwiej wprowadzić w życie!

1. Pij dużo wody, ale tej mineralnej. No chyba, że faktycznie woda z twojego kranu może się pochwalić dobrym stanem; w przeciwieństwie do tej, w stolicy... Woda mineralna kosztue stosunkowo niedużo. Np. za 5l. butelkę zapłacimy ok. 4/5 zł. a powinna starczyć na 5/7 dni, jeśli pijemy również inne płyny, bowiem prawidłowo człowiek powinien wypijać ok. 1,5l. płynów dziennie.
2. Czarna herbata nie wpływa pozytywnie na organizm. Ogranicz ja do okazjonalnych spotkań u cioci. Możesz spróbować pić zieloną herbatę, ponieważ oczyszcza organizm i ma pozytywne działanie. 
3. Soki- od jednodniowego marchewkowego po różne inne; też są ok. Jednak pamiętaj, żeby nie pić 100% soków (za dużo jak na nasz żołądek- wzmaga się kwasowość, szczególnie po soku pomarańczowym)- dolewaj do nich odrobinę wody.
4. Jedz mniejsze porcje, ale w niedużych, regularnych odstępach.
5. Wzbogacaj swoją dietę o warzywa, owoce.
6. Nie zapominaj o śniadaniu! Nigdy nie wychodź z domu na głodzie.
7. Nie powstrzymuj głodu! Przez to możesz tylko nabawić się choroby wrzodowej, która jest baaardzo nieprzyjemna w skutkach. Jedz tyle, ile żąda Twój żołądek. Ogranicz spożywanie słodyczy, ciast czy tłustych posiłków. Polecam poczytać o piramidzie żywieniowej. A jeśli...
8. Masz ochotę na przekąskę? Jedz marchewkę, jabłka, pomarańcze, pomidorki koktajlowe- to nie tuczy, a zaspokaja mały głód. 
9. Gratuluję pomysłu tej 'porannej rozgrzewki'. Ale uprzedzam, że potrzebujesz do tego niezłego samozaparcia, ponieważ uwierz mi, wstawanie w zimę, nawet 5 minut wcześniej jest dosyć trudne! Na czym ma polegać? Nie wstawaj z łóżka 'z marszu'- przeciągnij się, podnieś się spokojnie i delikatnie, najlepiej robiąc przy tym 'koci grzbiet'. Następnie wykonaj swobodne krążenia głową, ramionami, rękami etc.. Potem możesz zrobić kilka skłonów do jednej nogi, do drugiej nogi i odchylić się w tył. Poskacz, pobiegaj, porozciągaj się! To już zależy tylko od Twoich możliwości i chęci.
10. Tańczysz? To super! Sama trenuję klasykę... Polecam Ci w lato jeździć na rowerze, rolkach, przynajmniej 3 razy w tygodniu- poprawisz sprawność fizyczną, dotlenisz mózg i miło spędzisz czas. Kiedy nadchodzą jesienne szarugi i zimowe mrozy, nie wyrywaj się na dwór ćwiczyć, bo może to zakończyć się jedynie grypą czy innym paskudztwem. Wówczas zainteresuj się dodatkowymi zajęciami w szkole- koszykówka czy siatkówka dobrze robią, a przy okazji można zaliczyć plusa u pani od wf czy natknąć się na przystojnego kolegę z drużyny... ;)

Mam nadzieję, że tymi radami w pigułce, pomogłam choć troszkę.

Pozdrawiam, życzę zapału i wytrwałości na drodze 'zdrowego życia' ;)
BallerinaGirl.
BallerinaGirl (22:46)
Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x